Recenzje Braveland Pirate

Naprawdę świetna zabawa w iście pirackim stylu !!!

Przyjemna, niezobowiązująca. Taktyczne "bitwy" w nawiązaniu do Heroes.

Najlepiej wydane 70 centów w moim życiu. Serdecznie polecam tą grę

Super gierka, grało mi się przyjemniej niż w Tomb Raidera :D: polecam wszystkim. 10/10 :D:

kupile gre w promocji za ~1$ mysle ze jest to max wartosc ktora mozna poswiecic na ta gre, poniewaz jest to prosta strategia turowa, na poziomie darnowych gier przegladarkowych. gra sie milo i przyjemnie, ale po pewnym czasie wkrada sie monotonia.

Trzecia część ze wspaniałej prostej trylogii rodem z Heroesów 3 i Kings of Bounty. Polecam tę grę, cena niska, a zabawa przednia. Tym razem wcielamy się w pirata i podróżujemy po wyspach w poszukiwaniu legendarnego skarbu. Mimo, iż nie przepadam za klimatem piratów to w tę odsłonę serii grało mi się naprawdę świetnie. Jest sporo dłuższa od poprzednich i wprowadza świetną rzecz, a mianowicie to, że od tej pory nasz bohater znajduje się na polu bitwy. Podnosi on swój poziom w miarę postów i staje się niezłym dzikiem. Mamy trzy drzewka rozwoju dla niego, możemy wykoksić go w obronie, albo w ataku. Wszystko zależy od nas. Dodano sporo nowych przeciwników, bosów, zlecenia od gildii, nawet parę specjalnych pułapek. Oczywiście nasza armia w całości składa się z nowych, dobrych różnorodnych postaci z których jak to w tej serii każda ma coś do powiedzenia w dowcipny sposób. POLECAM :)

Lubię testować tego typu gierki. Są krótkie ale przynajmniej się nie zdążysz znudzić. Cała trylogia jest fajna gdy nie będziemy oczekiwać cudów. Taktyka dla 5 latka. Trochę przypomina bitwy w Heroes 1.

Gra prosta, wyzwanie stanowi na trudnym poziomie. Kolejna cześć odmienna od swoich poprzedniczek, choć nadal napotykamy dobrze nam znane jednostki. Klimatyczna muzyczka, śmieszna grafika i liniowość. Jeśli jest dla Was za trudna to można oszukać grę, wystarczy przed zabiciem ostatniego przeciwnika wycofać się z pola walki, dostajemy wtedy doświadczenie, a nie tracimy złota na leczenie utraconych jednostek, jeśli nie mamy wykupionego pełnego oddziału to i możemy dostać jakiś drobny grosz. Taka gra warta oceny 5/10.

W pewnym momencie robi się troszku nudno ale gra mnie oczarowała. Prosta, ot zwykła turówka z ubogą zawartością ale chęć odwiedzenia kolejnych wysp była za duża :) Polecam, 7 dolarów to nie dużo a na pewno można gdzieś wyłapać za dużo mniej po promocji ;) Łapka w górę :) At some moment it gets a bit boring but it charmed me. Simple, just plain turn-based game with poor content but the desire to visit other islands was too big :) I recommend, $ 7 is not much, and you can certainly get somewhere much less after the promotion;) Hook up :)

Poprzednie części były całkiem spoko i Braveland Pirate trzyma ten poziom. Trochę wkurzająca jest losowość w tej odsłonie serii. Polega to na tym, że kiedy pływamy statkiem od wyspy do wyspy to co jakiś czas trafiamy na losowe zdarzenie, które może np. ogołocić nas ze złota, które jest kluczowe do rozwoju armii. Jest to o tyle wkurzające, że gra mimo wszystko jest bardzo liniowa, więc kiedy zabraknie nam funduszy na pewnym etapie to pokonanie niektórych przeciwników jest kłopotliwe (zwłaszcza na poziome trudnym). Druga sprawa to, że gra przełącza nas na niższy poziom trudności kiedy przegramy parę razy pod rząd. Wyskoczyło mi tylko jakieś tam okienko, gdzie z rozpędu kliknąłem tak i w ten oto sposób pozbawiłem się możliwości odblokowania osiągnięcia na Steam. Drugi raz grać mi się już nie chce... Mimo wszystko jest to produkcja godna polecenia do porannej kawy, zwłaszcza jeśli wyrwiemy ją za jakieś grosze.