Fire Pro Wrestling World
72

W grze

24 😀     5 😒
70,99%

Ocena

Porównaj Fire Pro Wrestling World z innymi grami
$29.99

Recenzje Fire Pro Wrestling World

Najlepsza gra grapplingowa powraca, by zmierzyć się z całym światem! Dostosuj każdy aspekt meczu, od zapaśnika po sam ring, w walce o pas mistrzowski.

Fire Pro Wrestling World
29 Łączna liczba recenzji
24 Pozytywne recenzje
5 Negatywne recenzje
Przeważnie pozytywna Ocena

Fire Pro Wrestling World otrzymał łącznie 29 recenzji, z czego 24 to recenzje pozytywne, a 5 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Przeważnie pozytywna”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Fire Pro Wrestling World na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 6015 minut
ohh thats hot
👍 : 0 | 😃 : 1
Pozytywna
Czas gry: 541 minut
Zajebista 💪🏻😄 jak się ogarnie kombo
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 3918 minut
homero simpson vs jesús
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 3088 minut
I love this game, 12++/10. Well made, animations are beautiful and smooth, i haven't seen any bugs yet which is very incredible, becasue i can break every game (literally) and i still haven't broke this one ! Maybe it's not cheap, but the price is perfect for this game no matter what. P.S There is a NJPW DLC incoming which im looking forward to buy !
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1919 minut
Bardzo łatwo jest ulec pokusie zakupienia jakiegoś produktu wyłącznie dlatego, że obfituje w interesującą nas tematykę, wywodzi się z gatunku, który jest nam bardzo bliski bądź po prostu podoba nam się wizualnie. Jako że niejednokrotnie przejechałem się już na ocenianiu książek po okładce, staram się nie sugerować wyłącznie udostępnionym opisem czy komentarzami, ale również zaczerpnąć trochę realnego gameplayu z materiałów dostępnych w popularnym serwisie internetowym. I choć może się to wydawać idealną metodą zakupową, niekiedy pewnych cech rzutujących na ostateczny sukces danego produktu nie jesteśmy w stanie stwierdzić, dopóki w niego nie zagramy. Albo wad, które choć niewidoczne na pierwszy rzut oka, mają silny wpływ na końcowy odbiór. A jak jest w przypadku tego symulatora udawanych walk spoconych facetów? Cóż, bardzo, ale to bardzo niejednoznacznie. Niech Was jednak nie zmyli dość brutalny, pewnie nieco bezczelny opis sportu jakim jest wrestling. Uwielbiałem zagrywać się w serię Smackdown VS RAW na niemal wszystkich konsolach, najróżniejszych częściach, od czasu do czasu przeplatając to również mniejszymi, mniej popularnymi produktami konkurencji, jak również emitowanymi w telewizji epizodami. Tym samym bardzo szybko uległem narracji dominującej w recenzjach FPRW, jakoby był to najbardziej angażujący, dopracowany, dokładny tytuł o zapasach jaki można dostać na rynku. Ludzie którzy spędzili ponad tysiąc godzin w tej niepozornej grze, filmiki o dziesiątkach powodów dla których warto dokonać zakupu, żywe community na bieżąco rozwijające zawartość... Czy to nie brzmi trochę zbyt pięknie, aby było prawdziwe? Moim zdaniem tak, postanowiłem zatem przetestować to na własnej skórze. Od razu chciałbym jednak zrównać z ziemią niedorzeczne wywyższanie tytułu względem znanej serii 2K, traktujące o tym, że tutaj wcale nie potrzeba super grafiki, rozbudowanego audio czy masy licencji, aby stworzyć coś doprawdy niezwykłego. Jest to oczywiście prawda, z tym że dla osób zakochanych w całej meta otoczce WWE, oferowana tutaj treść wyda się po prostu miałka, uboga oraz niewystarczająca. Co z tego, że fani stworzyli dziesiątki klasycznych wrestlerów z doskonale oddanymi ruchami, sztuczną inteligencją(do tego wrócimy) albo różnymi wariantami ubioru, skoro wszystko nadal przypomina dziwny plac zabaw. Niezależnie od tego jak wiele reklam, ringów lub emblematów zmienimy, nadal nie otrzymujemy tych porywających wejść, fragmentów muzyki z kompilacjami najlepszych akcji, pirotechniki, beefów, wewnętrznych teamów i całej reszty innych elementów, które czynią to show tak wyjątkowym. Wgrani sportowcy po prostu wchodzą niemal identycznie na ring przy rockowej muzyce, stają naprzeciw siebie, a po walce mogą co najwyżej podnieść ręce do góry. To nie jest atmosfera, którą chcemy odtworzyć. