Recenzje Three Heroes

no toc karty sa to daje + xd

Good game 6/10

Zabawna gra, przejście z bugami i innymi śmiesznymi sytuacjami zajeło mi 2h przy zrobieniu 100% i resetowaniu z 6 razy/wczytywaniu. Szkoda trochę bo zabawnie się grało pomijając bugi i inne tego typu wrażenia. 5/10 ale ogólnie nic ciekawego nie oferuje. :v

No cóż przyznam iż gdy zobaczyłem screeny i filmik gra ciekawą się wydała - ta wyraźna komiksowa kreska, grafika jak malowana - do tego miecze, łuki i bulawy - pomyślałem cóż chcieć więcej.. ano i szkoda że bardziej nie pomyślałem - oczyma się najadłem ale reszta zniesmaczona... Plusy : [list] [*]Komiksowa grafika - rewelacja [*]3 zróżnicowane postacie i możliwość wyboru dowolnej do rozgrywki (prawie zawsze) [*]29 osiągnięć STEAM do odblokowania [/list] Minusy : [list] [*]Walka i system pojedynków - porażka - bardzo toporne [*]Inteligencja NPC jest powalająco niska [*]Łuk mimo iż ciekawie się prezentuje jest całkowicie nie operatywny - odblokowywanie osiągnięć w tej sztuce to istna katorga [*]Gdy już przejdzie oszołomienie po świetnej w mej opini grafice i zaczniesz wyłapywać wady tej gry okaża się że przed tobą jeszcze 5-6 godzin rozgrywki.. [/list]

Ładna grafika i słowiański klimat. Dobra gra RPG heh\ +przyjemna, kolorowa grafika +klimat +fajna muzyczka -różnego rodzaju bugi, jak np. wpadanie bohaterów pod ziemię -dziwna fizyka -brak autosave-ów

Fajnie wygląda, trochę cukierkowo ale tak szybko jak tylko dostaje się kontrolę nad postacią czar pryska. Gra sie topornie, ciężko trafić ciosem w przeciwników, sterowanie postacią pozostawia wiele do życzenia. Na niedużych mapach jest bardzo gęsto upakowanych zadań przez co często wykonyjąc jedno wochodzimy w obszar który uruchamia kolejne w efekcie czego nieraz walcząc z grupką przeciwników z jednego zadania aktywujemy kolejne, krótka cutscenka i pojawiają się kolejni przeciwnicy itd. łatwo przez to zginąć i jest to dość denerwujące. Niekture z zadań są bez zensu [spoiler] pierwsze zadanie typu eskortuj mnie bo droga jest długa i niebezpieczna.... droga ma dosłownie 30 metrów (a i tak da się przypadkiem zebrać kolejne zadanie po drodze)[/spoiler] albo [spoiler] zbierz kilka przedmiotów(mapy są bardzo małe) zajuje to może minutę a potem tekst w cutscence zbierałem je przez cały dzień[/spoiler] według mnie przez takie coś zadania sprawiają wrażenie że nie pasują od sytyacji i psuje to ich sens. Plusy +wygląd +dużo zadań +niektóre elementy otoczenia fajnie się rozwalają +muzyka na poczatku Minusy -toprone sterowanie -małe mapy -zbyt gęsto napakowane zadania -niedorzeczna podbudowa ideologiczna niektórych zadań -dialogi są strzasznie sztywne -muzyka później Ogólnie nie polecam

Wspomniana sfera magiczna w Heroes III oparta jest o cztery żywioły (ogień, woda, ziemia, powietrze), w ramach których nasi bohaterowie mogą poznać zaklęcia na pięciu różnych poziomach. Polceam!

