Recenzje Centralia: Homecoming

Centralia: Homecoming Fabuła - Jesteśmy tym typkiem z poprzedniej części i to w końcu wygląda jak pełnoprawna kontynuacja jego historii, [Spoiler] zaczynamy dokładnie przed szpitalem z którego uciekaliśmy przed potworem [/Spoiler] ale o dziwo możemy do niego wejść od nowa i nikogo tam nie ma a przedmioty tam są znowu jakimś cudem Grafika - Jest śliczna , powiedziałbym że gdzieś 8/10 , ogólnie ładnie wyglądają lokacje chociaż większość wygląda podobnie Dźwięk - Jest bardzo dobrze , świetne dźwięki otoczenia tylko nie wiem czemu dźwięki potworów takie głośne w sensie jesteśmy na 1 piętrze a potwory słychać aż z 4 piętra (what?) Klimat - Jest tak 6/10 byłoby lepiej gdyby twórca pozostał przy tym że możemy potwory odstraszać specjalną świecą a tak to [Spoiler] biegnąc z jednej lokacji do drugiej ciągle musimy marnić naboje na psy (wilki) które się respawnują w kółko [/Spoiler] Strach - Jest ok takie 8/10 też, w sensie w sumie tylko przez to że potwory są bardzo szybkie dosłownie jak potwór nas usłyszy po drugiej stronie drzwi a otworzymy je, lub będą otwarte to strasznie szybko do nas dobiegnie i włączy nam się quick time event z naciskaniem pewnego przyciska nie zawsze ale , tak jest coś takiego - W sumie jedyne rzeczy które mi się nie spodobały to nie ważne kim jest przeciwnik zawsze jesteś od niego wolny i nie ważne czy to [Spoiler] pies , zombie , jakiś demon-byk czy gigant bo każdy z nich jest od nas szybszy [/Spoiler] - Przez co miałem straszny problem żeby biegać i strzelać w przeciwników bo nie dość że po długim bieganiu postać się szybko męczy + to że podczas biegu nie da się strzelać i trzeba się zatrzymać żeby strzelić a na pewnej broni to trzeba nawet przymierzyć + na dodatek strasznie dużo życia biją przeciwnicy a savy mamy w wyszczególnionych miejscach a na samym końcu gry mamy nawet obowiązek przejść za pierwszym razem bo save będzie bardzo daleko w tył - I niestety strasznie dziwna fabuła i zakończenie [Spoiler] co z tego że fabuła na początku jest fajna i trzyma klimat jak około miejsca gdzie wchodzimy do szkoły to wszystko się niszczy bo nie dość że nie wiadomo skąd giganty znalazły się w tym mieście z którymi musimy walczyć , to do tego mamy jakiemuś Ryśkowi z więzienia znaleźć księgę, po czym inny zbyszek nam każe mu tej księgi nie zanosić i iść do jakiegoś w ogóle innego domu po talizman (wth) [/Spoiler] - Nawet na największym upgrade pistolet jest totalnie bezużyteczny , i w sumie nie wiadomo gdzie jest ostatnia broń bo jej nawet nie dostajemy a naboje do niej znajdujemy , ani nie ma na tyle kredytów żeby każda broń z upgradować do fulla przez co musimy wybierać co upgradujemy - Nie ma tylu lokacji co w trailerze twórca nas okłamał w sensie, gdyby tu znalazła się lokacja z kopalnią , ten podpalony las i to miasto i np. cykl dnia i nocy , gdzie za dnia bylibyśmy troszkę bezpieczni a w nocy by nas atakowały stwory to gra mogłaby być nawet na 9 lub na 10 a tak to mam miasto wiecznej nocy i połowę braku lokacji które były w trailerze a za to dostajemy lokacje których nawet nie było w trailerze co to za logika bo nie rozumiem - Kolejna ostatnia rzecz która była dla mnie piekielnie dziwna i śmieszna [Spoiler] gdzieś w połowie gry, gdy przechodzimy przez apartamenty spotykamy gostka który prezentuje się na niesamowicie silnego i diabelnie potężnego ale wiecie co po 20 minutach gry dalej, nadziewają go jak parówkę do ściany i ledwo dyszy hehehe xd [/Spoiler] Ogólnie gra jest 7,5/10 ale nie jest to najgorsza gra w jaką grałem od tego twórcy więc ją Polecam!