Recenzje I'm Lost

[b]# UWAGA: Cała recenzja to Spoiler![/b] [b]# Produkty tego typu robione są wyłącznie dla pieniędzy. Oferują wyłacznie szybkie i łatwe zdobycie 100 proc. achivementów czyli zrobienie tzw. gry perfekcyjnej. Na tym polegają i nie oferują nic więcej.[/b] "I'm Lost" jest drugą grą studia "Dombass Games" dostępną na Steam. Pierwsza gra - "Forgotten Land", nie działa na wielu komputerach i ma na Steam oceny: "w większości negatywne" lub "mieszane", w zależności od momentu. [b]# WADY I ZALETY GRY:[/b] # "I'm Lost" jest małą gierką, której przejście zajmuje ok. 20-40 minut. Budzimy się na pięknej polanie. Niestety jest ona jedynie widokiem w grze, więc nie możemy na nią wejśc i podziwiać jej z bliska. Następnie wchodzimy do futurystycznego i tajemniczego labiryntu. Nasze zadanie polega na zebraniu 20 świetlnych znaków, które wybuchają gdy je "zdobywamy". Na początku jest to łatwe (nawet, zbyt łatwe), ale aby znaleźć dwa ostatnie znaki trzeba trochę pochodzić po labiryncie. Zresztą nie jest on specjalnie rozległy i skomplikowany, można orientować się na pamięć. # Na pochwałę zasługuje sam pomysl labiryntu i jego prosty futurystyczny wygląd. Jednak z drugiej strony, lokacje labiryntu są puste i identyczne. Gra zawiera ładne efekty świetlne. W grze nie ma muzyki, a jedynie dźwięki, które w założeniu - tak myślę - miały kreować grozę i niepokój gracza (czy to jest horror lub dreszczowiec??). W rzeczyswistości, gra nie straszy w ogółe! Zbieraniu znaków nie towarzyszy żaden sens, ani żadna fabuła, jest to zbieranie bez przyczyny i bez celu, jak wszystko w tej grze. Gra zawiera amatorsko wykonane menu. # Potencjalnie dobry i intrygujący pomysł eksploracji labiryntu, także od strony graficznej, został całkowicie zmarnowany. A zmarnowanie czegoś potencjalnie dobrego, boli najbardziej. [b]# BRAK SZACUNKU DLA GRACZA:[/b] # W nagrodę za odnalezienie wszystkich znaków, dostajemy możliwość wyjścia z labiryntu. I tutaj uwaga: myślałem, że wyjdę na drugą polanę, równie ładną jak pierwsza przy wejściu, co sugerował widzoczny z daleka kawałek przyrody. Myślałem, że to będzie taka "mała nagroda" za zmarnowanie ok. 40 minut życia, ale Twórcy nawet tego nie zrobili, zero wysiłku. Kiedy zbliżamy się do końcowej bramy, pojawia się wielki napis czarnymi literami na biały tle "Thanks for playing", i koniec. Wykonanie koncowej lokacji jest logiczne i narzuca się samo. Powinna ona być analogiczna (symetryczna) do lokacji przy wejsciu do labiryntu. Fakt, iż Twórcy tego nie zrobili świadczy o ogromnym lekceważeniu wobec gracza! Element ten przesądza o ocenie negatywnej! # Dokładka: pomimo, że ukończyłem całą grę i znalazłem wszystkie znaki, nie wczytało się ostatnie osiągnięcie, a gra skrashowała się przy bramie wyjściowej. Oznacza to, że nie zdobyłem 100 proc. achivmentów czyli tzw. gry perfekcyjnej, a tym przecież gra kusi nabywców! Porażka totalna i absolutna! [b]# PODSUMOWANIE:[/b] # Mówiąc wprost: produkt ma przyciągnąć uwagę i portfel gracza jedynie możliwością łatwego zrobienia tzw. gry perfekcyjnej oraz ładną lokacją (własc. planszą) na początku, co jest eksponowane w sklepie Steam. Jest to przejaw cwaniactwa ze strony Twórców. Cena jest adekwatna do jakości produktu (3,59 zł), W grze nie dostajemy niczego wartego uwagi gracza: fabuły, emocji, niczego. Nie jest nawet pewne czy faktycznie zdobędziemy 100 proc. achivmentów! Jeśli ktoś chce zagrać, proszę bardzo, ale nie polecam. [b]# NIE POLECAM ![/b] [h1]# Moja ocena to: 0,5/10.[/h1]