[i]Powyższa ocena powinna być neutralna - niestety recenzje Steam nie udostępniają tej możliwości.[/i] Gra akcji z elementami RPG produkcji małego, rosyjskiego studia - i oba te elementy wyraźnie widać, słychać i czuć w grze. To zdecydowanie produkcja budżetowa, krótka i mało rozbudowana pod względem fabuły czy mechaniki, chociaż wściekle kolorowa i specyficzna dzięki zastosowaniu shaderów oprawa graficzna zdecydowanie ma swój urok, a muzyka, choć niestety mocno powtarzalna, również przypadła mi do gustu. Za to animacje, walka i zachowanie modeli postaci zdecydowanie wołają o pomstę do nieba. Kierujemy grupą trzech emerytowanych bohaterów, którzy żyli sobie spokojnie, nie wadząc nikomu, póki do drzwi chaty jednego z nich nie zapukała zgraja złoczyńców. Podziękowawszy im skutecznie za odwiedziny i najświeższe informacje ze świata (całą okolicę opanowali bandyci, plądrują i niszczą co się da, a mieszkańcy okolicznych wiosek nie potrafią im się skutecznie przeciwstawić), nasz bohater postanawia skrzyknąć dawnych kumpli i pokazać im, gdzie raki zimują. Po drodze przyjdzie im rozwiązywać poważne problemy napotkanej ludności (jak zaganianie do zagrody świń, które raczyły się rozbiec po polach) i wytłuc całkiem pokaźną liczbę niemilców i agresywnej zwierzyny. W czasie gry możemy swobodnie przełączać się między trzema postaciami o zróżnicowanych umiejętnościach i uzbrojeniu. Reszta podąża za nami, lub zostaje we wskazanym przez nas miejscu. To ostatnie często bywa niezbędne do rozwiązania niektórych zagadek. Rozbijanie wrażych łbów skutkuje przyrostem doświadczenia, a to daje punkty do rozwoju kilku dostępnych umiejętności. Jak sam tytuł wskazuje, opowieść przypomina starorosyjską baśń, choć potraktowaną z przymrużeniem oka. Bohaterowie o posturach drwali (no, poza łucznikiem Alioszą) i raczej prostym sposobem rozwiązywania większości problemów (kupą mości panowie), przaśny klimat wiejskiego zaścianka, sporo humoru w dialogach i nietuzinkowi NPC sprawiają, że prosta i szablonowa historia nabiera kolorytu. Współpracuję z portalem https://www.jrkrpg.pl/ - nieformalnym i ciągle uzupełnianym przez ochotników leksykonem gier RPG wszelkiej maści i pochodzenia. Zapraszam do wizyty (a może i współtworzenia?). [quote][h1]Zapraszam do obserwacji naszego kuratora: [url=https://store.steampowered.com/curator/26553378/] ŚWIAT RECENZJI[/url][/h1][/quote]

Stary klasyk z gazetki sprzed ponad 15 lat. Cieszę się, że wyszedł na Steamie. Twórcy poprawili wiele bugów obecnych w wersjach na płytę, oraz dodali wyższe rozdzielczości w ustawieniach. Co do samej gry, cóż, prosta to sprawa. Klasyczny RPG. Idź tam, zrób to, spuść wpier++l temu, kupa słowiańskiego klimatu, niejedno wspomnienie z dzieciństwa, wszystko w komiksowej grafice. Do tego nabyłem za niecałe 4 zł w promocji. Warto kupić, warto ograć.

