Recenzje Primal Carnage
Dzika strzelanka online, w której gracze walczą jako ludzie lub bestie w klasowych deathmatchach i szalonym trybie ucieczki. Uwolnij swojego wewnętrznego dinozaura!
Identyfikator aplikacji | 215470 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | Lukewarm Media |
Wydawcy | Circle 5 Publishing |
Kategorie | Osiągnięcia Steam, Wieloosobowy, PvP, Online PvP, Częściowe wsparcie kontrolera, Karty kolekcjonerskie Steam, Valve Anti-Cheat włączony |
Gatunki | Niezależne, Akcja |
Data premiery | 29 Paźd, 2012 |
Platformy | Windows |
Obsługiwane języki | English |

666 Łączna liczba recenzji
509 Pozytywne recenzje
157 Negatywne recenzje
Przeważnie pozytywna Ocena
Primal Carnage otrzymał łącznie 666 recenzji, z czego 509 to recenzje pozytywne, a 157 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Przeważnie pozytywna”.
Wykres recenzji
Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Primal Carnage na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
992 minut
if there were more players this game is really fun to play. Especially if you play via discord 7/10
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
1037 minut
Gra jest świetna jeśli ktoś lubi klimat parku jurajskiego
plusy
-odzworowanie każdego dinosaura oraz jego płynność ruchów
-piękne ataki w stylu cath flyn czyli mordercze tempo zabijania
-różnorodność postaci
minus
-bugi i jeszcze raz bugi
👍 : 4 |
😃 : 1
Pozytywna
Czas gry:
166 minut
Bardzo dobra gra. Troche słaba grafika i mało klas ale na nude może być ;)
👍 : 3 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
774 minut
Krótka recęzja na temat Primal Carnage oto ona:
Może zacznijmy od plusów:
+Całkiem ładna grafika
+Fajne animacje
+Dosyć spory wybór postaci i dinusiów
+Niekture mapy są poprostu bardzo podobne do seri filmów Park Juraiski.
Teraz minusy:
-Dziwnie wyglada system kolizji
-Troche zła optymalizacja
To koniec tej krótkiej recęzij więc myślę, że pomoglem.
Jeśli zastanawiasz się nad kupnem tej gry to powiem ci: Śmiało kupuj :)
👍 : 5 |
😃 : 3
Pozytywna
Czas gry:
526 minut
"Primal Carnage" to gra akcji od studia "Strip Games".
Generalnie w produkcji wcielamy sie w ludzi lub dinozaury, który ma za zadanie pokonowyć przeszkody. Gra jest naprawdę bardzo przyjemna w swojej rozgrywce, oferuje wysoki poziom trudności i co w niej najlepsze - genialna ścieżka dźwiękowa. Mimo, że tylko sześćsetsześdziesiątsześć leveli, to naprawdę bardzo dobrze wpasowywuje sie w każdy z nich. Miłe słowa jak na początek, teraz pora ponarzekać.
Oficjalna cena to stopięćdziesiąd euro, z pozoru niezbyt dużo, prawda? Prawda, lecz boli mnie to, że lepszą grę można znaleźć za darmo, a konkretnie demo tej gry na urządzeniach przenośnych. Chodzi mi tu o Limbo of The Lost, które, nawet demo biję "Primal Carnage" na łopatki pod każdym względem. Ja jestem osobą, która zdecydowała sie na kupno tejże gry, ponieważ bardzo mi się podobało "Primal Carnage" i niestety w związku z niektórymi rzeczami w tej grze po prostu chce mi się robić facepalm'a co pięć sekund.
