Recenzje E.Z

Cool small game (its not ez)

no jak dla mnie spoko xD

fajna i przyjemna gra polecam

Ku*wa znowu,znowu ten sam poziom który robiłem 20minut. Gra potrafi wku*wić polecam

Bardzo przyjemna gra, jednak należy pamiętać, że łatwa ona nie jest

Hello, I invite you to read the review. [h1]Difficulty[/h1] The name of the game is E.Z, but it's not that easy at all. On the contrary - it is really demanding. You need to be reflexive in some levels, be creative in others, and patience in others. In general, this feature is very welcome during the game, because when a player kills himself several times in a row and falls several levels down, words that physiologists have never dreamed about can splash on his lips, so it's worth having at hand medications for sedation. :D [h1] Graphics [/h1] The game has a typical platformer graphic design. It is very simple and doesn't require a NASA computer. We are only dealing with a square with eyes and a cluster of geometric figures, that's what. If your computer can handle Paint at at least 30 FPS, feel free to buy. Exactly, what about the price ...? [h1]Price[/h1] Equivalent to 2 packets of chips, that's all. [h1]Length of gameplay[/h1] Believe me, you're not gonna end this in a few hours, even if it seems to be a short game. It contains about 120 levels, and in some of them you really need to be patient with completing them. At least few hours of gamplay guaranteed, especially if you're noob in that type of games. [h1]Requirements[/h1] I started that subject in the section with graphics, and it's kind of "expansion". In general, if your PC's processor is at least a potato covered in a silver foil, you can play that game. GPU cut from cardboard would also work, so don't worry. The game doesn't take much space too. HDD from 2003 would be a good choice. [hr][/hr] In general, the idea of the game is very simple. It's just avoiding obstacles with a black cube. However, don't try it without lemon balm tea within reach. 8,5/10

E.Z. jest naprawdę fajną grą, która wynagradza każde podejście: od casualowego do hardcorowego. Dla osób które nie chcą za bardzo zagłębiać się w grę istnieje specjalny tryb o adekwatnej nazwie "I just want to have fun", w którym nie istnieją żadne kary za śmierć, trzeba jedynie rozpocząć poziom od początku, a że poziomy są w miarę małe, nie jest to zbyt wielkie cofnięcie. Dla osób, które chcą nieco podkręcić trudność istnieje tryb "Classic", w którym każda śmierć zmusza nas do powtórzenia jakiegoś poziomu z przeszłości. Jest to jedna z cech, które znacząco odróżniają E.Z. od pozostałych tego typu gier, i sprawdza się on naprawdę dobrze, szczególnie, że nigdy nie będziemy musieli powtarzać więcej, niż połowy już pokonanych poziomów, których trudność również w miarę cofania stosownie się obniża. Sprawia to, że "Classic"jest idealny dla osób, które oczekują od gry jakiegoś wyzwania, ale równocześnie nie chcą bądź nie mogą poświęcić jej naprawdę ogromnych ilości czasu. I w końcu, dla prawdziwych hardcorów, istnieją wyzwania, za które dostaje się achievementy. Ich zdobycie wymaga pewnego wyrobienia, jeżeli chodzi o grę (mi zajęło to 20 godzin, z czego około 3 pierwszych to moje pierwsze podejście do gry). I z jednej strony jest to łatwe, a z drugiej strony trudne. Np. moje drugie podejście zajęło mi 6 razy mniej czasu niż moje pierwsze, co jednak nie znaczy, że sama gra jest łatwa do nauczenia się. Kilka poziomów ma jakiegoś rodzaju modyfikatory, które wybiegają poza standardowy double-jump, ale nie pojawiają się już nigdzie indziej. W kilku przypadkach trzeba też użyć coyote time, co jest raczej niestandardowym wyborem. Ponadto w niektórych przypadkach da się zastosować sprytne obejścia, dzięki którym poziom może stać się nieco łatwiejszy. Biorąc jednak pod uwagę, że na większość gry składa się kilka bardzo prostych mechanik, jest imponujące, jak wysoką różnorodność poziomów udało się osiągnąć twórcom, i jak dobrze udało im się spiąć je wszystkie w jedną grę, adekwatną dla typu różnych typów graczy. Przypomina mi ona pod tym względem "The deepest sword", chociaż E.Z. ma swój własny sposób na dawanie poczucia progresji graczowi, i jest to coś, co powinniście sami sprawdzić, szczególnie, że gra nie kosztuje nawet 10 zł. Naprawdę polecam!

Fajne nawet, ale takich gier jest bardzo dużo, a ta jakoś specjalnie się z nich nie wyróżnia.

Gra jest fajna, lecz niech tytuł was nie zwiedzie. Gra jest łatwa tylko na samym początku, później zaczynają się schody.

Minusy - minus jeden pad - zjebana psycha - siniaki od uderzenia w biurko Plusy - nie wiem :))) Przy okazji dziękuję mojemu wspaniałemu koledze,za wkurwianie mnie podczas grania w tą prześwietną grę,pozdrawiam :)