W świecie tym czai się niebezpieczeństwo na każdym kroku. Oddziały bezwzględnych bandytów opanowały tutejsze drogi. Wyłudzają haracze od miejscowych. Napadają na karawany. Zastraszają i mordują dla skarbu. Obozy mają na każdym kroku. Zwiadowców poukrywanych wszędzie. W lasach czyhają krwiożercze bestie. Wygłodniałe wilki skradają się do ofiary, dopóki nie pożrą jej żywcem. Pazerne dziki, gdy ujrzą żywą istotę, pędzą po łatwą zdobycz. Świat ten potrzebuje śmiałków, którzy sprostają zadaniu - uratują biednych, niewinnych mieszkańców. Potrzebuje prawdziwego bohatera… a dokładniej trzech. Alesha to pierwsza postać, którą poznamy. Jest on najmłodszy. Preferuje walkę na dystans. Trzyma się z daleka od wrogów, gdyż bliższe starcie z nimi, nie skończyłoby się najlepiej. Jest dobrym strzelcem, chociaż czasami widać, że przydałaby mu się dodatkowa lekcja czy dwie. Cechuje go niezwykły spryt i pomysłowość. Potrafi racjonalnie myśleć i niekiedy na podstawie obserwacji, potrafi stworzyć zabójczą pułapkę. Dobrynya to numer dwa. Dobrze zbudowany. W przeciwieństwie do Aleshy wybiera walkę bezpośrednią. Posługuje się bronią oburęczną. Chętnie rzuca się w wir walki. Jest porywczy, ale za to niezwykle skuteczny. Może przeskakiwać przez wysokie przeszkody, odbijając się za pomocą swojej broni. Ilya to ostatni bohater. Jest on największy, tym samym najsilniejszy. Bardzo śmiały, niczego się nie boi. Niezwłocznie pomaga potrzebującym mieszkańcom. Nie oczekuje nic w zamian. Posługuje się mieczem w jednej dłoni i tarczą w drugiej. Potrafi wykonywać niezwykle skomplikowane obroty kończące żywot wrogów. System walki jest prosty. Opiera się na ataku lekkim i specjalnym. Z tym ostatnim jest trochę więcej zabawy. Bowiem po zdobyciu kolejno nowego poziomu, dostajemy punkt, którym odblokowujemy nową umiejętność lub ulepszamy posiadaną. Są one widowiskowe i niezwykle skuteczne. Przykładowo Alesha strzela kilkoma strzałami czy jego pociski posiadają dodatkowe efekty. Dobrynya może szarżować na wrogów czy naskakiwać na nich wykonując atak z góry, a Ilya bije tarczą lub ciacha na wszystkie strony jednoręcznym przyjacielem. Ale, aby nie było tak łatwo, wykonanie takiego ataku pożera punkty mocy. By wykonać ponownie cios, trzeba odczekać swoje. Za drzewami, między skrzyniami, czy wśród bel słomianych leżą niezwykle przydatne, w zasadzie niezbędne fanty. Jedne z nich, takie jak między innym jabłka czy szyszki, regenerują nam zdrowie. Inne klamoty zwiększają naszą siłę, szybkość czy odporność na obrażenia. Od wieśniaków, za ukończenie zadania, możemy dostać broń. Niezwykły oręż posiadający specjalne efekty. Jest to bardzo niewielka nagroda przy uratowaniu życia. Więc chłopi odwdzięczają się jak mogą. Wrogów jest kilku, tj. rodzajów. Ich inteligencja jest na naprawdę niskim poziomie. Widzą swoich ziomków walczących nieopodal, lecz oni stoją i się przyglądają mordom współbraci. Czekają ze stoickim spokojem na nieuniknioną śmierć. Do nieprzyjaciół zalicza się m.in. strzelców, którzy są mali i szybcy, gdy zauważą zbliżającego się wroga, zaczną uciekać, więc unieszkodliwienia takiego dystansowca jest niekiedy strasznie problematyczne. Są też ogromni rycerze z tarczami. Posiadają solidny pancerz. Trzeba nad z nimi trochę popracować. W grze występuje wiele błędów. Przykładowo niewidzialne ściany, czyli coś czego bardzo nie lubię. Utykanie w dziwnych miejscach. Modele postaci się ciągle powtarzają. Jest ich stosunkowo mało. Jeżeli chodzi o muzykę, to idealnie wkomponowuje się w akcję. Dynamizuje rozgrywkę. Minusem jednak jest ilość utworów. Melodie są ładne, lecz jest ich zaledwie kilka. Ciągłe słuchanie tego samego, robi się męczące, osłuchane. Ma się tego dość. Grafika jest bardzo prosta. Kolorowa. Lokacje w miarę unikatowe. Wrogów jest dość sporo. Zdarzają się momenty bardzo trudne, gdzie przejście akcji wymaga nawet kilku prób. Wieśniacy potrzebują pomocy. Wszędzie terror, zgroza, płacz i lament. Bandyci walą do domów drzwiami i oknami. Na horyzoncie ktoś się zbliża. Nie… nie jeden, a trzech śmiałków. Ten po lewej zwie się Alesha, kolejny to Dobrynya, wreszcie czas na Ilye… Miota nimi chęć zemsty. Są gotowi na odwet, łakną sprawiedliwości… Nic nie jest w stanie ich zatrzymać… [b]Grywalność: 7 Wideo: 6 Audio: 7+[/b] [h1]Ogólna ocena gry: 7[/h1]