Recenzje Hellbound

Oh baby a triple shotgun! Oh yeah!

Rozpierducha jak za czasów Quake i Duke Nukem 3D i Wilfestein.

Nice old school shooter.

Dynamic blood f**k fest!!! Yes, yes, yes! :)

Gra kozak !!!! Soczyste rozwałki Ładna grafika Tylko czasami są błędy z zapisem Ale grę mogę smiało polecic zwlaszcza milosnikom dooma polecam !!! :)

very poorly balanced last fight especially at a higher level of difficulty

Nie będę ukrywał, że grą interesowałem się już wcześniej, przed premierą i przetestowałem zarówno survival jak i demko. Ale głównym daniem,, tym oczekiwanym była kampania dla pojedynczego gracza. A tu otrzymujemy przyjemny mix Dooma, Painkillera i Serious Sama. Dla mnie kozacko! Bardzo przyjemne odczucia z gry, lejąca się posoka, fruwające fragmenty przeciwników, i miły feeling strzelania, zwłaszcza z shotguna! Miłym akcentem jest umieszczenie nazwisk fundatorów z kickstartera na nagrobkach i pomnikach w jednej z lokacji. Widać, że gra robiona przez fascynatów - takie od fanów dla fanów. Cena jest niewygórowana. No i stary dobry badass w dawnym stylu za kierownicą rozwałki imieniem Hellgore :) Ja osobiście żadnych problemów technicznych nie miałem, wszystko na full detalach, z przyjemna jak dla mnie oprawą graficzną. Sporo ludzi narzeka na długość kampanii. Czy słusznie? Może dłuższy format spowodowałby znużenie nieurozmaiconą jednak bardzo rozgrywką, bo jest dość korytarzowo z okazjonalnymi arenami z większym gąszczem przeciwników. Jednak od premiery już dodano jakąś zawartość z dodatkowymi przeciwnikami, dokładnie nie wiem która to, ponieważ zakupiłem już po tym updacie. Całość dopełnia przyjemna metalowa ścieżka dźwiękowa. Zdecydowanie polecam!

-Czy przyjmuje Pan/Pani księdza po kolędzie? -Nie, niech wypierd@l@. Rozrysowałem pentagram na ścianie, trzech króli na drzwiach zastąpiłem szóstkami, a ciało obmyłem krwią niewinnych. Podłączyłem wtyczkę i wypowiadając kabalistyczne zaklęci wcisnąłem start. Hellbound to udany przeszczep serca lat 90 do czasów współczesnych. Gra w której fabuła, sens, dialogi zostały złożone w ofierze na ołtarzu dobrej zabawy. To ociekająca krwią, brutalna i groteskowa gra z czasów pozbawionych systemu klasyfikacji gier, gdzie priorytetem jest "ubaw" i szybkie wyłącznie komputera gdy rodzice wchodzą do pokoju. Gra jest krótka. Polecam zdecydowanie graczom którzy wiedzą czym były kafejki internetowe.

EDIT: Gra refundowana ze względu na fakt, że jest za krótka i zmieściłem się w przedziale czasowym. Nie mniej jednak po przecenie warta zainteresowania. Rozwałka w stylu Dooma, a także tytułów retro pokroju Unreal, Quake godna polecenia, całość jest owinięta w bardzo przyjemną dla ucha metalową ścieżką dźwiękową, oko zaś cieszy anihilacja kolejnych hord przeciwników w przysłowiowym "Ręka, noga, mózg na ścianie". Wszędzie też tarzają się ammo, health, armor packi, wszystko tak, by poczuć się "W 1990, ale 30 lat później". Od czasu do czasu usłyszymy jakiś szorstki, ironiczny żart naszego głównego bohatera, jak dla mnie tytuł godny polecenia, rzekłbym, iż nawet dobra to rozgrzewka przed nadchodzącym Serious Sam 4. Aktualnie zajmuję się amatorskim nagrywaniem playthrough, tak więc jeśli macie ochotę dołożyć cegiełkę do mojego kanału na YouTube to zapraszam bardzo serdecznie, oczywiście na żywo również streamuję na platforrmie Twitch gdzie każdy jest mile widziany. YT: https://www.youtube.com/channel/UC0AnyLhLRXVID3IZopwWWlw?view_as=subscriber TTV: https://www.twitch.tv/ngeloquerro

In this new world of great boomer shooters this is one of the ugliest and wonkiest. Uninspired level and enemy design. It tries to remind you of Painkiller...and dies trying.