Recenzje Alien Shooter: Revisited

nie dziala

fajna i przyjemna w mechanice gra

Oprawa graficzna wg mi nie pasuje, dodatkowa gra przycina się

Ulubiona gra z dziecinstwa i jeszcze remasterowana no po prostu bosko ;)

Nieudane odgrzewane kotlety. Jedyneczka została przeniesiona na silnik dwójki. Niestety w mojej opinii jest to zmiana na gorsze, ponieważ grafika w oryginalnym Alien Shooterze była całkiem przyzwoita i nadawała specyficzny klimat. Ponad to byłem zaskoczony, że gra nie ma wsparcia dla wyższych rozdzielczości skoro jest to odświeżona wersja. Fanom serii może się to podobać, lecz nowych graczy raczej nie zachęci do serii. Na plus jest siła rażenia broni, ponieważ czuć, że w niektórych przypadkach mają większego kopa. Ocena 3/10

Jako ogromny fan shooterów od Sigma Team, ukończywszy praktycznie całą serię Alien i Zombie Shooter nie mogłem odpuścić sobie Alien Shooter Revisited. Wiedziałem czego się spodziewać i dokładnie to dostałem. Gra jest remakiem pierwszego Alien Shooter na silniku dwójki. Układ misji, potworki i muzykę zachowano z oryginału natomiast bronie, grafikę i dźwięki z sequela. Revisited jest zdecydowanie trudniejsze od swojego pierwowzoru. Podczas gdy oryginalnego AS przechodziłem bez problemów na hardzie tutaj miałem problemy z normalem. Mimo to bawiłem się po raz kolejny dobrze. Hordy nacierających coraz to potężniejszych obcych, zagrzewająca do boju muzyka przygrywająca w tle i arsenał starych dobrych broni w nowych fatałaszkach to wszystko sprawiło że ponownie nieźle się wciągnąłem. Przyczepić się mogę jedynie do dosyć koślawego ekranu misji witającego nas przed każdym poziomem i do braku jakiejkolwiek muzyki w trybie przetrwania co jest dla mnie bardzo dziwne bo ta przygrywa nam w menu i podczas kampanii fabularnej. Odpalamy survival i tu nagle głucha cisza jedynie dźwięki rozpaćkiwanych potworków i wystrzały naszego gnata. Podsumowując: Alien Shooter Revisted to nic odkrywczego, ot stary dobry AS w nowym ubranku z kilkoma drobnymi zmianami ale prawdą jest że sprawia tyle samo frajdy co inne gry od Sigmy i każdy fan serii powinien się z Revisited zapoznać, natomiast pozostali niech lepiej sięgną po oryginał i jego kontynuację. Od siebie polecam!

AS: Revisited to remaster pierwszego Alien Shootera z 2003 roku. Nie wiem, jak to się twórcom udało, ale praktycznie każda rzecz, jaką poddano zmianie, została zmieniona na gorsze. Przede wszystkim mocno podkręcono poziom trudności. W przedostatnim poziomie jest teraz tak ciężko, że niemożliwym jest przejście go bez kupienia najlepszej broni. W poziomie tym musimy zniszczyć kilka spawnerów za pomocą dynamitu, jednak wrogowie spawnują się w ilościach większych niż w oryginale i są to ich silniejsze odmiany. Ostatni poziom został rozciągnięty do granic możliwości, zalewając nas falami obcych do takiego stopnia, że jego przejście zajmuje pół godziny. Zamiast 1000 (jak w oryginale) mamy ich teraz do zabicia ponad 3000. Poza tym z jakiegoś niezrozumiałego mi powodu wywalono wszystkie sekrety w drugiej połowie gry. Zupełnie też nie pojmuję, po co dodano konieczność przeładowywania broni - tym bardziej, że trwa ono mniej niż sekundę, a w przypadku mocniejszych giwer przeładowanie następuje od razu i w ogóle nie przerywa naszego ostrzału. Grafika uległa poprawie - dostaliśmy m.in. lepsze oświetlenie oraz więcej przedmiotów do zniszczenia, ale jednocześnie stała się ona mniej czytelna, przez co czasami nie widać atakujących nas mniejszych przeciwników. Kamera jest teraz umieszczona bliżej naszego bohatera i pod mniejszym kątem, co powoduje, że mamy mniejsze pole widzenia oraz że czasami ściany zasłaniają niektórych wrogów. Tak więc jeśli chcesz zagrać w Alien Shootera, kup oryginał.

