Recenzje Supreme Ruler Ultimate
Real-Time Strategy/Wargame. From World War II through the Cold War and into the future, re-live or re-imagine the tensions and crises of our recent history! Guide your nation through the era of your choice in Campaigns, Scenarios, and Sandboxes, as you make every effort to become Supreme Ruler!
Identyfikator aplikacji | 314980 |
Typ aplikacji | GAME |
Deweloperzy | BattleGoat Studios |
Wydawcy | BattleGoat Studios |
Kategorie | Single-player, Osiągnięcia Steam, Steam Cloud, Wieloosobowy, PvP, Online PvP, Karty kolekcjonerskie Steam, Steam Workshop, Zawiera edytor poziomów |
Gatunki | Niezależne, Strategie, Symulacje |
Data premiery | 17 Paźd, 2014 |
Platformy | Windows, Mac |
Obsługiwane języki | French, German, English, Spanish - Spain |

1 223 Łączna liczba recenzji
943 Pozytywne recenzje
280 Negatywne recenzje
Przeważnie pozytywna Ocena
Supreme Ruler Ultimate otrzymał łącznie 1 223 recenzji, z czego 943 to recenzje pozytywne, a 280 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Przeważnie pozytywna”.
Wykres recenzji
Powyższy wykres ilustruje trend opinii o Supreme Ruler Ultimate na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.
Najnowsze recenzje Steam
Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.
Czas gry:
65125 minut
Pomimo wielu błędów, ta gra jest najlepsza w swoim gatunku.
Nic nie może się z nią równać
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
2018 minut
Wyśmienita produkcja. W wersję 2020 grałem 1000+ godzin. Gra jest wymagająca, ale do czasu zrozumienia ekonomii, która bazuje na zasadach faktycznie występujących w prawdziwym życiu. Mimo wszystko jako weteran serii stała się ona dla mnie za prosta i brakuje mi kilku rzeczy np. tworzenie banków, pożyczki a'la MFW, bank światowy, giełda, zakładanie państwowych firm i przejmowanie innych. Pomimo tych braków jest to nadal jedyna gra, która pozwala kierować państwem w tak kompleksowy sposób. Polecam!
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
902 minut
Idea świetna, wykonanie fatalne. AI totalnie bezużyteczna, a w szczególności Minister Wojny. Interfejs dramatyczny, zero sensownego filtrowania, brak możliwości grupowego wydawania rozkazów. Deployment jednostek fatalny. Generalnie jak jesteś fanem mikrozarządzania i lubisz klikać po tysiącu jednostek po kolei to może to jest gra dla ciebie :)
👍 : 0 |
😃 : 0
Negatywna
Czas gry:
5546 minut
Mniej błędów, nieco zmodyfikowane działanie modelu ekonomicznego od Supreme Ruler 1936, ogólnie na plus.
👍 : 0 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
10 minut
Shit not a game. I cant have simple political map ? Fucking really? To have simple colorful map with borders is so hard?!
👍 : 0 |
😃 : 0
Negatywna
Czas gry:
34142 minut
Fantastyczna, z ogromnym rozmachem, szczegółami. Absolutny przegląd uzbrojenia od II WŚ po czasu bliskiej przyszłości. Ciekawy model ekonomii, rozwoju nauki etc. - gra dla wytrawnych graczy. Gimbaza - omijajcie z daleka - za dużo dla Was myślenia.
👍 : 5 |
😃 : 2
Pozytywna
Czas gry:
48254 minut
Nie polecam, choć jestem gorącym fanem tego gatunku.
Problem polega na NIEPOJĘTEJ wręcz INDOLENCJI producenta. Niemoc jaką tu zaprezentowano poraża.
A teraz o co chodzi.
Temat prowadzenia państwa jest potraktowany BARDZO po macoszemu.
- brak bardziej rozbudowanych opcji dyplomacji,
- brak bardziej rozbudowanych opcji gospodarczych,
- państwa sterowane przez AI nie rozbudowują swej infrastruktury i z czasem tracą fundusze,
- ogólna opcja rozbudowy kraju nie wystarczająca.
Temat prowadzenia działań wojennych praktycznie POMINIĘTY.
- brak jakichkolwiek wprowadzonych do gry zasad patrolu i ataku na morzu,
- brak ZASADNICZY elementu taktycznego AI
-OGÓLNY BRAK ZASAD AI w działaniach wojennych. np.
a) okręty patrolują morza w sposób pozbawiony zasad i wyraźnie bez celu,
b) nie wytyczono obszarów patrolowania biorących choćby pod uwagę zasięg jednostek,
c) nie wprowadzono zasad działania lotniskowców czy jednostek desantowych AI.
