Agatha Christie - The ABC Murders
Wykresy
9

W grze

2 310 😀     521 😒
78,71%

Ocena

Porównaj Agatha Christie - The ABC Murders z innymi grami
$14.99

Recenzje Agatha Christie - The ABC Murders

ABC Murders to gra przygodowa ze śledztwem, będąca adaptacją znanej powieści Agathy Christie. Wcielisz się w rolę słynnego detektywa Herculesa Poirota, gdzie znowu stawisz czoła tajemniczemu, seryjnemu zabójcy, który każe się nazywać “ABC”.
Identyfikator aplikacji374900
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy ,
Wydawcy Microids
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Pełne wsparcie dla kontrolera, Karty kolekcjonerskie Steam
Gatunki Przygodowe
Data premiery4 Luty, 2016
Platformy Windows, Mac, Linux
Obsługiwane języki Italian, German, Spanish - Spain, Russian, English, French, Polish

Agatha Christie - The ABC Murders
2 831 Łączna liczba recenzji
2 310 Pozytywne recenzje
521 Negatywne recenzje
Przeważnie pozytywna Ocena

Agatha Christie - The ABC Murders otrzymał łącznie 2 831 recenzji, z czego 2 310 to recenzje pozytywne, a 521 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Przeważnie pozytywna”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Agatha Christie - The ABC Murders na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 477 minut
A więc może tak... Dawno się tak dobrze nie bawiłam przechodząc taką grę. :esc_heart: Być może dlatego, że lubię kryminały. A być może dlatego, że lubię też twórczość Agathy Christie. Albo być może dlatego, że od dzieciństwa lubię zagadki, a może dlatego, że mam ciekawską naturę... Gdybać mogę tak długo i snuć różne przypuszczenia, ale wiem jedno... Gra jak dla mnie bardzo ciekawa i trafiła w mój gust. Nie napiszę żadnych szczegółów - jeżeli ktoś chce to niech przekona się sam. W kazdym razie polecam tą grę jak i żałuje, że nie ma więcej takich, z detektywem Hercules Poirotem bądz Panną Marple. Pozdrawiam. :DerbyHat:
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 555 minut
Gra zachęciła mnie to przeczytania choć jednej powieści Agathy Christie. Mimo krótkiej fabuły jest bardzo wciągająca. Nie jest nie wiadomo jak bardzo rozbudowana, ale daje rade. W grze wcielamy się w słynnego detektywa Herculesa Poirota. Rozwiązujemy zagadki zbierając przy okazji punkty EGO. Są dwa zakończenia, które zależą od tego jaką amunicję załadujemy. Plusy: -ciekawa grafika -historia, krótka lecz dobra -postacie -zagadki Minusy: -długość gry i spraw Ocena: [b]8/10[/b]
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1588 minut
Cóż, ta gra jest na poły przyjemnością, na poły rozczarowaniem. Oczywiście, wiele zależy od tego, czego oczekujemy po kryminalnej przygodówce ze słynnym detektywem w roli głównej. Grę zapewne inaczej odbiorą także ci, którzy czytali powieść Agathy Christie. Zacznijmy od plusów: + świetni lektorzy (cudownie oddany francuski akcent Poirota oraz szkocki - Donalda) + całkiem przyjemna, nieco komiksowa grafika + dobrze oddany klimat międzywojennej Anglii i archetypicznych postaci Anglików + zgodność z powieścią (ale to równie dobrze może być minus, bo zaskoczenia co do mordercy nie będzie) + sympatycznie zrealizowany tryb "używania szarych komórek" Poirota + ścieżka dźwiękowa Ale, żeby zacytować klasyka: "żeby te plusy nie przysłoniły nam minusów": - większość zagadek jest absurdalna z punktu widzenia fabuły (naprawdę, gramofon z systemem mechanicznych zabezpieczeń i kodem do uruchamiania?), co sprawia, że wyglądają jak zapychacze czasu gry - uroczy skądinąd gest poprawiania wąsików Poirota jest źle oskryptowany (przynajmniej na dużej rozdzielczości), w rezultacie czego detektyw wygląda, jakby raczej podkręcał sobie rzęsy :D Niby nic, a niedoróbka boli - mechanika sprawia, że gra jest miejscami nużąca, żeby nie powiedzieć nudna. Można to było zrobić lepiej, o czym świadczy chociażby doskonały "Wolf Among Us". Inna rzecz, że też kosztuje więcej... - dla kogoś, kto czytał książkę, gra nie jest specjalnie ciekawa. Myślę też, że podpowiedzi gry są na tyle łatwe do