Recenzje Nation Red

Najlepszym określeniem opisującym Nation Red byłoby: CRIMSONLAND NA STERYDACH. Tak samo jak produkcja od 10tons gra jest zręcznościowym izometrycznym shooterem posiadającym kilka trybów gry, system levelowania i perków oraz masę przeciwników do wystrzelania. Mamy 4 tryby gry: Free Play w którym po prostu odpieramy fale nacierających zombiaków, Misje czyli 18 poziomów będących tutaj odpowiednikiem kampanii fabularnej, Barricade w którym to bronimy przed truposzami ufortyfikowanego punktu oraz Survival w którym mamy przetrwać jak najdłużej, różnica między pierwszym a ostatnim polega na tym że w Survival nie mamy możliwości levelowania. Dokonywać czystki zombiaczej populacji będziemy za pomocą sporego arsenału broni od pistoletów, przez strzelby i karabiny, na granatnikach snajperkach i potężnym minigunie kończąc. Typów zombie też jest nie mało. Staniemy naprzeciw truposzom uzbrojonym w siekiery, biegającym zombiakom, wybuchającym grubasom czy potężnym bossom uzbrojonym w karabin, minigun, granaty czy piłę spalinową. Do tego dochodzą niska cena, tryb sieciowej kooperacji, niskie wymagania sprzętowe i ponad setka osiągnięć do zdobycia. Ogólnie rzecz biorąc Nation Red to szalenie satysfakcjonująca, wciągająca i sprawiająca masę radochy gra. Inspiracji Crimsonlandem nie sposób nie zauważyć ale mimo to ze swoją lepszą grafiką, większą ilością efektów i jeszcze liczniejszymi hordami wrogów do ubicia jest nawet bardziej przyjemna. Fani izometrycznych strzelanek i wybuchowej dynamicznej akcji na pewno sie nie zawiodą.

Nie przepadałem za grami takiego typu aż Nation pojawiło się jako gra darmowa na 3 dni. Od tego czasu tą grę polubiałem okazała się naprawdę dobra. Nawalanka nie do opisania do tego gra z kolegami no prawdziwy hardcoor. Dużo godzin grania masz zapewnione :)

Bardzo sympatyczna strzelanka w kilku trybach, duży wybór broni, niestety gorzej z planszami... Tak czy siak fajnie jest urządzić sobie półgodzinną jatkę dla odstresowania.

Po oglądaniu filmików spodziewałem się po tej grze więcej i, że wciągnie mnie na dłuższą chwilę. Niestety po przegraniu około 2, i to niecałych, godzin... znużyła mnie. Kupiłem ją na promocji -80% więc nie mam co żałować pieniędzy, ale osobiście... Co prawda gra ze znajomymi może trochę odświeżyć rozgrywkę. Mimo wszystko biorąc pod uwagę, że jestem fanem zombie i lubię taką rozwałkę, polecam tę grę, ale tylko jeśli jest ona na promocji.

ta gra jest prze zajebista :D Polecam ją każdemu! Mnie ta gra wciągnęła i wogóle spędzić na niej można dużo czasu xD Każdy kto zastanawiał się czy ją kupić, niech sie nie zastanawia i ją kupuje od razu ! POLECAM < ScorpiuX >

czasami człowiek tak ma, że musi sobie postrzelać do jakiś zombie... ... i wtedy warto sięgnąć tu - do tej fajnej, niewymagającej strzelanki. Prosta obsługa i bardzo duża dynamika przy niewielkim obciążeniu szarych komórek pozwala naprawdę oderwać się od świata i odprężyć. A jeśli zombie będzie za dużo na planszy - dobierz do 3 kolegów do pomocy... Innymi słowy - grać !

Duchowy spadkobierca Crimsonlanda kusi nas przyzwoitą grafiką 3D, większym zróżnicowaniem wrogów i nowymi trybami rozgrywki. Deweloperzy należycie dbają o swoich fanów, co rusz wypuszczając poprawki i rozszerzenia. Idealna gra do zaspokajania pierwotnych instynktów, gdy czas nie jest po naszej stronie.

Played less then an hour. So far no zombies in sight. Just angry white knights covered in period blood. But i must admit its fun just getting a minigun and spinning around. To bad i didn't lose any matches. OH on the topic. Terrible competive system. I should be at least Global Elite and i get some random guys with the name BOSS that can't even aim. Co-oP is a bit of fun. To bad the random players joining in. Also with the tag BOSS. Maybe there is a club with that name. Over all its a good game. Just add the promised zombies and we can go. OH YEA LAST ONE THING NO FUCKING CHEINSAW REALY ?! FUCK THIS GAME THEN.

Fajna i przyjemna gierka, co prawda grafika nie jest najlepszej jakości lecz gra się w nią bardzo przyjemnie. Plusy: + exp i rozdawanie punktów umiejętności; + co-op na 4 graczy; + dużo map i trybów + dużo broni; + misje w pojedynczej grze; Minusy: - grafika;

Jak na tak prostą i nieskomplikowaną w założeniach i samym wykonaniu grę, daje ona naprawdę wiele radochy z rozstrzeliwania, rozpłatania, podpalania i rozrywania kolejnych zombie całymi watahami pchającymi się pod ostrze siekiery. Piszę tę mini recenzję po rozegraniu dwunastu godzin, więc chyba już udało mi się poznać tę produkcję wszerz i wzdluż, i co nieco mogę skreślić na jej temat. Trybów gry jest zaledwie kilka, na palcach jednej stopy można policzyć i w sumie są one do siebie podobne jak kropla krwi i kropla soku z buraczków zebranych z babcinego pola i wyżymanych przez Pudliszki. A jednak mimo to różnią się od siebie tym i owym, a niuanse zmieniają je na tyle i odróżniają, że w każdy z osobna można grać godzinami a dla odmiany spróbować sił w innym trybie. Powtórzę się - niby to tylko odpieranie kolejnych fal nieumarłych a aż trudno się oderwać. Wszystko jest tutaj rozumnie dopracowane i przemyslane; jest ładnych kilkanaście perków do wyboru, które naprawdę wpływają znacząco na przebieg rozgrywki więc trzeba dobierać je z rozsądkiem; mamy też "osiągnięcia Steam", które w przeciwieństwie do wielu innych gier chce się zdobywać i daje to sporą satysfakcję; muzyka, którą serwują nam głośniki też jest niczego sobie i niemal w mój gust - ot metal, który w sobie w tle płynie i idealnie pasuje do sytuacji rozgrywających się na ekranie; dźwięki broni bardzo miłe dla ucha, i choć nie miałem okazji słuchać na żywo odgłosu wystrzału aż tylu rodzajów broni to jak na moje wyczucie brzmią one wprost rewelacyjnie, a porykiwania umarlaków jak to porykiwania umarlaków - tu się nie można pomylić. Tak więc ja, z czystym sumieniem polecam tę grę i daję przymyślane i obiektywne 9/10!