(komputer NIE POTRAFI z tych jednostek korzystać)
d) brak zasad taktycznych prowadzenia działań wojennych na lądzie.
- ataki komputera sprowadzają się do pchania bezmyślnego kolejnych jednostek do rejonu
walki,
- brak zasad wsparcia lotniczego atakujących bądź broniących się jednostek własnych AI,
- AI nie potrafi korzystać z jednostek spadochronowych,
- AI nie przeprowadza rozpoznań lotniczych pola walki,
- brak zasad wsparcia artyleryjskiego dla atakujących wojsk własnych.
Można jeszcze wymieniać inne braki. Np. Brak zasad blokowania portów wojennych przez jednostki morskie, brak wykorzystywania bombowców dalekiego czy bliskiego wsparcia... wystarczy.
Ta gra więc to GIGANTYCZNY BUBEL. A mogła być zdecydowanie super produkcją. Ogólnie dobrze rozbudowano możliwości jednostek wojskowych. To jest + twórców gry. Szkoda, że tak mało plusów ma ta gra.
Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości.
Proszę bardzo. AI nie potrafi tworzyć grup bojowych w oparciu o np. lotniskowce czy duże okręty liniowe.
AI nie potrafi wysyłać jednostek zaopatrzenia floty do okrętów, którym skończyło się paliwo czy amunicja.
Nie stwierdziłem, by AI budowała w zagrożonych bądź strategicznie ważnych miejscach w stanie wojny żadnych umocnień.
Dosyć.
👍 : 1 |
😃 : 0
Negatywna
Czas gry:
38174 minut
Wg mnie gra z potencjałem. Wymagająca. Ciężko zbilansować budżet, szczególnie podczas wojny. Potrzeba dużo czasu na kierowanie wojskiem, bo powierzenie tego komputerowi jest zbyt kosztowne, o ile nie mamy drastycznej przewagi, i przeciwnik jest na równi technologicznie. W grze są ujęte technologie przyszłości, ale nie wiem czy ktoś zdoła tak długo wytrwać. Grając sandboxową, współczesną Polską, możemy nawet zostać zajęci przez Okręg Kaliningradzki Rosji, o ile nie zablokujemy go okrętami podwodnymi. Rosja może tam próbować przerzucić dziesiątki czy nawet setki jednostek. Do tego Ukraina jest silna militarnie, ma nowoczesne jednostki, wymagający przeciwnik. Mi osobiście udało się zająć Moskwę w jakieś dwa lata od rozpoczęcia rozgrywki, ale to nie było proste. Postawiłem przy tym na nowoczesne czołgi, jednostki obrony przeciwlotniczej o dużym zasięgu, okręty podwodne, i bombowce z wysokim atakiem przeciw jednostkom lądowym i morskim, do tego piechotę do obrony miast, zabezpieczenia frontu.
👍 : 3 |
😃 : 0
Pozytywna
Czas gry:
5779 minut
Grałem w to dawno, dawno temu i nieźle się bawiłem. Zagrałem w to jakiś czas temu i ani trochę nie kumam o co kaman. Porażka po całości. Gdybym nie grał wcześniej, to bym teraz kciukiem podłogę przebił, ale grałem i było fajnie. No i jak to ocenić? Albo zaszły jakieś kolosalne zmiany i całkowicie zmieniony został interfejs, albo wtedy fuk.sem udało mi się jakoś odgadnąć ustawienia. No sam już nie wiem.
Dobra, skoncentruję się na tych dobrych doświadczeniach - nie jest to Hearts of Iron, ale daje radę. Mapa jest podzielona na heksagonalne pola i nie zdobywamy ich. Po prostu wojska powodują, że nasz wpływ w danym obszarze rośnie. Jeśli wycofamy armie za wcześnie, to posiadane terytorium samoistnie zaczyna się kurczyć. Jeśli ktoś w HoI wybrał się na Wielkiego Brata ze wschodu i zatrzymał na Kamczatce, to cóż, tu tak łatwo nie będzie. Trzeba mieć dużo, dużo wojska, nawet nie dlatego, żeby zająć taki obszar, ale żeby go utrzymać, choć przeciwnika nie widać.
Dobra, skoncentruję się na nowych doświadczeniach. Jest banalnie prosto. Coś tam sobie dłubię. Potem Niemcy wypowiadają wojnę i mnie po prostu nie ma, bo dostaję takiego łupnia, że aż strach. Właściwie, to nie skojarzyłem nawet jak walczyć, chociaż w niejedną strategię grałem.
