Recenzje The Corruption Within

Wyjątkowo atmosferyczna przygodówka utrzymana w klasycznym, ale wyjątkowo dostosowanym do dzisiejszych standardów stylu. W tej grze wszystko zdaje się pracować na niesamowity, oniryczny niemal nastrój. Posępna, pixelartowa grafika potęguje mroczny charakter zdarzeń, z którymi przychodzi się zmierzyć prowadzonemu przez nas protagoniście. Na każdym kroku spotykamy się z dracznymi, anormalnymi wydarzeniami, które wpływają na poczucie odrealnienia. A jednak wszystko utkwione jest w czymś nam bardzo bliskim – w idealnie ujętej dolinie niesamowitości, która nie pozwala nam oderwać wzroku. Pod względem narracyjnym [i]The Corruption Within[/i] staje na wysokości zadania, oferując ciekawe i intrygujące postaci oraz nieoczywistą fabułę. Co najważniejsze jednak, zagadki – a tych w grze rozwiążemy kilka (chociaż zdecydowanie nie tym gra się wyróżnia, a właśnie charakterem i kolorytem przedstawianych sytuacji) – nigdy nie są frustrujące czy nużące. Dopełniają pełnego obrazu naprawdę dobrego tytułu z pogranicza gry przygodowej i powieści wizualnej. W trakcie rozgrywki napotykamy również parę nieco ekstrawaganckich wyborów, stawianych przed graczem. Niekiedy wydaje się to nieco oderwane od głównego nurtu historii, i wydaje się, że właściwie nie ma znaczącego wpływu na przebieg fabuły. Nie razi to jednak w oczy, i stanowi pewien przyczynek do zastanowienia się nad tym, jak lepiej można byłoby wykorzystać tego typu mechanikę w potencjalnych kolejnych tytułach. Bo nie ukrywam, że czekam na więcej od tego autora.