Recenzje Nobodies: Murder Cleaner

fajna gra

Gra nie ma języka polskiego, chociaż jest napisane,że obsługuje ten język.

W skrócie, jest dobrze. Niezbyt długa gra przygodowa, w której wcielamy się w "czyściciela". W kilkunastu misjach, składających się z kilku, góra kilkunastu lokacji, mamy za zadanie ukryć ciało pozostałe po działalności "agentów". Najlepiej nie zostawiając po swojej działalności również żadnych śladów. Sposób pozbycia się ciała zwykle nie jest oczywisty, i dobrze jest się rozejrzeć po lokacji, zanim podejmiemy decyzję co do sposobu "utylizacji". Najprostsze metody zwykle nie działają dobrze... Co do niezostawiania po sobie śladów, gra jest niekonsekwentna. Niektóre przedmioty musimy koniecznie odłożyć na miejsce, z którego je wzięliśmy, a znowu inne znikają po użyciu, albo po prostu je wyrzucamy... Część misji da się przejść w prostszy sposób niż zaplanowali autorzy, i możemy nie otrzymać za nie 100% wyniku [spoiler]np. w misji w pociągu trzeba przenieść trupa do przedziału jeszcze w czasie jazdy[/spoiler]. Gra ma też problem z czasami, w których się rozgrywa. Jest to niby rok 1984, a mapa na głównym ekranie jest bardziej współczesna, jak również niektóre technologie pokazane w grze. Wydarzenia w konkretnych lokacjach też mało przystają do ówczesnych czasów. Jednakże te wszystkie "zgrzyty" nie przeszkadzają w samej grze. Grafika, stylizowana na złote czasy przygodówek z lat 90-tych ubiegłego wieku, jest całkiem przyjemna. Udźwiękowienie jest szczątkowe, ale nie przeszkadza. Ocena ogólna: 7,5/10.

Man that is hard game. I wouldn't make it without any walkthroughs but I was having a lot of fun playing it. It is so satisfying when you do almost whole level by yourself. Can't wait for second game.