Zaczne od tego, że gra jest okropnie niedopracowana technicznie. Za kazdym razem jak sie odradzamy nasz dinozaur przez parę sekund lewituję, po czym teleportuję sie na ziemie, żebyśmy mogli nim znowu sterować. Po prostu kretynizm, można sie złapać za głowę widząc coś takiego. Fakt, faktem błąd ten nie wpływa znacząco na rozgrywke, ale naprawdę... Kolejny błąd juz jednak wpływa na rozgrywke, a konkretnie na poziom trudności, ponieważ, naszemu człowiekowi zdarza się przenikać przez kwadraty czy ślizgać sie po niektórych kolcach, a czasem nawet teleportować po mapie. Fakt, nie zdarza się to aż tak często, ale jednak się zdarza dlatego warto o tym wspomnieć. Inna sprawa, gdy przytrzymujemy na przykład lewy przycisk myszki, żeby nasz dinozaur skakał w non-stopie, ale nie. Gra w pewnym momencie przytrzymywania potrafi odmówić i w pewnym momencie po prostu nie skoczysz. Co za tym idzie pozostaje ciągłe klikanie: klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, co mikromilisekundę. Nie muszę mówić do czego ten dźwięk w dużych ilościach doprowadza. W porównaniu do klik!, klik!, klik!, (Które w pełnej wersji jest za ta samą cene) gra oferuje dość mizerny poziom rozbudowania i generalnego wrażenia. Oprawa graficzna bardzo minimalna ( klik!, klik!, klik!,), tylko pięć leveli, ale prawdę mówiąc niezbyt przyciągających moją uwagę, a mianowicie mają jedną ceche, która nie spodobała mi się. Chodzi tu o długość poziomów. Są zdecydowanie za długie jak na tego typu gre (przynajmniej dla mnie) klik!, klik!, klik!,. Jeszcze chciałem dodać, że mimo to, że grało sie generalnieprzez te sześćdziesiątdziewięć godzin mi całkiem PRZYJEMNIE, to nie byłem w stanie przesiedzieć w tej grze nawet pół godziny grając bez przerwy. klik!, klik!, klik!,
Podsumowaując Primal Carnage to ciekawa gra platformowa, klik!, klik!, klik!, z genialnym soundtrackiem z masą technicznych błędów i dosyć mizernym stopniem rozbudowania. Dużo bardziej zdecydować sie na zakup "Limbo of The Lost" klik!, klik!, klik!,, a jesli szukacie czegos podobnego do LoTL - nie tędy droga, uwierzcie mi. To na tyle, pozdrawiam :) klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!, klik!,
👍 : 4 |
😃 : 1
Pozytywna
Czas gry:
3865 minut
Bardzo ciekawa gierka z możiwością sterowania pterozaurem, T-rexem, raptorem, karnotaurem, spinozaurem [na wybranych mapach] czy dilofozaurem przeciwko ludziom: z miotaczem ognia i piłą mechaniczną, shotgunem czy broną automatyczną. Gorąco polecam :D
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
46 minut
fajna gra tylko nikt w nią niegra pozatym niemogę się połączyć z serwerami ;( mam ją od kilku dni i tylko 1 raz widziałem jak ktoś gra i niemogłem dołączyć. więc na dzisiaj niewrto ją kupować ze względu że umarła
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
189 minut
Średniak. Pomysł fajny, ale gra została porzucona zanim ją producent dopracował. Graficznie nawet na ustawieniach max nie powala a mimo wykorzystania silnika unreala wiele błedów fizyki wali po oczach. Plus, że wymagania ma dosyć niskie. Stabilna beta bez poważniejszych bugów.
Pomysł fajny i rozwinięty w poprawionej wersji. Minus że producent zamiast naprawić tą grę wydał następną identyczna co do pomysłu i wykonania kazał jednak za nią sobie ponownie zapłacić.Gra na kilkanaście minut dziennie przez max tydzień.
Gameplay: serwery często świecą pustkami, brak matchmakingu. Ciężko więc nabrać wprawy w walce klasami i cooperacji drużyny chyba, że znajdzie się kilku znajomków i postawi własny serwer do ćwiczeń.
Kupować grę tylko w promocji poniżej 10 PLN lub gdy jest za free. Oczywiście nie dotyczy to fanów strzelania do dinozaurów i kierowania tymi bestiami - oni kupią ją i tak.
👍 : 6 |
😃 : 0
Negatywna
Czas gry:
1413 minut
Gra jest ogółem świetna jak Primal Carnage: Extinction, lecz jest wielki minus, gra nie jest dalej wspierana, zatrzymała sie na update 1.3.0 a miała wielkie plany by wyjść na kolejna bardzo fajną odsłone tej serii, wygląda bardzo dobrze a gdyby była wspierana wyglądałaby jeszcze lepiej. Polecam :)
👍 : 7 |
😃 : 2
Pozytywna
Czas gry:
1493 minut
[b]Uwaga! Recenzja pisana jest przez pryzmat świetnego Primal Carnage: Extinction oraz pół roku po ostatniej prawdziwej gozgrywce![/b]
Do zagrania w Primal Carnage skusił mnie jeden z zagranicznych zagrajmerów oraz pozytywna recenzja gry w piśmie CD-Action. Szczerze mówiąc, nie wiedziałem, czy mam spodziewać się czegoś więcej poza masakrą i dinozaurami. Pewnego dnia dopadłem ją na szalonej środkowotygodniowej promocji i... zakochałem się.
