Recenzje Persona 3 Portable
Czy jeśli powiem, że pomiędzy jednym a drugim dniem znajduje się „ukryta” godzina... uwierzysz mi? Opanuj moc serca, Personę, i odkryj tragiczną prawdę o Godzinie Mroku.
Identyfikator aplikacji | 1809700 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | ATLUS |
Wydawcy | SEGA |
Kategorie | Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Pełne wsparcie dla kontrolera, Karty kolekcjonerskie Steam |
Gatunki | Strategie, RPG, Przygodowe |
Data premiery | 18 Styc, 2023 |
Platformy | Windows |
Obsługiwane języki | French, Italian, German, Spanish - Spain, Simplified Chinese, English, Korean, Japanese |
Treści z ograniczeniami wiekowymi
Ta zawartość jest przeznaczona wyłącznie dla dojrzałych odbiorców.

5 045 Łączna liczba recenzji
4 041 Pozytywne recenzje
1 004 Negatywne recenzje
Przeważnie pozytywna Ocena
Persona 3 Portable otrzymał łącznie 5 045 recenzji, z czego 4 041 to recenzje pozytywne, a 1 004 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Przeważnie pozytywna”.
Wykres recenzji
Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Persona 3 Portable na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
586 minut
kocham gra persona 3 nie wazne czy port jest do pizdy<33
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
11382 minut
i spent 189.7 hours on this game
its ok
remake soon but still i recomend completing the male route (you can do female route too if you want to do all achivements run)
👍 : 2 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
260 minut
dobra tak gadaja ze slabo port zrobiony ja tam ogrywalem na psv i bylo zajebiscie i tu tez jest zs=ajebiscie lecimy plusy i minusy
minusy:
-slaba jakosc audio na cutscenkach co nie jest wielkim problemem bo sa rzadko i latwo zapomniec te
-chyba mieli backgroundy za slabej rozdzielczosci na pc wiec je rozmyli i troche sredno to wyglada ale ujdzie
-i chyba glowny powod do narzekania czyli to ze ulancy z atlusa zrobili port na p3p zamiast fes nawet nie wiadomo dlaczego ale zgaduje ze portable byl latwiejszy do zportowania i grubym sie nie chcialo, albo chodzi o te bledy w kodzie i tez im sie tgo nie chcialo robi nygu=som
plusy:
-wydaje mi sie ze są nowe backgroundy niektore nawet animowane ale dawno przechodzilem mozliwie ze sie myle
-dalej ten sam klimacik
-audio np. na dialogach zostalo git i brawo dla grubych z atlasa geograficznego
-a no i chihiro jest w tej grze
sluchaj we nie sluchaj ich wszystkich to ze jakis smeic nie wiedzial ze portable i fes to zupelnie co innego to nie moja wina prosze mi hgieki nie obrazac
oni sie nie znaja na personie posluchaj weterana (mnie)
👍 : 2 |
😃 : 1
Pozytywna
Czas gry:
1950 minut
Nie rozumiem narzekań na jakość portu. Gram na padzie od XOne i nie widzę żadnych niedociągnięć. Faktycznie, gdy raz spróbowałem klawiatury i myszki, komfort był o wiele niższy, niemniej jednak nie widzę powodu, aby poczytywać to za wadę - używanie pada do gry na PC to dzisiaj standard.
Poza tym gra jest świetna, jak zresztą każda Persona.
👍 : 2 |
😃 : 2
Pozytywna
Czas gry:
282 minut
Great game and a timeless classic, but a terrible, lazy port. They used still backgrounds from the original PSP release, but they look like they were ran through some AI upscaler, and not a good one at that. Everything looks blurry and odd where the upscaler struggled.
👍 : 2 |
😃 : 0
Negatywna
Czas gry:
6750 minut
Fabuła świetna, muzyka również - naprawdę bardzo dobra gra. Jedyne zastrzeżenia jakie posiadam to takie, że Tartarus dość szybko się nudzi a czasami trzeba trochę grindować oraz to, że do wyciągnięcia pełni z tej gry potrzebne jest granie z modami (m.in na cutsceny wycięte z tej edycji oraz naprawę słabej jakości dźwięku).
