Recenzje Welcome to Princeland

masno fst

nie jest zle

nieskończona gra w dodatku martwa zero graczy online

nie fajna, optymalizacja jest strasznie słaba oraz nie da się grać w koopie.

Śmieszna gierka, super się gra w grupce polecam serdecznie

Gówno nawet się nie odpala. Crashuje i nawet nie poda kodu błędu, tylko jebnie skana i się wyłączy. Zajebista opcja sprzedawać niedziałające gry po 2 zł, przecież dużo osób kupi i nikomu nie będzie się chciało składać refunda jeśli nie zadziała. Porażka, nie polecam.

Tutaj Fabuła jest nie ważna, robisz jakieś zadania, strzelasz do wszystkiego i jeździsz po mapie, nawet spoko

[code]CZYTANIE TO POTĘGA![/code] Wyobraźcie sobie, że wszystko na czym polega Welcome to Princeland sprowadza się do odwiedzenia pięciu takich samych lokacji, strzelaniu do wszystkiego co się rusza, aż naładujemy pasek postępu otwierający właz i sprawdzeniu czy w tym włazie ukrywa się tytułowy książe. I gdyby model strzelania wykonano miodnie, ubrano go w porządny system modernizacji broni, rozwinięto i lepiej zrobiono rozwój postaci, świat prosiłby się o eksplorację, a przeciwnicy byli ciekawie zaprojektowani, sam pomysł nie byłby takim złym pomysłem. Wszak ile to już razy gry udowadniały nam, że mogą być bardzo proste w założeniach, a porwać serca milionów. Niestety... Zamiast tego dostajemy produkt, który śmieje się w twarz każdej osobie, która wydała na niego chociażby grosz. Welcome to Princeland wygląda jakby zostało stworzone z gotowych elementów, które rozdawane były za darmo w różnych zakątkach Internetu. Dosłownie nic nie zostało w tej grze zrobione dobrze. Animacje i oprawa graficzna pozbawią nas oczu, mechanika poruszania się i strzelania pozbawi nas palców, kiczowate dźwięki pozbędą się uszu, a sam fakt, że w to gramy zniszczy naszą psychikę. Mógłbym szydzić z tej gry jeszcze przez kilkadziesiąt linijek tekstu, ale to badziewie nie zasługuje nawet na to, by pisać i czytać tę recenzję. Jeżeli przeczytałeś tę recenzję to dziękuję, ale zmarnowałeś swój cenny czas. Zrób sobie przysługę i nie marnuj go więcej - nie graj w Welcome to Princeland. - Bunshiin. [code]Jeżeli recenzja Ci się spodobała, przekaż mi to proszę, klikając "OBSERWUJ" na prowadzonym przeze mnie Kuratorze, gdzie znajdziesz moje pozostałe recenzje. [url=https://store.steampowered.com/curator/34224210/]☛ Kliknij tutaj, aby zerknąć! ☚[/url][/code] [code]A jeżeli szukasz kompanów do wspólnej gry, to od 2013r. czynnie prowadzę rekrutację do grupy gamingowej - [b][EJEM][/b] [url=https://steamcommunity.com/groups/ejem]☛ Kliknij tutaj, aby zerknąć! ☚[/url][/code] [code]Zapraszam również na Discord tej grupy, na którym z powodzeniem znajdziesz wielu chętnych do wspólnej gry i będziesz chroniony przed użytkownikami o nieodpowiednim zachowaniu :D https://discord.gg/E3pjVwz3u7[/code]