Kto by pomyślał, że połączenie sieciowej strzelanki i dinozaurów może być tak dobre? Chyba większość z nas, ale to Lukeward Media udało się przeistoczyć ideę w produkt i wyszło im to bardzo dobrze. Swoją pierwszą przygodę z grą zapamiętam na długo. Nie chcąc marnować czasu na wtedy pozornie nudnych ludzi dołączyłem do drużyny dinozaurów i oczywiście od razu sięgnąłem po jedynego i prawdziwego króla dżungli - Tyranozaura. Doświadczenie zdeptania małych ludzi jest wspaniałe, ale jeszcze lepszym uczuciem jest przeżyć uderzenie granatem w pysk... i zginąć od następnego.
Początki, początkami, ale po jakimś czasie okazało się, że ludźmi jednak też da się grać, mimo iż satysfakcja jest z tego trochę mniejsza... no, chyba że uda cię się w pojedynkę zabić pana Króla Dżunglii. Rozgrywka jest zbalansowana, choć najczęściej wygrywają dinusie, bo ludzie się zazwyczaj tracą chęci do gry, kiedy pojawiają się więksi przeciwnicy.
Dużą zaletą gry jest różnorodność - w obu drużynach znajdują się klasy które wręcz emanują swoją siłą i zdolnością do walki oraz takie, które słabsze statystyki nadrabiają możliwością zaatakowania z zaskoczenia czy też swoimi umiejętnościami. Mapy również zostały wykonane solidnie i znajdują się na nich punkty idealne zarówno dla ludzi, jak i dla przywróconych do życia gadów.
Trybów gry jest niewiele, ale są interesujące i można czerpać z nich wiele radości. Typowy team deathmatch pozwala sprawdzić swoje umiejętności oraz spędzić piękne chwile masakrując wszystko, co nie pochodzi z naszej drużyny. GTTC (Get to the chopper) oraz CTE (Capture the egg) są odpowiednikami trybów typu Atak/Obrona. Tutaj ludzie muszą wykonać ustalone z góry zadanie, a dinozaury powstrzymywać ich aż do końca rundy. GTTC to typowa rozwałka, podczas gdy w CTE podstawą nie jest tylko walka, ale także ciche podejście do jaja lub odebranie go.
Podsumowując, gra jest świetna i z ręką na sercu mogę przyznać, że jest ona pierwszą, w której mogę ginąć wiele razy i nie denerwować się z tego powodu. [b]Jednakże[/b], gdybym pisał tę recenzję jakieś 10 miesięcy temu, to pewnie grę polecałbym wszystkim, ale teraz polecić jej nie mogę. Powód jest dość nietypowy - pracę nad tą grą zostały wstrzymane. Z powodu drobnych konfliktów wśród developerów postanowili oni sprzedać prawa do marki Circle 5 Studios. Ci ostatni natomiast przebudowali całkowicie grę i postanowili wydać ją jako osobną część z serii - [url=http://store.steampowered.com/app/321360/]Primal Carnage: Extinction[/url] ([url=http://steamcommunity.com/id/matiksiedem/recommended/321360?tscn=1435346134]recenzja[/url]). Co prawda, wiele osób było tym faktem zasmucone, niektóre również zdenerwowane, jednak gra została całkowicie zmieniona i twórcom nie opłacało się po prostu wydać większej aktualizacji i nic z tego nie mieć.
Tak więc, zamiast Primal Carnage, polecam zainwestować w Extinction i bawić się dużo lepiej, z lepszą rozgrywką, grafiką i licznymi poprawkami oraz - co najważniejsze - stałym wsparciem twórców i częstymi aktualizacjami (już nie, dop. red.). Jednak jeśli nie chcesz wydawać więcej pieniędzy, nie zabraniam grać w tę część, choć doświadczenia z obu są zapewne całkowicie inne i po późniejszym przerzuceniu się może to kosztować was wiele czasu, nim przyzwyczaicie się do nowości i zmian.
[quote=Matik7]Jeżeli moja recenzja pomogła Ci przy podjęciu decyzji nad kupnem, będę wdzięczny, jeśli zaobserwujesz moją [url=https://store.steampowered.com/curator/33046115//]stronę kuratora Steam[/url], co na pewno zmotywuje mnie do dalszej pracy.[/quote]
👍 : 34 |
😃 : 5
Pozytywna