Gra nawet grywalna. Poprawiona graficznie lepiej dopracowana w niektórych aspektach. Lecz podstawa miała więcej rozdzielczości. I była o wiele lepiej zoptymalizowana. Moim zdaniem można ją przejść raz zobaczyć jakie nowości i w sumie cieszyć się że zrobili tak jakby remaster tej gry.

Dla fana Alien Shooter polecam. Dla osoby, która pierwszy raz tą grę lub serię to lepiej kupić orginał a potem zapoznać się z tym remake'iem. Alien Shooter 1 z grafą Alien Shooter 2. Brzmi fajnie, ale nie do końca tak jest. Gra ma dziewięć broni... tylko, że 4 ostatnich ma taką samą texture. Jeśli mamy pancerz textura broni zmienia się jednak te cztery bronie i tak mają tą samą texture i trzeba patrzeć na interfejs lub strzelić żeby dowiedzieć się jaką broń trzymamy. Wskaźnik zdrowia jest zbugowany i jak mamy max to pokazuje jakbyśmy mieli low'a (chodzi mi o okrąg a nie wyświetlaną liczbe) i jeśli dostajemy obrażenia to jakby HP wzrastało (chciałbym dodać, że nie zawsze sie tak dzieje. Staje się to po zgonie lub użyciu apteczki). Czasami też kamera jest dosyć denerwująca, ponieważ nie chce się przesuwać gdy gracz się porusza lub przesuwamy celownik. Gra też w porównaniu do orginału jest o wiele trudniejsza. Przeciwnicy naprawde nam coś robią i jedna mała seria rakiet (na poziomie normalnym) nas zabije. Pająki plujące kwasem są jeszcze bardziej upierdliwe. Nie dość, że ich plamy kwasu są ogromne to jeszcze żrą zdrowie w takim tępie jak cygan kradnie telewizor i ucieka z nim na twoim rowerze. Też nie mogłem kupić broni na 7 lvl, a w sklepie kupywałem tylko zamrażacz i kupiłem go tylko dla tego, bo ledwo przeszłem poprzednie level'e. Ogólnie gra jest spoko. Nie powala, ale gra sie przyjemnie. Dla fana serii jak już mówiłem polecam, ale dla osoby, która nigdy tej gry lub serii nie widziała lepiej kupić klasyczną część, bo ta odsłona może zniechęcić do całej serii tej gry. Lepiej później zapoznać się z Revisited i cieszyć się klasykiem.

[h1] Alien Shooter: Revisited [/h1] [b] Na samym początku jeżeli ktoś nie grał w oryginalnego Alienka to od razu mówię ,że nie powinien zaczynać od tej odsłony. Dla tych co już znają serie to może nie wpłynąć na odczucia z gameplay'u. [/b] Zacznijmy od początku ,że jest to remaster oryginalnego Alien Shooter'a z 2003 roku. Gra powstała na silniku drugiej odsłony tej gry, brzmi to bardzo zachęcająco dla fana serii. Lecz moim zdaniem gra miała bardzo duży potencjał ale nie podołała oczekiwaniom. Napisze tutaj swoje zalety oraz wady gry. Zalety: - Można zmienić kolor swojego marines. - Mamy tutaj oryginalna muzykę z pierwszej części. - Zostały poprawione efekty specjalne broni: wybuchy, strzały, lasery. - Zostały tutaj użyte nowe dźwięki wystrzałów broni. - Został poprawiony chód naszego bohatera,że jak patrzymy się w inną stronę to nie biega lecz pomału truchta. - Została poprawiona grafika ( lecz nie do końca tak jakbyśmy mogli się tego spodziewać ). - Dodali mini mapę, która pokazuje w pobliżu wrogów. Wady: - Gra niby działa w 60 fps'ach ale jak wyjdziemy na przeciwnika i oddamy parę strzałów to gra zaczyna przycinać, co przy większej ilości wrogów może sprawiać trudność z poruszaniem się. - Grafika została zmieniona z innego silnika lecz oryginał moim zdaniem wyglądał o wiele lepiej i przejrzyściej niż w tutaj. - Trudność gry została tu podkręcona do takiego poziomu ,że nawet poziom łatwy sprawia problemy. - Gra może przy pierwszym uruchomieniu się nie włączać na nowszym systemach operacyjnych, ale wystarczy parę razy spróbować i na spokojnie będzie śmigać. Ogólnie to nie jest to zła gra jak bym mógł to dał bym mieszaną opinie.