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
15 minut
Ta gra to majsersztyk, klimat,postacie, niebanalna fabuła natomiast zakończenie spowoduje płacz nawet najtwardszych facetów, uprzedzam seria persona silnie uzależnia
👍 : 1 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
3995 minut
Po przejściu Persony 5 i 4 postanowiłem zagrać sobie w trzecią odsłonę tej pięknej serii, a tak się zdarzyło, że została wydana na steam. Nie będę ukrywać, że miałem duże oczekiwania co do tej części i z czystym sercem mogę powiedzieć, że zostały spełnione..... w pewnym stopniu. Fabuła dość enigmatyczna, ale jednak zakończenie wywarło swego rodzaju przemyślenia i pewne emocje, do historii nie mam żadnych zastrzeżeń. Niestety mam lekkie uwagi co do gameplayu. Jak wiemy (albo się dowiemy), dzień w Personie składa się z wielu części, z których dwie (popołudnie i wieczór) są po to abyśmy spędzili je na czym tylko chcemy, ale w pewnym momencie gry wieczorami nie ma zupełnie nic do roboty , prócz podbijania kolejnych pięter wieży Tartarus, co oczywiście ma pewne blokady czy też ograniczenia dotyczące odblokowywania następnych poziomów ów wieży. Wspominając o Tartarze, to w mojej skromnej opinii jest to za długi dungeon i zbyt monotonny i tu muszę pochwalić decyzję lekkiej zmiany systemu walki znanej z podstawowej Persony 3 czy też wersji FES, a mówie tu o możliwości podejmowania decyzji za naszych sojuszników. Nie wyobrażam sobie zagrania w poprzednie wersje i zdawać się na "szczęście", aby sztuczna inteligencja odgadła moje zamiary i pomogła mi w moich działaniach. Tak czy siak polecam fanom serii, choć nie wydaje mi się, aby to była część od której "świeżaki" mogą pozytywnie wejść w zabawe, bo zdecydowanie lepszym wyborem jest Persona 5. 7/10.
👍 : 4 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
1016 minut
Ostrzegam będzie dosyć długo :D
Personę 3 Portable jak i FES ograłem dość długi czas temu 2 razy każdą na emulatorach odpowiednio do PSP i PS2 (obie w sumie mam do teraz na telefonie) i co jakiś czas lubie wracać szczególnie do wersji FES. To co zawsze odrzucało mnie w Portable to Visual Novelkowy styl oraz rozgrywka point-n-click. Grafika w momentach walk i dungeon crawlingu również była brzydsza od FES ze względu na przystosowanie gry pod konsole przenośne. Jest też względnie łatwiejsza od jej poprzedniczki z PS2 ale o tym później. Aby dać sobie szanse zagrania w ten port musiałem poratować się modami takimi jak:
- P3F Dungeon Camera - kamera wewnatrz Tartarusa jest bardziej pod kątem dokładnie tak samo jak w wersji FES (w Portable jest bardziej z góry)
- P3F Model Port Project - podmienia wszystkie modele Teammatów i protagonistów, wszystkie persony oraz npc uwiezionych wewnątrz Tartarusa na modele z wersji FES (modele mają więcej poligonów i nie są tak kanciaste jak w oryginale)
- Protagonist Bustups Using P25th Anniversary Art - podmienia oryginalne rendery protagonistów na arty, które stworzył Atlus z okazji 25 lecia marki Persona (niby nic znaczącego jednak cieszy oko i lepiej wygląda)
Chciałem również dodać oryginalne cutscenki z wersji PS2, bo te robione na silniku gry nie raz kłują w oczy ale wiele osób pisało, że może to zablokować postęp achivmentów więc narazie się wstrzymałem.
Co do kwestii stricte mechanicznych, podoba mi się działanie gry w 60 fps i więcej. Nigdy jakoś mi nie przeszkadzało ogrywanie P3 w 30, a wręcz byłem już do tego przyzwyczajony tak samo jak w P4 i P5 dlatego tu było moje pierwsze miłe zaskoczenie. Również miło, że port dostał możliwość wyboru dubbingu na angielski lub japoński - niby oczywista rzecz w tych czasach ale przy szukaniu romów do emulatora trzeba było patrzeć czy wersja jest USA, JPN, EU, dub, undub itd. Po wgraniu wyżej wspomnianych modów naprawde nie ma do czego się przyczepić. Chyba, że do tego, że oprócz wyżej wymienionych rzeczy i podbitej rozdziałki jest to zwykły port bez fajerwerków, żeby go poprawić jeszcze bardziej trzeba wgrywać mody.
