Recenzje DayZ

ta gra polega na zbieraniu lutowaniu i nie wyjebaniu sie z głodu czy pragnienia taki geen hell ale możesz ponapierdalać do ruskich jak w cs

-odpal grę po raz pierwszy -stwórz postać, bo czemu by nie -po zmieniaj coś w ustawieniach, wiadomo -wejdź na oficjalny serwer -re-spisz się na wybrzeżu -po prawej ktoś idzie -to nie zombie to gracz -mówi "hello motherf***er" -odpowiadasz "hello" -zaczyna cie napier****ć -nie wiesz jak się bić -robi ci z d*py jesień średniowiecza -giniesz 10/10 świetna gra

[i] Budzisz się na gołej ziemi. Obok ciągnie się wzdłuż i wszerz linia wybrzeża. Pełno wody. Mało rozgarnięcia i wiedzy. Odczuwasz zdezorientowanie, niepokój, bezradność. Idziesz linią brzegu, aż natrafiasz na pierwsze zabudowania. Starasz się o kontakt z drugim człowiekiem. Do tej pory widziałeś jedynie wode, piach i kilka rozstrzaskanych łódeczek. Wchodząc do wsi napotykasz pierwszego człowieka. Wygląda jak wyjęty prosto z grobu. Próbujesz nawiązać rozmowe, ale jedyne co otrzymujesz w odpowiedzi to niewyraźny chark i rozbrzmiewający po chwili głośny ryk. Twój rozmówca rzuca się na ciebie naprzemiennie biegnąc na nogach i na czworaka niczym jakaś małpa. Nie wiesz co się dzieje, robisz szybki uskok nadal próbując zorientować się co się stało. Twój niedoszły rozmówca i aktualny napastnik nie należy do najzwinniejszych i skręcanie sprawia mu pewien problem, jednak to go nie powstrzymuje przed wykonaniem kilku szybkich ataków. Dostajesz nagłego zastrzyku adrenaliny i mimowolnie zaczynasz walczyć o swoje zdrowie i życie. Po kilku chwilach nagle dobiega do twoich uszu dźwięk uderzenia czegoś ciężkiego o ziemie, wtedy następne działają oczy i widzisz leżącego napastnika na ziemi. Brawo... właśnie udało ci się nastukać jakiejś babci. W głębi wsi widzisz więcej powyginanych, nienaturalnie poruszających się sylwetek osób. Oto twój wzrok skierowany jest na początek twojego piekła. Twojego i całego świata. [/i] DayZ, czyli gra, która wsadza się w świat przepełniony śmiercią, głodem i niepokojem. Gra od pierwszych chwil nie ułatwia ci życia, zostawiając cię z burczącym brzuchem i pustym pęcherzem. Początkowo nie wiesz co masz robić, gra nie należy do tych najprostszych. Pierwsze godziny to nieustanna śmierć i kolejne powtórzenia oraz próby przetrwania. Świetna zabawa. Jednak gdy już skumasz co jest pięć i zrozumiesz podstawowe mechaniki z gry, to otwiera się przed tobą brama do rozległego świata produkcji. Nowe przygody, długie wędrówki, bitwy z udziałem innych ocalałych, poznani ludzie albo krwiożercze zwierzęta niesione podstawowymi prymitywnymi instynktami. W świecie gdzie już nikt nie jest człowiekiem nie wiesz komu możesz zaufać, a komu nie. Jednak decyzje należą do ciebie i to właśnie jest w tej grze piękne. Wolność i swoboda ruchu (zaraz po zaspokojeniu głodu). Nie posiadasz narzuconych celów, które gra ci daję odgórnie do wykonania. To co zrobisz zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Dla niektórych może to być problematyczne, jednak naturalnie DayZ to nie gra dla wszystkich. Jako jeszcze amator, który dalej poznaję tę grę mogę z czystym sumieniem wam ją polecić i zachęcić do spróbowania swoich sił w tym mrocznym świecie.

na poczatku gra w chuj trudna ale po czasie idzie sie jej nauczyc

Gra wybitna i jedyna w swoim rodzaju, ale to też jej największa kula u nogi, bo rozleniwiła deweloperów. Stabilność, częstotliwość aktualizacji czy dostęp serwerów to kpina, a za tę cenę wymagałbym więcej. Gra wymaga cierpliwości i to bynajmniej nie przez poziom gry, co przez jej psucie się. 8/10, warte zagrania, ale nie w pełnej cenie.

Sama gra 10 na 10 ale serwery albo nawalone modów albo oficjalne zlagowane z chiterami gra crashuje przy odpalaniu ogólnie z 5 godzin gry z 2 to męczenie sie z serwerami i wbiciem na jakis na którym da sie grac jak ktoś chce poprostu kupić i grać to niestety jak w minecrafcie trzeba kurs informatyka i poswiecic z 5 godzin aby pograć komfortowo i

The graphics are raw but fitting for the gritty theme, and while it has its share of bugs and clunky controls, the moments of player interaction—tense standoffs, uneasy alliances, or unexpected betrayals—make it a standout experience. It’s not perfect, but it’s unforgettable.

The best game i've ever played in my life without a doubt. Map - 10/10 Graphics - 7/10 (it's still enough to keep the game beautiful Gameplay - 10/10 Community - 10/10 You can keep replaying the game after each death and it won't get boring Don't trust anyone Playing solo is genuinely fun

Played for 5 hours straight, got the best loot but no guns, found the helicopter, game crashed, when I log back the helicopter disapeared (Lost my last 3 bullets for zombies) heading to military base, full health full blood full food, medieval armor, what can go wrong? Everything just to get killed by one wolf. Now I hate that game but I know I will play this shit also tommorow

Fajna gra, można postrzelać w Zeleno świeżaków, zrobić rzeźnię w Kamyszowie, spaść z komina na Shakalu xD