Recenzje Funko Fusion

niema fnafa

[h1] Funko Fusion to trzecioosobowa gra akcji łącząca ze sobą wiele uniwersów połączonych razem figurkami Funko Pop. [/h1] Fabuła raczej nie jest jakaś skomplikowana, zaczynamy w fabryce Funko, poznajemy tam naszego stwórcę Freddy'ego, uwalnia się jego spaczona wersja Eddy i pragnąc zagarnąć dla siebie władze próbuje obalić Freddy'ego i zabrać mu koronę, jednakże podczas tego korona ta pęka na wiele odłamków które rozpraszają się po wszechświatach innych Funkowych uniwersów. https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=3402703170 Od gry bije dosyć mocno klimat gier Lego, jednakże zbiór dostępnych światów pokazuje że raczej jest to gra nastawiona do starszego gracza, bo raczej żadne dziecko nie ogląda horroru M3gan czy The Thing, nie kojarzy Scotta Pilgrima czy też nigdy nie oglądało Shaun of the Dead. Również za tym że jest to gra do starszego odbiorcy świadczy duża ilość krwi, nawet pomimo tego że jest ona stylizowana na styl Funko. Gra także tak jak gry Lego bardzo zachęca do powtarzania misji, wiele rzeczy możemy odblokować tylko za pomocą określonych postaci. Światy są naprawdę przyjemnie wykonane, czuć w nich klimat przedstawianych produkcji. W takich Masters of the Universe cały świat jest w stylu komiksowym, idąc do świata The Umbrella Academy mamy całkiem realistyczny świat pełen deszczu. Zaś trafiając na zimną Antarktydę z filmu Coś z każdą kolejną misją coraz bardziej czuć klimat mrocznej beznadziei i powoli wykańczającego nas mrozu. Same mapy też są całkiem rozległe, zależnie od filmu mamy albo cały ogromny budynek do przemierzenia, albo kawał miejskiej ulicy lub nawet całą bazę polarną w przypadku filmu Coś. https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=3404550974 Mamy główne światy takie jak z filmu Scott Pilgrim kontra Świat, Hot Fuzz czy Jurassic World, światy te są podzielone na 5 misji podczas których odgrywamy fabułę z danego uniwersum tylko w wersji Funko, przy okazji na światach poukrywane są dodatkowe misje związane z innymi dziełami popkultury jak np. walka z M3gan, wyścig z Michaelem Knightem i jego wiernym K.I.T.T-em czy pomoc Voltronowi w zamykaniu wyrw czasowych. Za ukończenie kilku misji z danym bohaterem odblokowujemy jego postać jako grywalną. Mamy także do zbierania dostępną walutkę która wylatuje dosłownie ze wszystkiego (podobna do klockowych monetek z gier Lego) za którą kupujemy nowe warianty postaci, poza tym jeszcze są kurczaki KFC, skamieliny oraz części ciała Foxxo (liska z gry) . Każda misja także ma dostępne znajdźki w stylu części do przedmiotów pomocnicznych (niebieskie znajdźki), nowych ultra broni (czerwone znajdźki) oraz przedmioty kolekcjonerskie dla danej misji aby otworzyć jedną specjalną skrzynię. Oprócz głównych światów mamy także pomniejsze światy, na każdy główny świat przypada jedna dodatkowa misja z pomniejszego świata którą odblokowujemy poprzez użycie wielu postaci bądź przedmiotów na raz. Dzięki temu możemy np. odegrać ostateczną walkę ze Szczękami, przeżyć 5 nocy u Freddy'ego Fazbeara, dopomóc uruchomić DeLoreana w Powrocie do Przyszłości czy zmierzyć się z Imhotepem podczas rytuału przeniesienia duszy jego lubej wprost niczym z drugiej części filmu. https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=3409224959 Walka jest raczej standardowa, prawym przyciskiem celujemy, lewym strzelamy, mamy walkę wręcz pod klawiszem F. Skaczemy spacją, biegamy pod shiftem, robimy uniki B (co nie jest zbyt wygodne ale idzie się przyzwyczaić). Mamy też dostęp do przedmiotów specjalnych które wybieramy kółkiem myszy, następnie wyposażamy klawiszem Q i używamy przytrzymując F lub klikając lewy przycisk myszy (zależnie od przedmiotu gdyż dzielą się na broń oraz napoje wspomagające). Każda postać ma broń do walki wręcz oraz broń na dalszy dystans, i mimo tego że nie każda postać w swoim pierwowzorze mogła się poszczycić takimi zabawkami, to zarówno jedne jak i drugie bronie są zrobione tak aby wpasować się w klimat danego świata. W takim Scott'cie Pilgrimie postaci strzelają np. płytami muzycznymi albo np. Knives w związku z imieniem rzuca nożami, a w takim The Umbrella Academy np. Allison ma strzelbę... wyglądającą jak parasolka. Oprócz samej broni zależnie od uniwersum postaci potrafią mieć swoje unikalne zdolności wykorzystywane w zagadkach. Np. jedna postać z Umbrella Academy może wpływać na umysł postaci niezależnej a inna potrafi teleportować się na niewielkie odległości. Do minusów gry na pewno należy optymalizacja, przy karcie RTX 4060 i procesorowi i5-12400f i 32gb ramu na średnich ustawieniach z włączonym DLSS na ustawieniu zrównoważonym gra nie jest w stanie utrzymać 60 fpsów w większych miejscówkach, a czasem wręcz spada do drastycznych 10 klatek na sekundę np. podczas śmierci postaci lub w większych lokacjach przy używaniu Portali. Czcionki też zachowują się dosyć dziwnie, o ile przy zwykłych napisach są w porządku, tak np. przy wymaganiach walutki w maszynach czy przy zadawaniu obrażeń wyglądają jak zapisane w bardzo niskiej rozdzielczości. Parę razy również zaciął mi się skrypt na końcu misji, przez co musiałem ją przechodzić od samego początku ponownie, z takim błędem skryptu miałem do czynienia chociażby w walce z finałowymi bossami, pokonałem 6 z 7 odmian Eddy'ego po czym miałem użyć miecza He-Mana, pech chciał że oberwałem laserem podczas używania go co sprawiło że gra uznała że już nie będę miał możliwości użyć go ponownie... Jeszcze jeden błąd miałem w przypadku trzeciej misji z filmu Coś, jeśli uruchamiałem ją przy pomocy postaci niezwiązanej z uniwersum to wpadałem w limbo wiecznego ekranu ładowania.