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdemu zależy na tym, aby dostać kopię tego, co może zobaczyć w telewizji; w końcu mówimy tutaj o grzej aspekt grywalnych trybów jednak też nie jest szczególnie porywający. Ok, mamy jakiś tam tryb kariery, dostępny dopiero po wykupieniu DLC, ale tyczy się on japońskiej federacji i niewiele ma wspólnego z wprowadzaniem stworzonego wojownika do świata finisherów czy pinów. Możemy rozgrywać towarzyskie mecze, z których nieszczególnie wiele wynika, brak tu bowiem jakichś ciekawych statystyk, systemu formy zawodników, tabel, dynamicznych transferów, zmian czy niespodziewanych wydarzeń. Gramy stricte dla samego grania, a jeżeli chcemy czegoś ciekawszego, to możemy co najwyżej sięgnąć po 50 misji różniących się zasadami walk oraz uczestnikami, c jest akurat bardzo trafionym trybem(w którym spędziłem większość czasu), ale nie da się ukryć, że jest to trochę zbyt mało, jak na obecny standard branży. Niemało jest za to opcji samego toczenia walk. Tu rzeczywiście można dostrzec punkty, w których bardziej popularna odsłona zdecydowanie niedomaga względem tej. Wymiana ciosów opiera się na dokładności i timingu, zmuszając nas do podejmowania racjonalnych decyzji oraz przyjęcia pewnego planu, zależnie od tego kim akurat walczymy. Zawodnicy realistycznie się męczą, kontrują, reagują na wydarzenia, wyprowadzają konrataki, uniki... Cały system jest wciągający, wymaga włożenia wysiłku aby się go nauczyć(choć jest to poniekąd pokłosie niezbyt intuicyjnego, trochę niewygodnego sterowania), ale gdy w pełni go już opanujemy, uczestniczenie w pojedynkach czy nawet ich oglądanie zacznie sprawiać nam naprawdę sporo frajdy, tym bardziej gdy będziemy chcieli pewne wydarzenia reżyserować. Ponieważ chyba największym wyróżnikiem w tym wypadku jest złożona logika komputera sterującego wydarzeniami na ekranie. Każda z postaci ma naprawdę szeroką gamę ustawień, które sprawiają, że porusza się, wyprowadza uderzenia i zachowuje kompletnie odmiennie, niż potencjalni rywale. Co za tym idzie, starcia potrafią być czasem nawet nieco ciekawsze gdy rozgrywane są przez CPU, aniżeli z nami jako uczestnikiem! Jest to coś naprawdę nowego i ożywczego, ale trudno tak naprawdę uznać to za jakiś ogromny atut, bowiem nie prowadzi to do jakiegoś bardzo przyjemnego odbioru. Świetnie jest pobiegać jakąś skoczną, małą postacią, kombinując jak podejść wielkiego olbrzyma z ręką większą od naszego tułowia, jednak ponownie: sama treść tego nie broni. Bowiem choć do samej walki raczej nie można mieć zarzutu(poza faktem, że ruchy specjalne i finishery można wykonywać non-stop, co trochę odbiera im wyjątkowość), to sama kompleksowość całego przedsięwzięcia prezentuje się na zadziwiająco niskim poziomie, biorąc pod uwagę względnie prostą grafikę. Nie ma tu na przykład wariacji ciosów z użyciem dodatkowych przedmiotów, możliwości finalizowania chwytów na leżących krzesłach, naparzaniu się stojąc na stołach komentatorskich, wbiegania za scenę, wychodzenia między publikę, niszczenia otoczenia, systemu kontuzji... Wymieniać mógłbym naprawdę długo, tym bardziej że nie są to jakieś moje chore fantazje, a rozwiązania które widziałem już niejednokrotnie w wielu odsłonach z gatunku, tak tych najpopularniejszych, jak naprawdę niszowych. Skoro nikt nie musiał przykładać się aż tak bardzo do tego co widać i słychać, tym bardziej że nie uświadczymy w słuchawkach nawet komentarza wydarzeń rozgrywających się na ekranie, to dlaczego to wszystko nie jest po brzegi wypchane opcjami, trybami, easter eggami czy chociaż złożonym modelem obrażeń? Nie przeczę mimo wszystko, że jest to bardzo oryginalna, solidna, ciekawa pozycja, szczególnie dla fanów sztuk walki bądź sportowej rywalizacji. Możliwości personalizacji doświadczenia są niezwykle szerokie, umożliwiając nam realizowanie burd z użyciem ulubionej postaci z anime, założenia federacji złożonej wyłącznie z niedźwiedzi lub zaplanowanie meczu z wykorzystaniem dwustu osób. Wszystko z niesłabnącym wsparciem społeczności, bardzo przemyślanym systemem sztucznej inteligencji oraz (nie)dość złożonym systemem wyprowadzania ataków. Gracze chcący spędzać godziny w edytorze, symulujący mecze pomiędzy zawodnikami, tworzący prywatne zawody czy rywalizujący online poczują się jak w domu. Jeśli jednak ktoś chce odkrywać, być zaskakiwanym, wczuwać się w postacie, uczestniczyć w ich perypetiach... Radzę rozważyć zakup czegoś innego. Nie powinniście być rozczarowani, ale ta produkcja raczej nie da Wam tego, czego poszukujecie. Tutaj rządzi wyobraźnia i skill.
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików