Total War: ROME II - Desert Kingdoms Culture Pack DLC

.

Bardzo przykre, że nie działa na macu, a informacja o tym jest mało widoczna. Kupiłem i nie mogę grać :((((

nie czaje za kilka tygodni podadzą a mineło 2 lata i czy będą nowe dlc albo rome 3?

dlc wprowadza durzonowych fajnych jednostek . w bitwach naprawde można poczuć klimat tych państw jest to mojim zdaniem najlepsze dlc do rome2 wszystkie jednostki są dopracowane i unikatowe polecam

Pakiet 4 frakcji do gry Rome II total war, który jak się okazuje jest czymś nowym. Każda frakcja już na początku ukazuje nam różnorodność skupiając się na indywidualnym mechanizmie prowadzenia państwa. Plemiona są oryginalne i mają kilka smaczków wokół których będziemy chcieli się rozwijać. Trudne położenia państw są swego rodzaju wyzwaniem oraz każda armia posiada jednostki wokół których będziemy tworzyli ich szablony. Osobiście zagrałem każdą frakcją i muszę powiedzieć iż odcisnęło to DLC na mnie pozytywny wpływ w porównaniu do innych pakietów państw, trudność, a zarazem dodatkowe sposoby prowadzenia bitew (wprowadzenie wielbłądów na pole bitwy jako główne jednostki). Każde państwo ma swoje plusy i minusy, a także całkiem fajnie opisane eventy. Jako fan TW polecam serdecznie !

Drugi najlepszy pakiet frakcji wszystkie frakcje świetnie wykonane mają nawet swoje małe linie fabularne jednostki wykonane przyzwoicie szczególnie Kuszyci polecam kampanie nimi.

Jeden z lepszych dodatków, frakcje arabski w końcu są czymś więcej niż łatwym łupem dla Egiptu, Kartaginy czy innych Seleucydów. Nowe jednostki są zadowalające, aczkolwiek Kusz jest niehistoryczny do granic możliwości. Z porad do kampanii to nie polecam rozwijać tej wielkiej tamy w prowincji startowej Saby, nieopłacalna jest i lepiej postawić zwykłe pola czy port rybacki, z kolei na początku gry kuszytami można zaspamować oddziałami niewolniczej piechoty i proczarzy( utzrzymanie 14 i 17 golda na turę), Nabatei zaś nie polecam początkującym graczom

Najlepszy kulturopak do romka i jest Numidia. Ilość unikalnych jednostek na jedną nacje większa niż liczba jednostek dla całego innego dlc. Gdyby tak dopioszczone były inne dlc. Unikalne mechaniki, tradycje czy budynki, naprawdę trochę żal. Do tego jedna z ostnich brakujących kultur. Dobór nacji też dobry. Numidia dla wielbicieli roma1 i z razem osrani brakujący gracz w wojnach Punickich. Seba dla osób zakochanych w modzie Europa Barbarorum. Meroe czyli coś pod Egiptem. Sam nie wiem co tu napisać, bo to dlc miażdzy wszystkie starsze i jedyne co może powstrzymać od jego zakupu to to że ktoś nie lubi ludów pustynnych. Gdyby ten dlc wyszeł w latach 2013-2016 to jego wielkość byłaby nie podwarzalna, ale w 2018 to jenak już nie to. Przez te kilka lat Rome2 mi się po prostu znudził. A Numidią i Sebą grałem już ze 100 godzin na modach (serio). Po drodze wyszedł też Warhammer, gdzie przyzwyczaiłem się do murów w każdej osadzie. I jak mam te bezbronne osady z roma to czuje się chory. Jeśli chcesz sobie przypomnieć jak grać w Roma, a nacje z podstawki się przejadły to kup ten dlc bo jest najlepszy, po prostu. Natomiast jeśli jesteś nowym graczem który dopiero zaczyna przygody w czasach republiki to też kup to dlc bo warto.

Total War: ROME II - Pustynne królestwa - najnowszy pakiet kultur skupiający się na państwach afrykańskich i arabskich. To co rzuca się od razu w oczy to ogromna ilość nowych jednostek, które otrzymaliśmy do dyspozycji. Dotychczas każdy pakiet kultur (z małymi wyjątkami) dodawał do gry 3-4 unikatowe jednostki na frakcje. Tutaj jednak niemalże wszystkie jednostki są całkowicie nowe a każda z frakcji posiada przynajmniej kilkanaście unikatowych jednostek. Wśród nowych grywalnych nacji możemy odnaleźć: - Królestwo Kusz - Etiopskie królestwo posiadające świetne jednostki łuczników i piechoty do walki wręcz. Bardzo silna frakcja, której kampania nie powinna sprawiać większych problemów. - Królestwo Nabatei - frakcja przypominająca frakcje hellenistyczne. Dobra piechota z pikami oraz włóczniami a także bardzo dobra kawaleria. W ramach kampanii bardzo szybko znajdziemy się w centrum wojny pomiędzy Ptolemeuszami a Seleucydami co sprawia, że początek gry może być bardzo wymagający. - Królestwo Saby - frakcja posiada świetne jednostki jazdy szturmowej oraz do walki w zwarciu. Szczególnie wyróżniają się tutaj jazda wielbłądzia. Oprócz kawalerii Saba posiada całkiem przyzwoitych włóczników. Bonusy frakcji pozwalają na tańsze rekrutowanie najemników oraz większe przychody z handlu. Odległe położenie frakcji pozwala nam się czuć bezpiecznie podczas kampanii. - Numidyjskie plemię Masesyliów - ich największą siłą są dobre jednostki kawalerii. Ich piechota pozostawia jednak wiele do życzenia, przez co kampania w której szybko będziemy musieli zmierzyć się z Rzymem czy Kartaginą jest jedną z najcięższych w grze. Jak i pozostałe pakiety kultur, tak również i ten dodaje do gry nowe budynki, technologie czy tradycje wojskowe. Ocena pozytywna - obiektywnie jest to zdecydowanie najlepszy pakiet kultur jaki został wydany do ROME II. Wszystkie z czterech frakcji są unikatowe co pozwala na wiele godzin ciekawej rozgrywki.