Zdegustowany takim obrotem sprawy, wyczarowałem sobie z netu trainera. Też dostałem łupnia...
Daję pozytywa, bo chyba ja coś źle robię, ale coraz bardziej podejrzewam, że to gra dla tajnos agentos, którzy potrafią zakraść się do pilnie strzeżonego sejfu producentów tej gry i wykraść instrukcję obsługi. Albo może to jakiś taki figiel - dostaniesz instrukcję, jak nie polegniesz przez miesiąc z Niemcami.
Gra nie wspiera polisz. Może to i słusznie. Po co komu polisz, skoro Niemcy robią natychmiastową rozwałkę?
Jak ja kiedyś pod Leningrad doszedłem, to pojęcia nie mam. Ale musiałem być niesamowity.
Licząc, że jeszcze kiedyś będę niesamowity, daję jednak pozytywa.
Edit
Znów jestem gwiazdą. Moi drodzy, gram Polską sandboxa 1936. Czy wiecie kto jest największym wrogiem w tej grze? Niemcy? Nie. ZSRR? A skąd. Może alianci? W żadnym razie. Największym wrogiem jest brak zapasów. I dróg. Spróbujcie wybrać się na wschód, to zobaczycie, o czym mówię.
Poza tym SI ma dziwaczne zajawki. Np. nie w pięć, ni w dziewięć Wielka Brytfanna potrafi wypowiedzieć wojnę Węgrom. Węgry nie są z nikim sprzymierzone i nie wadzą nikomu. Co więcej WB ani trochę nie ma jak się do nich dostać, bo Węgry otaczają kraje neutralne. Ale SI ma kaprys.
Zabezpieczanie granic większą ilością wojsk, też nie jest dobrym pomysłem. Adolf H. poszedł na Francję, więc z tej strony spokój. Rosjanie zaatakowali Rumunię. Japonia zaatakowała Rosjan. Obsadziłem wschodnią granicę wojskiem, żeby impreza się do mnie nie przeniosła. Stalin ocenił, że zaraz zaatakuję i wypowiedział mi wojnę. No i się zaczęło.
Leżycie i pięknie pachniecie, to wam Luksemburg wojnę wypowie. Ochraniacie granice, to sąsiedzi dostaną szału. Jak utrzymać pokój? Metodą ZSRR. Czy wiecie z kim graniczy ZSRR? Z kim chce. A z kim chce? Z nikim. A wtedy zapanuje błoga szczęśliwość bezwojenna, póki Marsjanie nie poczują się zagrożeni...
I jeszcze jedno. Scenariusz 1936 zaczynamy w marcu. Jeżeli ktoś grając Polską, myśli, że ma jeszcze trzy i pół roku spokoju na przygotowania, to zapewne zakończy grę w kwietniu, bo Niemcy nie mają zamiaru czekać. Jest to w sumie głupie, bo w kwietniu 1936 o żadnym blitzkriegu nie mogło być mowy, ale cóż...
Polska jest od samego początku na przegranej pozycji. Hitler nie ma zamiaru wchłaniać Austrii. Nie ma również zamiaru anektować Czech. Zamierza napaść na Polskę i kropka. Jeżeli to zrobi, to można od razu wyłączyć grę. Po ataku nie pomoże nic. Nawet cheaty (nie ma god mode). Zresztą Polska jest sprzęgnięta z Niemcami. Przycheatujcie sobie 10 milionów waluty, a Niemcy będą mieli 11 milionów. Wrzućcie jeszcze więcej, to Niemcy też będą mieli jeszcze więcej (z innymi krajami to nie działa).
Jest to jawna niesprawiedliwość.
Dlatego bez oporów skorzystałem z jedynej skutecznej metody - dołożyłem (cheatami, moim zdaniem inaczej nie da się obronić) Polsce Landing production w dużej ilości. Ten budynek zapewnia wytwarzanie dywizji. Jeżeli zamiast dwóch wytwarzamy ich kilkanaście, to Hitler może spasować. Ale nie łudźmy się, Niemcy dalej są bardzo silni. Jeżeli damy im powód, zaatakują i będzie bardzo źle. Jedynie od Prus można ich powstrzymać. Od Berlina i zwłaszcza o Śląska nie ma żadnych szans.
