Cat Quest III Wykresy i Statystyki Steam

[b]Cat Quest III[/b] to kolejna cześć bardzo przyjemnego kociego tytułu z gatunku gier akcji typu Hack and Slash, rozbudowanego o możliwość kooperacyjnej zabawy dla dwóch graczy. Fabuła tym razem przenosi gracza do archipelagu Purribean w którym to wciela się w morskiego poszukiwacza szukającego legendarnego skarbu – północnej gwiazdy. Tytuł idealny dla każdego z ukierunkowaniem dla najmłodszych i mniej doświadczonych graczy, oferujący nieskomplikowaną wręcz prostą strukturę rozgrywki, kolorowy, niezwykle ciepły klimat oraz solidną masę dobrej, dynamicznej akcji w walce z komputerowymi przeciwnikami. [i]Mała dygresja:[/i] Powyższy tytuł wykorzystuje możliwości funkcji Remote Play Together, dzięki czemu tylko jedna osoba musi posiadać grę w swojej bibliotece, a pozostali zaproszeni do gry gracze mogą się cieszyć tym tytułem za darmo. Zachęcam aby zaprosić znajomego do gry, zabawa jest znacznie przyjemniejsza. [h1]Ale do rzeczy:[/h1] Jak już zdołałem wspomnieć na samym początku tej recenzji mamy tym razem do czynienia z tytułem z gatunku gier akcji typu Hack and Slash, rozbudowanego o możliwość kooperacyjnej zabawy dla dwóch graczy. Fabuła tym razem przenosi gracza do archipelagu Purribean w którym to wciela się w morskiego poszukiwacza szukającego legendarnego skarbu – północnej gwiazdy. Rozgrywka nie różni się wielce od tego co oferowała jej poprzedniczka, w dalszym ciągu polegać będzie ona na obszernej eksploracji świata gry, walce z zróżnicowanymi agresywnymi stworzeniami występującymi na świecie, wykonywaniu głównych oraz pobocznych questów, które gracz będzie otrzymywał od tubylczych mieszkańców. Kończąc na eliminacji agresywnych i zróżnicowanych stworzeń ze świata gry. Pozytywna realizacja poszczególnych zadań będzie nagradzane punktami doświadczenia (w formie klejnotów) niezbędnymi do podnoszenia poziomu postaci – a tym samym jej wartości bojowych (siła, magia, obrona). Jak również wirtualną walutą (złote monety) za którą ulepszacie bitewną oręż – do tego trzeba doliczyć purpurowe perełki ulepszające zdolności magiczne. Świat gry jest całkowicie otwartym miejscem, w którym to możemy dowolnie podróżować, jednakże jej poszczególne sektory definiowane są poprzez określony współczynnik poziom umiejętności – informujący gracza, na jakim poziomie należałoby być aby toczyć „w miarę” wyrównaną walkę. Przeciwnik występuje zawsze z pozycji siły, jego liczebność i siła jest znacznie wyższa niż gracza – dlatego nie rzucajcie się z motyką na słońce, bo padniecie i to szybko. [h1]Dalej:[/h1] Dobór odpowiedniego oręża do walki ma kluczowe znaczenie, a jego specyfikacja zdefiniuje niejako styl prowadzonej walki z przeciwnikiem. Jeżeli gracz preferuje walkę kontaktową to zainwestuje we wszystko co da mu przewagę do ataku bronią/ pancerz. W sytuacji kiedy zapragnie skupić się na magii/ walka dystansowa, to w zdolności magiczne/ pancerz. Gracz sam decyduje w czym będzie walczył i jaki styl walki przyjmie – lub połączy dwa style w jedno, ma do tego pełne prawo. Co do kwestii technicznych czy też audiowizualnych, to nie mam tu większych zastrzeżeń jest na bardzo dobrym poziomie, jeszcze bardziej kolorowa i bogata w detale mapa tworzy wyjątkowy bajkowy klimat który aż motywuje gracza do dalszej eksploracji. Sterowanie jest w dalszym ciągu banalnie proste, poziom trudności dostosowany do każdego. Niestety gra nie jest doskonała, a jej rozgrywka w dalszym ciągu wymagać będzie od gracza w dosyć dużym stopniu grindingu (stale powtarzalnie pewnych czynności), mowa tu o przygotowaniach do walki z silniejszymi jednostkami fabularnymi. Produkcja będzie wymuszała na was robienie zadań pobocznych, klepania w kółko tych samych przeciwników aby tylko wbić potrzebny poziom aby mieć szanse na zwycięstwo – a to będzie wymagało czasu. [h1]Podsumowanie:[/h1] Cat Quest III to bardzo przyjemny tytuł z gatunku gier akcji typu Hack and Slash, dedykowany rozgrywce kooperacyjnej między graczami osadzonej w rozległym pirackim zakątku wodnego świata. Polecam! [quote]Zachęcam wszystkich do obserwacji [url=https://store.steampowered.com/curator/32785706/ ]kuratora[/url], by na bieżąco otrzymywać świeże informacje o nowo zrecenzowanych tytułach.[/quote]

Overall, the game maintains the level of the previous parts, so if you had fun with the earlier ones, you'll enjoy this one as well. It features nicely polished, relaxed brawling without the flashy tricks seen in previous games. However, I have to agree with some comments that the game is a bit too easy. Some bosses are simply about pummeling them in the face – the faster and harder, the better; there's no point in dodging. I admit I died a few times, but mainly due to my own carelessness. Overall, it's an enjoyable game, recommended just like the previous parts.