Recenzje Extremely Powerful Capybaras

An excellent game to play both solo and in co-op! Beautiful audiovisual setting, everything fits together so beautifully. And the theme of playing capybaras, the most chilled out animals on earth - what more do you want?

[b]Extremely Powerful Capybaras[/b] to bardzo przyjemny tytuł z gatunku dynamicznych gier akcji z pazurem typu roguelite, ukazującą strukturę rozgrywki opierającej się ku produkcji Vampire Survivors oraz innych podobnych, których ostatnimi czasie pojawia się co raz więcej. W grze gracz/gracze, poprowadzą do boju tytułowe wojownicze kapibary, których zadaniem będzie walka z hordami atakujących wrogich stworzeń. Tytuł idealny dla każdego gracza, oferujący niezwykle dynamiczną zabawę solo, lub w towarzystwie znajomych (4 graczy max) w niezwykle korowym świecie, który nawet najwyższym poziomie trudności będzie w stanie zaskoczyć nawet najlepszych hardcorowych graczy. [i]Małą dygresja:[/i] Powyższy tytuł wykorzystuje możliwości funkcji Remote Play Together, dzięki czemu tylko jedna osoba musi posiadać grę w swojej bibliotece, a pozostali zaproszeni do gry gracze mogą się cieszyć tym tytułem za darmo. Dostępna jest również typowa gra poprzez sieć (online). Szczególnie zachęcam, aby zaprosić osobę dodatkową do gry, zabawa jest znacznie przyjemniejsza. [h1]Ale do rzeczy:[/h1] Jak już zdołałem nadmienić na samym początku tej recenzji, mamy tym razem do czynienia z tytułem z kategorii gier akcji z pazurem typu roguelite, ukazującą strukturę rozgrywki opierającej się ku produkcji Vampire Survivors oraz innych podobnych, których ostatnimi czasie pojawia się co raz więcej. W grze gracz/gracze, poprowadzą do boju tytułowe wojownicze kapibary, których zadaniem będzie walka z hordami atakujących wrogich stworzeń. Rozgrywka polegać będzie na typowej walce z nacierającym przeciwnikiem w tym przetrwaniu przez określony czas na specjalnie do tego przygotowanych kolorowych arenach na których to będą pojawiać się hordy zróżnicowanych, drapieżnych stworzeń – ich cel jest prosty, wyeliminować gracza. Jak zapewne nie trudno się domyśleć, waszym zadaniem będzie popsuć im ten plan, odpierać ataki, eliminując przeciwnika zanim on zrobi to pierwszy. Gracz do dyspozycji będzie miał aż 6 klas kapibarzych postaci (z czego dwie są początkowo ukryte), każda z nich posiada odmienny styl walki przez co walka nią będzie wymagała od gracza innego podejścia – w tym korzystania z innych kart ulepszeń. Po eliminacji wrogich jednostek, na ziemi będą pojawiać się różnokolorowe kule, które będą doładowywały pasek doświadczenia – w pełni uzupełniony za każdym razem podwyższa poziom areny w tym daje możliwość wyboru jednej z losowo ukazujących się kart ulepszeń aktywnych/pasywnych zdolności postaci. Każda z nich jest unikatowa w charakterystyce i działaniu, a jej wpływ/moc zależy od poziomu na którym się znajduje (1-5), wybierając po raz kolejny tą samą kartę jej poziom/ moc wzrasta. Poziom ich można jeszcze dodatkowo zwiększyć w głównym legowisku kapibar, za zdobyczne monety z gry – u sklepikarza, kosztowna zabawa, lecz ich późniejsze bojowe wsparcie może okazać się istotne aby przetrwać dane starcie. [h1]Dalej:[/h1] W grze niestety nie występuje zbyt dużej różnorodności poziomów (aren) do walki, na obecną chwilę jest tylko trzy (3), przy czym poziom trudności na każdej z nich jest inny – nie rzucajcie się z miejsca na najwyższy poziom bo to bez sensu, nie przetrwacie. Zalecam poznanie możliwości poszczególnych klas postaci, ulepszenia ich bazowych wartości (za żetony bossa) i co ważne odpowiednich kart, dopasowanych do stylu waszej walki z przeciwnikiem. Potyczka na każdej z aren to systemowe 15 minut walki z wrogiem (wierzcie mi będziecie się modlić aby to szybko zleciało), poziom postaci/hord możecie podnieść maksymalnie do 40 poziomu (za każdym razem poziom trudności /natężenie przeciwnika/ ich ilość wzrasta) – po osiągnięciu najwyższego stadium walki, zamiast wypadających kul z doświadczeniem będą się pojawiać pieniądze. To jeszcze nie koniec, po upływie czasu hordy znikają a na ich miejsce pojawi się główny boss poziomu – dlatego rozważnie dobierajcie karty ulepszeń, oszczędzajcie wypadające co jakiś czas z wroga „arbuzy” (apteczka odnawiająca pewną ilość życia postaci), one nie znikają, a w razie kłopotów warto mieć ich mały/ większy zapas. Gdyby się okazało, że to co oferują poszczególne poziomy to dla was za mało, macie już ulepszone postacie i karty w znacznym stopniu to po ukończeniu ostatniego bossa na arenie z największym współczynnikiem trudności – pojawi się modyfikator poziomów, w którym to można dodatkowo podkręcić poszczególne elementy rozgrywki. Im wyższy ich poziom tym więcej możecie zdobyć (żetony bossa/ wirtualna waluta), możecie modyfikować je dowolnie, wedle uznania dodając większej pikanterii i emocji waszej grze. Co do kwestii technicznych, aspekt audiowizualny jest bardzo dobry, sterowanie banalnie proste. Jednakże jest jedna skaza na tym growym diamencie, otóż gra typowo online (transfer danych między graczami), kiedy zapraszamy do naszej (host) gry znajomych, owi znajomi mają możliwość korzystania jedynie z dostępnych kart i ulepszeń, które dany host posiada. Nie mamy możliwości wykorzystać swoich własnych ulepszonych kart i postaci, system tego nie widzi – a poszczególne sklepiki są dla nas zablokowane. Aby cokolwiek zrobić trzeba przejść do własnej gry, nie wiem czy to chwilowy błąd czy przeoczenie twórców – ale system zachowuje się jakbyśmy grali w Remote Play Together. [h1]Podsumowanie:[/h1] Extremely Powerful Capybaras to bardzo przyjemny tytuł z gatunku dynamicznych kooperacyjnych gier akcji z pazurem typu roguelite, w której to gracze wcielają się w bojowe kapibary walczące z hordami wrogich stworzeń. Polecam! [quote]Zachęcam wszystkich do obserwacji [url=https://store.steampowered.com/curator/32785706/ ]kuratora[/url], by na bieżąco otrzymywać świeże informacje o nowo zrecenzowanych tytułach.[/quote]

It has to be one of the very first co-op bullet heaven games. Working and fun co-op, may I add. Builds and loadout combinations are not that deep but do not have to be, as it is a great entry point for more casual-oriented players. People in reviews might have 100+ hours in Vampire Survivors but my friends playing it as one of their first games ever do not. This game does not try to reinvent the genre nor challenge you for sleepless nights. It's just wholesome and pure fun for and with friends :3