rozszyfrowania, że nikt nie będzie miał kłopotów z wyjaśnieniem zagadki już w połowie gameplayu. - w grę właściwie nie da się "przegrać", więc rzecz sprowadza się do przeklikiwania scen i od czasu do czasu - zabawy logicznej Reasumując: Gra jest sympatyczną nowelką do przejścia, ale... bez szału. Ba, nawet rzekłbym: bez polotu. Największą przyjemność sprawi miłośnikom twórczości Agathy Christie, ale poza tym - chyba jednak rozczaruje. Cóż, Poirot zapewne powiedziałby: "Nie wszystko w naszych czasach jest doskonałe, mon ami...". W mojej subiektywnej ocenie: 6/10. Jeśli chcecie zagrać, proponowałbym poczekać na przyzwoitą promocję.
👍 : 3 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 160 minut
Okropny, teatralny akcent, byle jakie dialogi, a każda jedna scena pretekstowa. Gra kojarzy się trochę z latami 90, ale nie dorasta do pięt np Jackowi Orlando, który brzmiał, wyglądał i intrygował o niebo lepiej. Gra jest przebrzydka i absolutnie toporna w sterowaniu. Zagadki chyba są niezłe, ale gra ogólnie jest senna. Być może Agatha była królową kryminałów, ale to nie znaczy, że jej licencja cokolwiek tutaj usprawiedliwia.
👍 : 0 | 😃 : 0
Negatywna
Czas gry: 369 minut
Spoko gra na zrelaksowanie się. Może nie jest to produkcja najwyższych lotów, ale fabuła opiera się na powieściach Agaty Christie, więc jest git - mówię to jako fanka tej autorki.
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 606 minut
Gra, którą kupiłam na wyprzedaży, nie wiedząc nic o niej, myśląc, że może to być zakup niepotrzebny. Jednak po zagraniu przyznam, że się myliłam. Gra ma swój styl, który jej pasuje i nadaje klimat. Śledztwo jest dość ciekawe. Podobają mi się momenty na myślenie. Łamigłówki w porządku, choć niektóre są troszkę przydługie. Jednak ogółem polecam!
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 646 minut
Great game! Very interesting riddles and plot. I strongly recommend this game for all point and click fans!
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 423 minut
świetnie się grało, dużo zagadek, i parę błędów w synchronizacji dźwięku.
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 475 minut
Ludzie listy do Poirota piszą: zaproszenia na przyjęcia, prośby o znalezienie zaginionych pupili, informacje o konkursach nagradzających za najlepszy wąs... ale pogróżki? W dodatku urealniane? Zaczynają ginąć przypadkowi ludzie, Anglików ogarnia panika, morderca śmieje się Poirotowi w twarz. Czy uda się ująć zbrodniarza, nim przeprowadzi swój plan od A do Z? Co jest HOT: + sympatyczne przytyki do Poirota: zbieranie punktów ego, podziwianie wąsa w lustrze, achievementy typu "płatek śniegu" za zachowywanie porządku <3 + dubbing belgijskiego detektywa jest bardzo przyjemny; + "alfabetyczny Belzebub" to określenie, którego koniecznie muszę kiedyś użyć; + zróżnicowane zagadki... A co NOT: - ...proste jak suchy makaron na spaghetti z aparatem ortodontycznym; - odwracanie przedmiotów w trybie analizy za pomocą myszki to wyrafinowana tortura, a ja nie wiem, jakie informacje jej twórcy chcą ode mnie wyciągnąć; - niedorzeczna przewaga łamigłówek mechanicznych nad gadanymi, co łączy się z absurdami typu "biedna staruszka z 11 funtami na koncie ma azjatycką, kunsztownie zdobioną szafkę z dwoma wymyślnymi zamkami, w której trzyma syrop na kaszel" czy "przeciętna, średnio zamożna rodzina najwyraźniej kupiła robiony na zamówienie gramofon, do którego uruchomienia trzeba wklepywać za każdym razem kod"; - prowadzenie gracza za rączkę jak rozkojarzone dziecko do przedszkola: automatyczne przerzucanie do Trybu Czekaj, Łączę Fakty po zebraniu odpowiednich wskazówek, informacja o tym, ile przedmiotów w trybie inspekcji nam jeszcze zostało do obejrzenia, brak opcji opuszczenia lokacji bez zebrania kluczowych elementów czy kar za podjęcie niewłaściwych decyzji... Najpotężniejszymi broniami w książkach Christie jest spostrzegawczość i logika - ta pierwsza potężniejsza jest od najwymyślniejszych technik kryminalistycznych, druga pozwala na łapanie