Recenzje Undefeated

Undefeated jako RPG wymiata. Niezła fabuła, całkiem spory świat, finalni bosowie, sekrety.. ach no i to zakończenie.. Gra godna poświęcenia jej kilku wieczorów.. Plusy : [list] [*]W zależności od upodobań – typowy RPG [*]Wciągają fabuła [*]Rozbudowane mapy i klasyczny system rozgrywki [*]23 osiągnięcia STEAM do odblokowania [/list] Minusy : [list] [*]Tylko 16 questów pobocznych [*]Niestety jak większość gier - kiedyś się kończy [/list]

Polecam:) Gra może nie jest jakoś bardzo wypasiona jeśli porównać ją z wieloma makerowymi w jakie grałem, ale to solidnie wykonana gra. Oczywiście jest kilka pomniejszych baboli ale to takie glicze bardziej niż coś na co warto zwrócić uwagę. Na co warto zwrócić uwagę to "obeventowanie" lokacji. Tak wielu znajdziek w domkach, dungeonach etc nie pamiętam z żadnej podobnej gierki, dodatkowo postacie komentują w zabawny sposób wiele z nich:) Fabuła powoli się rozkręca ale ma swoje momenty, zwłaszcza pod koniec gry. Członkowie drużyny też mają swoje charaktery i często ze sobą rozmawiają. Pros - Długość jak na Makera przyzwoita:) - Interakcje w drużynie - Masa poukrywanych znajdziek - Wybór poziomu trudności, 5 postaci w drużynie i kilka innych usprawnień - Wybór między losowymi walkami a potworkami widocznymi na ekranie, to powinno być już standardem!:D Cons - To nadal dość prosto wykonana makerówka pomimo kilku innowacji względem oryginalnego silnika - Brak dynamiki przez sporą część fabuły, ot idziemy z kolejną misją i wracamy zdać raport. Przydałoby się kilka zdarzeń więcej w trakcie wykonywania zadań:) - Część ukrytych pomieszczeń jest zdecydowanie ciężka do odkrycia, wejścia w litej skale, na trawce itd, bez jakiejkolwiek minimalnej sugestii, że warto tam podejść.