Recenzje Apocryph: an old-school shooter

Nie spotkalem zadnych dziewczyn z kocimi uszami.

Not bad gore mix of Hexen and Painkiller :). bad its small indie, so you feel it in textures (prehaps it have to be look like this, make it more oldschool :P). Good fun. 7/10.

Jaki mądry inaczej umieścił tak mało amunicji w takiej grze. W poziomie, gdzie wchodzimy coraz wyżej w wieży zabrakło mi amunicji. Zrobiłem siedem czy osiem podejść i zawsze kończyło się tak samo. Grę odinstalowuje i już nigdy nie zamierzam do niej wrócić. Niech te rosyjskie studio już nigdy nie wypuszcza żadnej gry.

Niezła Gra 6.5/10 :) https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1978844455 Kupując tą grę na wyprzedaży za całe 5 cebulionów nie spodziewałem się że gra będzie, jest nawet grywalna/dobra. ;) Ukończyłem całą w 3.5 godz. Ostatnie poziomy już przebiegając. Choć hordy przeciwników niczym z PK Redemption skutecznie przedłużają grę. ;) W sumie nie chce mi się pisać tej recenzji xd Gra nie jest zła i miała potencjał na bycie grą o wiele lepszą, ale cóż jest jak jest. Polecam i wam sprawdzić grę na wyprzedaży za 5 cebulionów. ;D https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1978846531 Plusy: + Szybka rozgrywka + Ciekawe magiczne bronie + Klimat nawet jest i nie najgorsza muzyka + Możliwość zapisu gry w dowolnym momencie! + Czuć tu Heretica/Painkillera (W końcowych etapach czuć PK Redemption co już nie jest w tym przypadku zaletą. xd) https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1978901741 THE END

Wbrew mieszanym opiniom grę polecam kupić na przecenie. Prosta, klimatyczna i czuć tu starą szkołę :D Plusy : - Szybka rozgrywka - Ciekawe bronie - Czuć tu Hexena - Jest klimat Minusy : - Prosta - SI średnio daje radę

Moja ciotka ma syna Andrzeja i mówi o nim że Andrzej jest diabłem. Tak, Andrzej ubiera się na czarno, przypina sobie agrafki do plecaka, słucha "Metalu" i zachowuje się dziwnie. Czasami Andrzej pije tanie wina i nalewki - wtedy ciotka mówi że Andrzej jest diabłem wcielonym i wszyscy na wsi się go boją...podobnie jest niestety z tą grą - miedzy byciem diabłem wcielonym a podpitym żulikiem jest bardzo cienka linia. Po raz kolejny na miłość Boga po h u j te zapętlone solówki na gitarze w prawdopodobnie najbardziej klimatycznych miejscach w grze? To tak samo jak z Andrzejem kiedy jest pijany - do puki nie obrzyga sobie swojej czarnej kurtki - wszyscy się go boją, potem jest niestety już tylko żulikiem. Nie będę się rozpisywał nad licznymi bugami w tej grze są to bowiem sprawy kosmetyczne. Ale spierdolonego klimatu już nie poprawisz niestety. Jak oceniam Apokryph? Pomimo wrażenia że jest to taki pijany żulik to jednak na plus - fajnie że ktoś się podjął i zrobił taką grę. Gra ma masę bugów, dziwną mechanikę trafień, do tego jest słabo zoptymalizowana...Jedna na samym początku serce mi szybko zabiło na wspomnienie Hexena i Heretica, dlatego też opłaca się ją kupić - jak to napisał mój kolega pięć cebulionów to dobra cena ;) nawet jak na obrzyganego żulika ;) !!!UWAGA!!! wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest niezamierzone i przypadkowe Ciociu Krysiu kocham cię <3