Recenzje Yukar From The Abyss
A fantasy otome game based on the myths and legends of Hokkaido, Japan. Meet and fight with unique Gods, overcome fierce trials together, and discover what happens when you pursue forbidden love with the divine..
Identyfikator aplikacji | 2070220 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | LocaGames |
Wydawcy | LocaGames |
Kategorie | Single-player, Pełne wsparcie dla kontrolera |
Gatunki | Rekreacyjne, Niezależne, Przygodowe |
Data premiery | 21 Sier, 2023 |
Platformy | Windows |
Obsługiwane języki | English, Japanese |

2 Łączna liczba recenzji
2 Pozytywne recenzje
0 Negatywne recenzje
Negatywna Ocena
Yukar From The Abyss otrzymał łącznie 2 recenzji, z czego 2 to recenzje pozytywne, a 0 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Negatywna”.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
1682 minut
Shinen no yukara to gra o bardzo specyficznym klimacie. Mimo, że dzieje się we współczesności to często można odnieść wrażenie, że przeniesiono nas do tzw. czasów gdy bóstwa chodziły po ziemi, a życie ludzkie było podporządkowane otaczającej naturze. Jest w niej coś pierwotnego. Z jednej strony to świat, który potrafi być brutalny, tutejsze bóstwa, mają swoje, często surowe kodeksy, wywodzące się z czasów kiedy idea chrześcijańskiego miłosierdzia nie istniała, bardziej na wzór kodeksu Hamurabiego, a może nawet surowsze bo bóstwo może zostać ukarane nawet za zamiar, z którego zrezygnowało. Z drugiej jednak piękny, z gwieździstymi nocami, słońcem zachodzącym nad wodami, którego promienie oświetlają tańczące żurawie, śnieżnymi szczytami, czy ukrytymi wśród skał gorącymi źródłami. Wszystko to podkreśla jeszcze klimatyczna, choć niestety nieliczna, muzyka (której poza grą nie można na dzień dzisiejszy nigdzie odsłuchać [nie licząc utworu kończącego grę]). W tym miejscu chciałabym też zaznaczyć, że mimo, że dzisiaj Hokkaidou jest częścią Japonii, to dawniej była to wyspa Ezo, albo Ajnu Moshiri, zamieszkiwana przez ludy plemienne, które zostały podbite przez bardziej zaawansowanych Japończyków, którzy znacząco ograniczyli ich populację i to właśnie przede wszystkim z tej animalistycznej mitologii czerpie gra (co jeśli chodzi o świat gier, jest dość odświeżające, bo to jedyna gra traktująca o mitologii Ajnu, którą kojarzę [jako ciekawostkę dodam, że największym badaczem Ajnu był Polak, Bronisław Piłsudski, brat marszałka Józefa Piłsudskiego]). Sama gra obraca się według pewnej intrygi, której ofiarą pada nasza bohaterka, a poszczególne ścieżki dają nam inne fragmenty historii, której całość widzimy dopiero po przejściu wszystkiego. Główny prym wiedzie tu fabuła, postacie i ich motywacje, znajdą się i sceny walki, a wszystko to w klimacie animalistycznej mitologii śnieżnych krain, miejscami wręcz onirycznej. Romans ma tu znaczenie drugorzędne i mam wrażenie, że after story, które dzieją się po głównym zakończeniu odłączono od podstawowej gry tylko dlatego, żeby wydawała się dłuższa, bo nie dają wrażenia dodatkowej sceny, a raczej czegoś co powinno właśnie być w głównej grze od początku. Zgaduję, że to konsekwencja niskiego budżetu produkcji, ale przydałyby się ze dwie sceny więcej pod koniec gry, które dawałyby wrażenie, że to faktycznie otome. W dodatku i tak nieliczne sceny, które powinny być romantyczne niestety często wypadają dość sucho, aktorzy głosowi nie bardzo mają co czytać, bo wszystko najczęściej opisane jest w narracji, pocałunki dzieją się w ciszy, a nawet te momenty często są przerywane przez naszego ptasiego towarzysza, który lubi o sobie przypominać w najmniej odpowiednich chwilach. Mam też problem z jednym z aktorów głosowych, który każdą scenę zdaje się grać tak samo czy wydaje polecenia swoim sługom, czy gdy próbuje uwodzić bohaterkę, aczkolwiek może być to tylko moje subiektywne wrażenie. Od strony technicznej niestety czuć mały budżet, wiele postaci nie jest narysowana, głos mają tylko główni panowie, gra zdecydowanie za często popada w zupełną ciszę, niektóre tła wydają się wzięte z darmowych źródeł i wrzucone na siłę, nie bardzo pasując do miejsca, które powinny reprezentować. Wszystko to przeszkadza jednak głównie na początku, a wraz z rozwojem fabuły przestaje się zauważać te niedoróbki. Jednak biorąc je pod uwagę i że całość można przejść w niecałe 30 godzin, to radzę nabyć grę na promocji. Shinen no yukara to gra klimatyczna i warto w nią zagrać, jednak nie wydaje się być warta pełnej ceny.
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
986 minut
W porządku gra. Czuć, że indie na budżecie. Jedna ścieżka ma kompletnie inny artstyle. Gra jest w miarę krótka. W grze pojawiają się niekonsekwncje, ale i tak gra się w porządku. Polecam na dużej przecenie.
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna