Recenzje Sniper Ghost Warrior Contracts 2

Bardzo dobra

baro fajna i przejrzysta gra fajne efekty

Gra dużo słabsza od pierwszej cześci. Np. ślepi żołnierze przeciwnika, których można (łącznie z oficerami) z za dużą łatwością eliminować ręcznie, snajperzy to w praktyce tylko straszaki. Jakby na to nie patrzeć wygląda jakby to ta była pierwsza częścią.. Jedyny plus to chyba mniej mniej błędów gry. Grę oczywiście, podobnie jak wszystkie wcześniejsze wersje SGW polecam, z uwagą że użytkownicy pierwszej wersji SGW Contract mogą się poczuć rozczarowani.

Zaczynasz. Otrzymujesz zadanie – zabić kogoś, kto naprawdę zasłużył na cichy strzał w czoło. Ale zanim oddasz strzał, najpierw musisz zrozumieć, jak działa balistyka, bo gra decyduje się, że w tym momencie poczujesz się jakbyś właśnie odbywał lekcje fizyki w szkole średniej, próbując obliczyć, jak kula przeleci przez całą mapę, a twoje poczucie kierunku wiatru jest tak samo dziwne jak decyzje polityczne w czasie wojny. Początek gry – czujesz się jak prawdziwy snajper. Wszystko jest idealnie – wejście na dach, skanowanie, ciche podejście, a potem znikasz jak duch w mgle. Ale po 30 minutach skradania się, w końcu decydujesz, że czas na strzał. I wtedy twoje celowanie jest tak niecelne, że w tym momencie czujesz się bardziej jak futbolista, który przypadkowo trafił piłkę w twarz kolegi, niż jak zawodowy snajper. Więc zacznijmy od zabawy – to gra, która wymaga cierpliwości, ale tylko wtedy, kiedy nie trzeba za bardzo myśleć, bo gra przypomina bardziej odpowiedzialną akcję na poziomie „szkoły strzelania”. A potem, gdy zaczynasz zbliżać się do wyeliminowania wroga, zauważasz, że najbliższe wzniesienie jest teraz pełne dziur, które wyglądają jak domy z kart, zrobione przez przeciwnika, który bawił się w Minecrafta. A potem: Duma ze strzałów? Nawet nie! Bo co byś zrobił, gdybyś postrzelił wroga z 400 metrów i nagle coś wybuchło w okolicy, bo zapomniałeś wyłączyć alarm? Więc wskakujesz do najbliższego krzaka, jakbyś próbował stać się częścią tego krajobrazu, a jednocześnie czujesz się jakbyś mógł umrzeć z powodu własnego strzału w głowę. I co najważniejsze: Misje! Są jak wiele scenariuszy na papierze, które są tak rozbudowane, że myślisz, że każda wędrówka przez mapę to za mało, by móc je rozwiązać w 10 minut, ale potem okazuje się, że przez zły ruch wybierasz samobójczą drogę. Sniper Ghost Warrior Contracts 2 – gra, która każe ci przez 60 minut czołgać się na pełnym skupieniu, by potem przez 5 minut wybuchnąć śmiechem, bo zapomniałeś sprawdzić czy na pewno „wszystko jest w porządku” z twoją strzelbą, która działa jak wprowadzenie do filmu o niesamowitych bojowych strategiach.