zbrodniarzy z wygodnego fotela przy popijaniu ziółek. Idealna gra z Poirotem/Marple powinna opierać się na sprytnym podchodzeniu świadków, testowaniu pamięci gracza ze szczegółów w tle, uzupełnianiu siatek faktów prowadzących do różnych konkluzji. Niestety, choć "The ABC Murders" ma przebłyski w tym temacie (możliwość oskarżenia handlarki o zmyślanie cen czy doprowadzenia jednej z postaci do zawału), to jednak lwia część gry mija nam na obracaniu obiektów dla banalnych komentarzy i próbach włamania się do przekombinowanych skrytek (klucze! czy ci ludzie kiedykolwiek słyszeli o kluczach?!), okazyjnie przeprowadzając proste obserwacje, króciutkie przesłuchania i walcząc z zabugowanym trybem dedukcji. Gra nie jest warta swojej ceny - naprawdę pomysłową zagadkę kryminalną lepiej poznać z książki czy filmu, niż dać ją sobie zepsuć przez gameplay traktujący gracza jak przedszkolaka, który z trudem uczy się dukać pierwsze litery alfabetu.
👍 : 18 | 😃 : 1
Negatywna
Czas gry: 406 minut
[quote][i]Zapraszam na moją stronę [url=http://store.steampowered.com/curator/27231431/]kuratora Steam[/url]. Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.[/i][/quote] [h1][i]Agatha Christie - The ABC Murders[/i] - przyjemna, ale i testująca cierpliwość gra detektywistyczna[/h1] [b]Któż nie kojarzy Agathy Christie czy chociażby nie słyszał o jej twórczości? Ta brytyjska pisarka była niezwykle płodną autorką - w ciągu swojego 85-letniego życia napisała 74 powieści, 28 zbiorów opowiadań i 16 sztuk teatralnych, co stanowi niezwykle imponujący wynik. Podobnie jak to, że jej historie przełożono na 45 języków, a wydane egzemplarze liczy się nie w milionach, lecz w miliardach.[/b] Christie jest najbardziej znana ze swoich kryminałów. Hercules Poirot, wykreowany przez autorkę bohater, pojawił się w ponad 30 książkach. Jest to również główny bohater przygodowej gry The ABC Murders opartej na powieści o tym samym tytule. Sprawy rozwiązywane przez tego detektywa, niezwykle wpływową postać, cechowały się tym, że do momentu kulminacyjnego trzymały w napięciu i często okazywało się, iż główny podejrzany okazywał się niewinny, a tożsamość prawdziwego sprawcy szokowała. Tego samego elementu zaskoczenia, chcąc nie chcąc, oczekuje się po grze. Czy jednak dotarcie do finału było satysfakcjonujące? Przekonajcie się, czytając dalszą część recenzji. [h1]A[/h1] [b]A[/b] jak Alicja Ascher, czyli pierwsza ofiara morderstwa popełnionego przez nieznanego złoczyńcę. Po odkryciu ciała na miejscu zbrodni zjawia się słynny Hercules Poirot i przeprowadza dokładne oględziny zwłok, należącego do niej sklepu i połączonego z nim skromnego mieszkania. Kobieta żyła samotnie i sprzedawała tytoń. Uwagę detektywa szczególnie przykuwa informator kolejowy z rozkładem jazdy pociągów ułożony na ladzie. Książka jest otwarta na literze A, zaś na jednej ze stron widnieje nazwa miasta, w którym rozgrywa się akcja - Andover. W późniejszej scenie Poirot otrzymuje list z zapowiedzią następnej zbrodni, tym razem w Bexhill. Morderca jest na tyle pewny siebie, że podaje datę zdarzenia. Co więcej, morderstwo w Andover także zostało poprzedzone podobną wiadomością, dlatego śledztwo przypadło właśnie Poirotowi. Bexhill i Churston to kolejne etapy zagadkowej sprawy i kolejne ofiary. Fabuła sama w sobie trzyma w napięciu i sprawia, że trudno oderwać się od gry, zwłaszcza gdy wcześniej nie miało się do czynienia z powieścią lub adaptacją filmową. Mnie najbardziej intrygowało ostateczne rozwiązanie tego zawiłego dochodzenia i chciałam w miarę szybko dotrzeć do momentu ujawnienia mordercy. Nie żebym niczego się nie domyślała, ale zastosowane są pewne sztuczki, które nieco mieszają w głowie i podsuwają odbiorcy więcej niż dwóch podejrzanych - zdradzać nie chcę zbyt dużo. Sami bohaterowie The ABC Murders nieszczególnie mnie ujęli, nawet Hercules Poirot, co było rozczarowujące. Chociaż trudno odmówić detektywowi geniuszu w swej spostrzegawczości i umiejętności łączenia faktów, nie jest to postać, z którą ja bym chciała