Recenzje AeternoBlade

Jest to port z 3DS, można tą grę również zakupić na Switchu, oraz część drugą tej odsłony. Z tego co widzę jest to produkt niszowy, bo recenzje na Steamie wynosi 24 + ta moja recka to 25 będzie. A wielka szkoda że taka gra jest mało komu znana. Przypuszczam że mało kto słyszał o tej grze i nie była też zareklamowana jakoś głośno. Gdybym np. nie miał żadnej konsoli od Nintendo, to za pewne też bym nie słyszał o tej grze, no chyba że trawił bym na nią przypadkowo na Steamie. Jeśli chodzi o samą grę, to wcielamy się w protagonistkę o imieniu Freja, która chce się zemścić i pokonać Beladima za to że spalił jej ukochaną rodzinną wioskę razem z ich mieszkańcami. Freji będzie towarzyszył chłopak o imieniu Zevil który będzie szukał swojej siostry, ale będą też takie momenty że Zevil uratuje Freje. Freji będzie pomagała Cesarzowa Vernia, ale pod koniec gry Freja dzięki zobaczeniu w lustro czasu zobaczyła że Vernia oszukuje Freje, a tak naprawdę jest złą Cesarzową. W tej grze jest zabawa z czasem, mamy 7 lokacji do zwiedzania, nie da się od razu przejść daną lokacje na 100%. Trzeba w pewne miejsca przyjść w późniejszym czasie, bo jest to gra Metroidvaniowa. Jest mapa w tej grze, ale mapa się uaktualnia z każdym naszym ruchem, jeśli odkryjemy jakiś obszar to również pojawi się to na mapie, i w tej grze idzie się pogubić w pewnym momencie. Są zagadki łamigłówkowe z przeszkodami które trzeba ominąć żeby przejść do nowego obszaru. Mamy różnego rodzaju stwory do pokonania oraz pomniejszych Bossów. Stwory się na okrągło respią, np. przejdziecie na następny obszar pokonacie stwory, i wrócicie się z powrotem i te stwory które już zostały pokonane one się pojawią znowu i tak w kółko. Naszą Freje można ulepszać w takim drzewku rozwoju postaci, jak będziemy pokonywać stwory to dostaniemy za to Xp i za punkty Xp można wykupywać, również można wykupywać nowe combosy. Bo drodze będziemy zbierać Relikty które dodadzą Freji nowe umiejętności jak się je przydzieli oraz z mocni te Relikty. Jak pokonamy Beladima to ujawni nam się prawdziwa forma postaci Beladima Ogromna masa powstała z niekończącej się nienawiści i agonii na całym świecie. Polecał bym przed finałową walką z Beladimem wymaksować całkowicie postać, bo sama walka nie jest aż tak trudna, największą trudności sprawi pokonanie Beladima na czas. Jak nie zdążymy pokonać Beladima za nim mechanizm podłoża się opadnie i Freja dotknie tej zielonej trującej mazi to zginie. Oczywiście będzie nam utrudniać walkę z Beladimem Vernia. Jak by nie patrzeć mamy dwóch złoli w tej grze. Tylko jeden był wiadomy na samym początku że Beladim a Vernia nam wbiła nóż w plecy bo pomagała Freji a tak naprawdę chodziło jej o coś zupełnie innego i okazała się złą Cesarzową Vernią. Piszę to dla chętnych teraz jak by ktoś chciał zrobić tą grę na 100% bo za to jest Achievement. Polecał bym postarać się ukończyć na 100% lokacje 6 i 7 bo jak tego nie zrobicie to te lokacje znikną bezpowrotnie, i zostaną tylko lokacje od 1 do 5 i wtedy nie zdobędzie się tego Achievementa. Jest też Arena jak ktoś DLC wykupił, maksymalnie jest raczej 20 Fal przeciwników ale na 20 Fali mamy to pokonania aż dwa Freje które są bardzo szybkie i wystarczy tylko 3 ciosy i giniemy więc jest ciężko je pokonać ja nie dałem rady. Grę ukończyłem na 84%, jak na moją pierwszą Metroidvaniową grę całkiem nieźle mi poszło. Gra mi się podobała bardzo, jest fajna, ciekawa ale za razem trudna bardzo. Z kolei nie podoba mi się fakt że maksymalna rozdzielczość tej gry to tylko Full HD ale to tylko taki mały drobiazg. Walki z bossami są całkiem dobre. Freja nawet dostaje taką fajną moc czasu, że może cofnąć czas, ale jak przeciwnicy nas zranią to takie cofnięcie czasu nic nie da nie przywróci to Freji utraconego paska zdrowia, no chyba że się ustawi Relikt który znajdziemy to wtedy tak. Miło spędzałem czas z tą grą i ją polecam bo naprawdę warto.