Recenzje Nancy Drew®: The Haunting of Castle Malloy

Jakiś czas temu w ofercie wyprzedaży steam zauważyłem, serię gier przygodowych Nancy Drew. Ponieważ ilość gier z tej serii jest naprawdę duża, postanowiłem zakupić jeden tytuł, aby wypróbować co ta seria ma do zaoferowania. Okazało się, że ślepym trafem zakupiłem już 19-tnastą odsłonę tej małopopularnej gry w Polsce. Z tego, co zdążyłem zauważyć, każda z odsłon serii jest luźno powiązana z poprzednią, osobą głównej bohaterki i właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, aby zagrać w dowolną z części i w pełni czerpać z gry przyjemność. Gra jest klasycznym przykładem przygodówki point&click, gracz zmuszony jest do rozwiązywania szeregu zagadek logicznych, rozmów z napotkanymi NPC, itp. co powoli prowadzi go do wyjaśnienia tajemnicy zamku. O ile same zagadki są jak najbardziej logiczne, co nie jest normą w przygodówkach, to już rozwiązania, do których prowadzą, nie koniecznie są sensowne i to właściwie największy minus gry. Fabuła jest bardzo naciągana i małowiarygodna. Nie psuje to całkowicie zabawy i mimo niezbyt logicznej fabuły gra się przyjemnie. Mimo to zachowanie sensownej i wiarygodnej opowieści przy logicznych zagadkach miałoby większy sens, a i przyjemność gracza pewnie byłaby wyższa. Oto kilka nielogicznych lub małowiarygodnych faktów z gry: [b]UWAGA SPOILER[/b] [spoiler] Kto o zdrowych zmysłach chowa 4-ry matryce drukarskie każdą w innym antycznym miejscu z instrukcją do uruchomienia jetpacka? Kto o zdrowych zmysłach swoje pięcioliterowe hasło zapisuje w czterech książkach, a ostatnią literę chowa na wyspie, zapisując ją na kamieniu? A teraz najbardziej rozwalające mnie rozwiązanie z gry: Kto o zdrowych zmysłach robi tajne przejście na pastwisko w murze okalającym posiadłość, który to mur, da się obejść do okoła 50 metrów dalej. Oczywiście w grze można przejść tylko przez to "tajne" przejście. [/spoiler] Część, w którą grałem została wydana w 2008 roku, nie wiem, czy ktoś powiedział autorom, że mamy już ten rok, bo gra graficznie odstaje od normy i wygląda jak przygodówka wydana w połowie lat 90-dziesiątych. Pomimo archaicznej grafiki i małowiarygodnej fabuły gra ma w sobie coś takiego, że z przyjemnością dobrnąłem do końca i chętnie zakupię kolejną część przy następnej okazji wyprzedaży, a może nawet całą pokaźną kolekcję? [b]Ocena: 7/10 - Archaiczna grafika - Małowiarygodna fabuła + Dialogi + Logiczne zagadki + Dźwięk + To coś...[/b] [h1]Zapraszam do obserwacji naszego kuratora: [url=https://store.steampowered.com/curator/26553378/] ŚWIAT RECENZJI[/url][/h1] https://store.steampowered.com/curator/26553378/