zostać na dłużej. Samo zakończenie nie należało do spektakularnych i nie wzbudziło we mnie większych emocji. Sprawcę odkryto, Poirot znów okrył się sławą, wszyscy rozeszli się do domów i życie toczyło się dalej. Za to bardzo podobało mi się krótkie przedstawienie dalszych losów postaci związanych ze śledztwem i ofiarami. [h1]B[/h1] [b]B[/b] jak balansowanie między eksploracją, główkowaniem i przesłuchiwaniem świadków. Jednym z najciekawszych aspektów rozgrywki jest wysilanie szarych komórek i wybieranie faktów oraz zeznań (lub spostrzeżeń) w celu rozwikłania jakiejś kwestii przybliżającej do odnalezienia alfabetycznego mordercy. Szkoda tylko, że gra nie pozwala graczowi na pomyłkę i nakazuje dobierać puzzle do momentu pojawienia się pry kółeczkach zielonych linii i konkluzji. Łamigłówki związane z otwieraniem różnych przedmiotów zaprojektowano z pomysłem i były to moje ulubione momenty w grze. Nie należą one do najtrudniejszych, ale wymagają zastanowienia, zapamiętania szczegółów albo dokładnego obejrzenia obiektu ze wszystkich stron. Jakby się nad tym dłużej zastanowić, zabezpieczenia niektórych rzeczy są kompletnie niepraktyczne, ale nie to stanowi podstawę moich "zarzutów" wobec gry. Tym, co testowało moją cierpliwość, były fragmenty gry stanowiące niepotrzebne zapychacze, jak na przykład trzykrotne porównywanie listów otrzymanych przez Poirota. O ile za pierwszym razem taka czynność była zrozumiała, powtarzanie jej drugi i trzeci raz wypadło na niekorzyść produkcji, zwłaszcza że porównywanie wiadomości dotyczyło dokładnie tych samych błędów (wynikających z wad maszyny do pisania). Inną niepotrzebną i dość żenującą rzeczą jest obserwacja świadków. Niemal za każdym razem Poirot zauważał u bohaterów drugoplanowych zaciśnięte pięści, podczas gdy ich dłonie były luźno ułożone. To samo dotyczyło pomiętych ubrań, błyszczących oczu i ujawniających się na twarzy emocji. Tego nie było widać, jednak gra uparcie dążyła do przyglądania się sylwetkom różnych postaci. Ponieważ produkcję wykonano w prostszym stylu graficznym i uśmiech nie różnił się zbytnio od smutku, osobiście darowałabym sobie te "urozmaicające" rozgrywkę sekwencje. Za całkiem udaną uznaję możliwość wyboru opcji dialogowej w trakcie przesłuchania. Dobrze dobierane kwestie pozwolą świadkowi na otwarcie się i (być może) przypomnienie sobie więcej szczegółów. Koniec końców nie wpływają one na rozwój sprawy, co nie znaczy, że nie jest miło wcielić się w słynnego detektywa i postępować jak on. [h1]C[/h1] [b]C[/b] jak ciekawostka dla osób interesujących się tematyką true crime. Na początku lat 70. ubiegłego wieku rzeczywiście istniał zabójca, któremu nadano przydomek Alfabetyczny morderca (w anglojęzycznych źródłach więcej informacji odnajdziecie pod hasłami The Alphabet Murders czy Double Initial Murders). Co prawda nie zaczął od litery A, lecz zabił trzy młode dziewczynki o imionach i nazwiskach rozpoczynających się na tę samą literę, dodatkowo ich zwłoki odnajdywano w miejscowościach, których nazwy również zaczynały się na daną literę. Ofiary tego niezidentyfikowanego sprawcy to: Carmen Colón odnaleziona w Churchville, Wanda Walkowicz odnaleziona w Webster i Michelle Maenza odnaleziona w Macedon. Wszystkie miasteczka znajdowały się w pobliżu Rochester w stanie Nowy Jork. Ofiary miały od 10 do 11 lat i zostały wykorzystane seksualnie. [h1]ABC[/h1] Czy polecam The ABC Murders? Istnieje dużo znacznie lepszych gier przygodowych typu wskaż i kliknij, ale tę omawianą udało mi się kupić w promocji za jedyne 5 złotych i spędziłam w niej całkiem sympatycznie czas, więc trzeba przyznać, że za tak niską cenę opłacało się tytuł nabyć. Nie jest wybitna, nie włączyłabym jej po raz drugi (bo i po co, skoro historia już niczym mnie nie zaskoczy), ale jest taka [i]akurat[/i] do zagrania i odinstalowania bez nerwów czy poczucia straconych godzin. Gdyby bardziej skondensowano rozgrywkę i usunięto zapychacze, byłoby jeszcze lepiej.
👍 : 17 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików