Recenzje Superfuse

Zmarnowany potencjał

Nie polecam, nie za te pieniądze

Diablo + Borderlands = Rly nice game ;)

Na tym etapie nie polecam - może w przyszłości coś z tego będzie

Still uncut diamond, work in progress with many assets not ready. However fuse system is fun and characters are well written and present different and interesting approach to traditional arpg classes. Totally worth keeping an eye for.

it is fine so far... need much work to polish it but got some potential

Tragedia. W tym stanie i za te pieniądze nie i jeszcze raz nie.

Rozgrywka daje sporo satysfakcji i ta komiksowa oprawa plus muzyka. Super. Swietnie sie spedza czas w tej grze ale... Jest jeszcze nieukonczona, Nie oceniam tej gry zle bo jednak to Wczesny dostep i brakuje bardzo duzo opcji. Polecam dla kazdego maniaka diabloidow, bardzo mocny i dobry produkt. Gra wymaga jeszcze sporo pracy, ale widac ze za jakis czas to bedzie super hit. Ci co to oceniaja źle powinni sie zastanowic i przeczytac raz jeszcze slowa "Wczesny dostep". To nie jest ukonczony produkt, w obecnym stanie gra moze nie jest warta swojej ceny, wiec moze warto poczekac przed zakupem.

Gra we wczesnym dostępie. Swego rodzaju skrzyżowanie grafiki Borderlands z grywalnością Diablo. Ciekawe drzewo skili sugerujące czyste DNA postaci + możliwość zarządzania pasywami które daje nam szerokie spektrum możliwości rozwijania umiejętności. Fabuła do ukończenia w 6-7h przy spokojnym tempie rozgrywki. End game - jest gdzie farmić ale czuć powtarzalność lokalizacji. Przyszłościowo ten element zapewne zostanie bardziej rozwinięty - to widać - potencjał jest duży. Aktualnie dostępne są 3 klasy postaci do gry. Do największych minusów na tym etapie gry trzeba zaliczyć małą pojemność skrzynki na itemy co utrudnia przechowywanie ciekawszych przedmiotów dla innych klas postaci. Moim zdaniem wczesny dostęp na duży plus. Można grać off i on line, można grac solo i w party. Więc jeśli oczekujesz od gry więcej, to myślę, że warto dać wsparcie developerom aby dalej rozwijali to cyberpunkowe diablo lub możesz też poczekać na finalny produkt.

Superfuse to porządna, rzemieślnicza robota. To co w tej chwili oferuje gra spokojnie wystarczy na kilkanaście godzin zabawy. Kampanię fabularną powinniśmy ukończyć bez większych problemów w ciągu dziesięciu do dwunastu godzin. Potem mamy endgame, w którym możemy spędzić kolejne kilka. W przyszłości chciałbym jednak zobaczyć bardziej rozbudowaną historię i jej dalszy ciąg. Kolejna sprawa to design. Przydałyby się bardziej urozmaicone lokacje. Gra po kilku pierwszych godzinach niczym już nie zachwyca. Każda kolejna miejscówka to kopiuj wklej poprzedniej. Różnią się tylko układem korytarzy. Oczekuję, że wczesny dostęp twórcy wykorzystają przede wszystkim na rozbudowanie tego elementu. Wymieniając minusy nie sposób nie wspomnieć o fabule. Niestety, niechlubnym wzorem innych gier tego typu, szału nie ma. Historia w żaden sposób nie wciąga. W zasadzie mogłaby nie istnieć. Jest zupełnie obok nas. Na duży plus zasługuje oprawa graficzna zrealizowana w technice cel-shading. Swoją drogą bardzo przypomina to co znamy chociażby z serii Borderlands. Jest to z pewnością element, który wyróżnia Superfuse. Podoba mi się rozwój postaci. To w zasadzie najważniejszy element w grach hack’n’slash. Ten aspekt jest przemyślany od początku do końca. Zaczynając od zdobywanych przedmiotów dzięki którym podnosimy statystyki naszej postaci a kończąc na znajdowaniu tytułowych Fuse’ów, czyli wzmocnień i rozszerzeń dla naszych zdolności. Mnogość kombinacji zachwyca. Dzięki nim ze zwykłego fireballa możemy stworzyć śmiercionośne wizualne widowisko. Mało tego, Fuse'y zwiększają obrażenia krytyczne, zmniejszają zużytą energię i tym podobne. Kombinacji jest całe mnóstwo i za to należą się deweloperom duże brawa. No i co tu dużo mówić. Mimo niewielkich błędów i małego zróżnicowania lokacji ta gra wciąga. Wierzcie mi, że ciężko się oderwać. Człowiek tylko czeka na następne unikalne itemy wypadające z przeciwników, ale także, albo przede wszystkim na dopakowanie kolejnych zdolności Fuse’ami. Grę polecam miłośnikom gier typu hack’n’slash. W oczekiwaniu na kolejną odsłonę Diablo, Superfuse będzie fajną odskocznią w zupełnie inne klimaty. Jednak decydując się na zakup należy wziąć pod uwagę, że to początek wczesnego dostępu. Zawartości brakuje i z całą pewnością chciałoby się więcej. Całość moich wrażeń do obejrzenia pod poniższym linkiem: https://youtu.be/kWEzBgm8B3Q