Recenzje Turok 3: Shadow of Oblivion Remastered

Jak uwielbiam turoka to w tej części czuje się oszukany. Cena maksymalnie powinna wynosić 40zł. Gra nie jest długa. Przejście gier zajmie około: Turok 1 zajmie około 6-7 godzin Turok 2 zajmie około 15 godzin Turok 3 zajmie około 2 godziny 30 minut..... Gdy grasz w trójkę masz nadzieje że wkońcu przeniesiesz się na jakąś inną planetę czy statek obcych albo wkońcu zacznie się gra a tu..... Masz filmik jak uciekacie z domu, potem nagle z dupy pojawiasz się w wieżowcu i naprzeciwko niego jest inny z portalem z maskami (myślisz oooo, będzie super) Okazuje się że cały ten poziom to okrązenie budynku naprzeciwko jakimś chorą obiegówką w kanałach, metrze i ruinach... serio? Fabuła jest pocięta, wręcz chaotyczna lub dziurawa, nie wiadomo czemu nagle pojawiasz się akurat tu czy tu, bo tam nie ma praktycznie jakiegoś specjalnego celu, nie masz wyjaśnione co masz robić, poprostu idziesz na pałe i liczysz na to że zaliczysz questa. Napisy końcowe.... kto taką muzykę dał? To tak jakby słuchać metalu a potem nagle wejść do windy i słuchać tej śmieszkowej muzyczki xD Dodatkowo, turok 1 czy 2 miały poziomy, tutaj masz wycinki, które są posklejane i co 5 minut przechodzisz do nowego.... ''etapu'' ? Ta gra jest rozczarowująca w porównaniu z poprzednikami, kontentu za mało, wręcz jest wrażenie alfa testów gdzie dodają poziomy co jakiś czas. Ciągle masz wrażenie że gra nagle ruszy a tu masz szybkie walki z bossam gdzie strzelisz 20 razy i go pokonujesz, ostatni boss to.... jakieś jaja i też nagle kończy się gra a myślisz że coś będzie dalej. Jak mówiłem wcześniej, gra warta maksymalnie 40zł