Recenzje Monster League

Świetna na grę rodzinną i super na imprezę. Grafika i dobór postaci znakomity. Zdecydowanie polecam

Nie, nie, nie... Plusy: + zaplecze - ustawienia, interface, dostępność - odpalasz i grasz. Minusy: - parę autek, parę broni, parę tras, w których nie czuć życia, - mapy niewybaczające błędów, mało dynamiczne, - walka na trasie z samym sobą nie rywalami, rzadko ich też widać, - jedyne fun wyścigi, w którzy używasz hamulca i wstecznego, - tryb piłki/hokeja: czysta padaka bez ładu i składu, sukcesem trafienie piłki/krążka, męcząca bezradność, - tryb CTF/znicza: uciekający jest mocno uprzywilejowany, - tryb areny: nie czuć rywalizacji, po raz kolejny walka z samym sobą, żeby coś tam trafić. Gra jest po prostu ciężka, zamiast nie być toporną toporność ukrywa. Na rzecz zróżnicowania autek utracono płynność, radość z jazdy. Sposób odbijania się od ścian jest nieprzyjemny, trafienie pod kątem prostym to mocna frustracja. Oczywiście można się z czasem nauczyć driftu, skoków, ale co to ma wspólnego z grą imprezową. Jak już jako tako gra idzie, to sobie jedziesz - sam ze sobą, ewentualnie od błędu do błędu przeciwnika, twój wkład w grę innych nie licząc startu będzie znikomy. W multi oczywiście nikogo nie znajdziecie, ale to w końcu wczesny dostęp. Widać, że twórcy się starają, wiedzą co chcą osiągnąć, ale to chyba nie ta liga. Brakuje tu konkretnego "wspomagania kierownicy", żeby z gry wyciągnąć czystą zabawę. Z założenia lekka, w praktyce nijaka produkcja. Może za jakiś czas...

Bardzo pozytywne pierwsze wrażenia. Gra ładna wizualnie, ciekawie lokacje i zabawnie wyglądające postacie. Oby tak dalej :) Czekam na kolejne trasy wyscigowe - bardzo interesuje mnie czym jeszcze zaskoczą twórcy i jakie popularne potworne motywy pojawią się jeszce w produkcji poza obecnymi. Gra przywołuje wspomnienia z czasów PS1, kiedy spędzało się godziny przy kultowym Crash Team Racing. Byłbym zapomniał, na plus możliwosć rozgrywki w split screen! Co nie jest często spotykane na PC, a przynajmniej od lat nie spotkałem się.