Żeby nikomu za bardzo nie spoilerować fabularnie to jest dla mnie topka. P3 pod względem storytellingu jest jedną z mroczniejszych części Persony (no jeszcze P2 ale to już bardzo archaiczne dzieje) dlatego jeśli jesteś fanem serii lub poprostu lubisz tego typu JRPG, a nie miałeś jeszcze okazji zagrać to napewno trzeba ten tytuł nadrobić. Styl visual noveli troche odbiera dramaturgi niektórym scenom ale zawsze można pobrać emulator i ograć FES w pełnym 3D, ew. oglądnąć playthrough na yt.
Kwestie rozgrywki (bedzię dużo porównań do P3F sorry :'D):
Tu moge zostać zjedzony lub wyśmiany przez niektórych ale jedziemy z tym xD P3P jest grą łatwą, można powiedzieć aż za łatwą względem P3F. Jestem raczej typem gracza lubiącego wyzwania dlatego lubiłem upierdliwość i toporność niektórych mechanik wersji FES xD. Na pierwszy ogień Fusion Spells, które tutaj wymieniasz w antykwariacie. W wersjach PS2 trzeba było samemu znaleźć poprzez posiadanie 2 pasujących do siebie person w eq(?) nwm naprawde jak to nazwać :'D przykład Orpheus + Asparas = Candeza itd. To już myśle ułatwia sporo grę. Drugie takie widoczne ułatwienie to uwaga prosze o fanfary...... kontrolowani teammate'ci. Tu zawsze zdania są podzielone na każdej grupie czy forum dotyczącej P3P. Jeden obóz dzieli się na tych co uważają za +, drugi obóz w tym mój, że jest to - bo za bardzo ułatwia rozgrywkę. Poniekąd rozumiem zdanie tych pierwszych bo wiele osób zaczynało przygody z Personami od P4 lub 5, wersje P3 z PS2 nigdy portu się nie doczekały ze względu na skopany kod źródłowy itd. itd. Wracając ja preferuje używanie Tactics zamiast playable characters tak jak to było w oryginałach bo lekko podkręca to poziom trudności - ktoś może się z tym zgodzić lub nie, albo zrobić sobie challange i spóbować tak przejść grę polecam :D Na + dla Portable jest dodanie tablicy osób zaginionych oraz prac dorywczych, które szybciej pozwalają wbijać social statsy - jednego jak i drugiego nie było w wersjach OG czy FES przez co po wbiciu wszystkich statsów oprócz social linków, sidequestów i grindu nie było co robić. Właśnie grind. P3 jest mocno oparta na grindzie chodź w Portable i tak w nie tak dużym stopniu jak FES, gdzie trzeba było 3 razy przemyśleć i 4 razy robić save'a żeby nie przepalić czegoś czego moglibyśmy żałować wiec kolejny mały +. P3P dodało możliwość zagrania FeMC jako alternatywną historie (sami twórcy przy wyborze podkreślają, że jest to alternatywa, a oryginana historia jest
związana z postacią meską, dlatego jeśli jeszcze nie grałeś najlepiej jest najpierw ograć fabułe płcią brzydszą ale nic nie narzucam, żeby nikt nic mi nie zarzucał :') ). Względem P3F w P3P nie uświadczymy grywalnego epilogu The Answer. Tutaj też są dwa obozy dzielące się na tych dla których to wada bo to wyjaśnia wszystkie nieścisłości, dla niektórych zaleta bo to tylko kolejny festiwal grindu w dodatku bardziej denerwujący niż najwyższe poziomy trudności (tu malutki spojler mechaniki The Answer zawsze odpala się o poziom trudności wyżej względem przejścia fabuły i nie da się tego zmienić chyba ze fabułe przeszedłeś na najwyższym poziomie). Także znowu dla jednych +, innych -, jak dla mnie raz ograłem, żeby mieć grę zrobioną na 100% i zrobić prawdziwe zakończenie. Teraz nwm czy zrobiłbym to ponownie więc tu nie określę wada/zaleta tylko dam 0 żeby było pośrodku xD.
