Recenzje Meltys Quest

[h1] Meltys Quest to pierwsza gra od studia które później stworzy świetne Karryn's Prison, nie jest tak rozbudowana jak następczyni, ale nadal niezła [/h1] Fabularnie złe demony zostały uwolnione spod naszego zamku i porwały nasze siostry, Melty jako jedyna leniwa i głupiutka księżniczka unika porwania, i od teraz musi uratować rodzinę jaki całe królestwo. W czasie trwania gry poznajemy bliżej postacie i historię, w szczególności relacje Melty z siostrami, jest to spoko, ale ja w którymś momencie zacząłem skipować dialogi. Gameplayowo gra skupia się głównie na walce fizycznej, nie można jak w Karryn's Prison wydymać lub wyssać przeciwnika na śmierć, tego samego nie może nam zrobić przeciwnik, dopiero jak się poddamy lub przegramy to odpala się horny cutscenka. Sama mapa jest podzielona na strefy, które są blokowane przez bosów, więc nie możemy pójść gdzie chcemy, i zawsze musimy pokonać bosa żeby przejść dalej, ale zanim się to stanie to wykonujemy małe zadania poboczne i przede wszystkim levelujemy na mobach zdobywając materiały do craftingu, dzięki którym stworzymy lepsze bronie lub kostiumy. Kostiumy to kolejny istotny element gry, każdy strój po jego wymaksowaniu daje nam unikalną umiejętność którą możemy używać bez ograniczeń nosząc inne ciuchy, dodatkowo stroje dają delikatne pasywne bonusy podczas ich noszenia. Niektóre stroje są zablokowane za poziomem napalenia. Jeżeli chodzi o horny content to jest on głównie w misjach pobocznych i fabularnych i często jest blokowany przez poziom napalenia, im jest on większy tym bardziej niegrzeczne stroje założymy i więcej seks interakcji będziemy mogli podjąć. Same scenki są statyczne 2D z tekstem, a ich róznorodność i ilość jest zadowalająca. Dodatkowo poza NPC w lokacjach, większość mobków i bosów ma horny scenke po przegranej. Na minus bym dał ogólnie dużo grindu postaci, samych strojów czy poziomu napalenia, którego nabijanie to w kółko wchodzenie w walkę i poddawanie się aż nabijemy odpowiednio punktów do jednej z wielu ero kategorii. Troszkę mi brakowało tu większego rozbudowania, ale ogólnie jest nieźle.