Kilka słów podsumowania - port pc P3P to najpewniej nie jest to czego oczekiwało więkoszość graczy - ot zwykły port z podbitą rozdziałką znów w sprzedaży, jednak działa sensownie, płynnie, a po wgraniu paru modów wygląda napewno lepiej co poprawi doświadczenie z gry. Fabularnie powtórzę się top ze względu na mroczniejszy i poważniejszy klimat względem dwóch kolejnych części. Tak jak wspominałem wyżej wersja FES w pełnym 3D napewno nadałaby troche więcej dramaturgi scenom z gry niż visual novela dlatego szkoda, że kod źródłowy jest skopany do tego stopnia, że nie ma szans na jego port. Ale to zawsze jest do nadrobienia czy na YT czy przez emu na własną rękę. Z mojej strony juz nie patrzac na aspekty wizualne czy mechaniki, a ze względu na samą fabułę moge polecić grę bo jest warta ogrania :D
👍 : 4 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
201 minut
Nigdy wcześniej nie grałem w 3 część serii i to całe zamieszanie wokół wersji Portable a FES było dla mnie raczej czymś niekoniecznie istotnym - mimo wszystko w końcu będę w stanie zagrać w coś, czego od dawna chciałem spróbować - mówiłem. Bardzo szybko jednak, bo po zaledwie paru godzinach zrozumiałem, że grę doświadczam w chyba najgorszy możliwy sposób.
Wersje posiadają zbyt wiele różnic, które nie są tylko jakimiś drobnymi zmianami, ale nawet długimi godzinami dodatkowej zawartości. Są to między innymi:
P3P - brak cutscenek, brak możliwości zwiedzania świata w 3D, wszelakie interakcje wyrażone są tylko w postaci dymków (jak w visual novelkach), Możliwość zagrania bohaterem i bohaterką (dosłownie dodatkowa kampania), możliwość bezpośredniego kontrolowania akcji drużyny w walce.
FES - cutscenki, świat 3D, oprócz dymków także animacje 3D, tylko bohater do wyboru, możliwość bezpośredniego kontrolowania tylko akcjami bohatera w walce, dodatkowy rozdział The Answer.
Różnice, jak widać są ogromne i przejście tylko jednej wersji nie daje kompletnego doświadczenia. Stąd też niezrozumiała decyzja Atlus co do wrzucenia tylko jednej z nich, a nie zwyczajnie połączenia dobrych stron obu.
P3P jest według mnie gorszym punktem startu i powinna być ogrywana dopiero po FES głównie ze względu na brak fabularnych cutscenek, eksploracji świata 3D oraz animacji podczas rozmów. Gra traci niezwykle dużo charakteru i wszystkie wydarzenia czy rozmowy przybierają dużo płytszą formę. Wiem, że jestem dopiero na początku przygody, ale już teraz bardzo mi ciężko jest wejść w historię, świat i poczuć coś do postaci w ten sposób. Obejrzałem fragment gameplaya w wersji FES do momentu, w którym aktualnie jestem i wrażenia są kompletnie inne, zwyczajnie łatwiej się zanurzyć. Dodatkowo brak rozdziału The Answer, jak nazwa i fani wskazują, istotnego dla fabuły również zniechęca, bo to ucinanie pełnego doświadczenia.
Oprócz tego jest to też po prostu leniwy port. Rozmyte i brzydkie tła wyglądają okropnie przy ładnych modelach postaci a dźwięki i muzyka ruszone kijem przez szmatkę niejednokrotnie mogą doprowadzić do krwawienia z uszu.
Atlus po prostu znowu zrobił rzecz w swoim stylu i właściwie nie wiem, czy porzucić grę czekając na NIBY powstający remake, który byłby kolejnym dowodem pazerności firmy, jeśli wyszedłby w najbliższym czasie po wydaniu P3P na pc, czy ze względu na sentyment do serii próbować na siłę przemierzać Tartarus.
Update: wyciekł trailer remake'u "Persona 3 Reload" XDDD. Nie widać na nim żeńskiej protagonistki więc opcje są dwie i obie są negatywne:
1. - nie będzie to wersja kompletna przez brak femc, więc atlus wydał wcześniej p3p, aby spróbować te decyzje "naprawić" i napchać kieszenie kasą na dwóch osobnych tytułach.
2. - będzie to wersja kompletna więc atlus wydał p3p, aby dodatkowo napchać sobie kieszenie kasą.
Update 2: niestety potwierdzono, że będzie to remake TYLKO podstawki, a nie kompletna edycja ostateczna. W dalszym ciągu więc nie będzie można doświadczyć wszystkiego co oferuje 3 część na pc co jest zwyczajnie śmieszne. Znając Atlus nie zdziwiłbym się jednak na wieści o płatnym DLC zawierającym brakującą zawartość z fes i p3p czy jakiegoś tworu typu Persona Reload reloaded w przyszłości...
👍 : 25 |
😃 : 4
Negatywna