W Supreme Ruler hexy są na tyle małe, że nie można obstawić wszystkich, by zablokować agresora. A ten jak już wejdzie, to po ptakach. To nie jest Hearts of Iron. Tu walka jest dużo szybsza (o ile nie gramy piechotą, bo to są niebywałe ślimaki). Dlatego tak ważne są zapasy. Na dużym terenie zdobyta powierzchnia będzie się kurczyć, jeśli nie zabezpieczymy jej składami zapasów, lub nie zdobędziemy szybko pobliskich miast, które same w sobie generują zapasy. Brzmi może prosto, ale nasze wojsko ma pewien limit zapasów własnych. Jeśli każemy im iść za daleko, to w pewnym momencie zawrócą, by te zapasy uzupełnić (jak ich zmusimy, to po wyczerpaniu zapasów i braku możliwości ich uzupełnienia, będą się błąkać bez celu, nie słuchając rozkazów, stając się za to łatwym łupem dla wroga). Innymi słowy, wróg bez jednego wystrzału może nas powstrzymywać w nieskończoność (niech ktoś spróbuje dotrzeć do Murmańska). Wówczas pomaga jedynie żmudne budowanie składów na drodze naszej armii. Budowa zapasów bez budowania dróg nie ma sensu. A budowy wszelkiego typu wymagają kasy i surowców. Do tego dochodzą nasi obywatele, którzy stroją fochy. Oj, nie jest łatwo w tej grze.
Ta bieganina po zapasy destabilizuje nie tylko atak, ale też obronę - zapomnijcie, że postawicie sobie jednostkę, a ta będzie tam trwała do ostatniej kropli krwi - zabraknie jej zapasów, to się wycofa i już macie obronę dziurawą jak szwajcarski ser. Spróbowałem obstawić granicę gniazdami karabinów maszynowych - jeżeli one coś dały, to tak dyskretnie, że nie zauważyłem co. Prawdopodobnie same gniazda nie wystarczą i trzeba dać im jeszcze jakąś jednostkę wojskową jako wsparcie.
Nie ma możliwości zawalczenia o region. Wypowiadamy wojnę i albo wygrywamy, albo nie. Jeśli wygrywamy, to mamy trzy opcje: aneksja, wyzwolenie i kolonizacja. Aneksja - wiadomo. Wyzwolenie - wracamy do starych granic, ale kraj z którym wygraliśmy będzie przyjazny. Kolonizacja - po prostu wasalizujemy kraj. Ma on swój rząd, swoje terytorium, ale na tym terytorium możemy budować co chcemy i to co zbudujemy (prócz dróg) jest włączane w skład naszego państwa (właściwie tak od biedy można zdobyć region, zamiast wcielać całe państwo - na każdym heksie coś wybudować).
Jest to gra znacząco inna niż Hearts of Iron, ale jak się pozna mechanikę, zabawa potrafi być równie wciągająca.
👍 : 1 |
😃 : 2
Pozytywna
Czas gry:
66284 minut
Długo zastanawiałem się czy napisać coś na temat tej gry. Po zagraniu w nią paredziesiąt ładnych gaodzin wkońcu postanowiłem napisać coś. Grałem w wczesniejsze wersje tej gry i była to dobra strtegia. Gra jest wymagajaca , ale jaka strategiczna gra nie wymaga myślenia . Koncept gry jest bardzo bardzo udany , ale niedopracowany. Ultmate niewiele sie różni od poprzednich wersji tej gry , dodano aczkolwiek technologie od 1936 , poprawiono parę błedów i .....nic wiecej. Muzyka jak była koszmarna tak jest do tej pory. Grając w kampanie historyczną (gram obecnie Italią) Ai jest pomylone.
W pierwszej połowie 1936 r. Rosja wypowiedziała wojnę Finlandi i Łotwie , zaraz potem Niemcy , Polsce i Litwie i Finlaandi (????). Z realiami historycznymi nie ma ta gra nic wspólnego (tak jakby grać w sandbox). Pod koniec 36 Niemcy opanowały Polske i Litewe , Rasja zajeła Łotwe i wypowiedziała wojne ...... Turcji (WTF) , a na początku 39 i mi (czyli Itali).Gra strategiczna opierająca sie na eventach historycznych powinna je mieć , a nie AI robi co chce i kiedy chce. Grafika niewele (albo wcale) nie zmieniła się od poprzednich wersji.
Tak bardzo chciałbym polecić tę grę wszystkim strategom , ale niemogę. Fakt grając w sandboxa ta gra jest naprawde fajna i godna polcenia , ale dla mnie lubiacęgo realia historyczne gra naprawde zniechęca i nie polecam jej fanom gier , którzy lubią jak wydarzenia historyczne są zgodne z historią (II wojna światowa rozpoczęła się w 01.09.1939 a nie w w 1936).
👍 : 9 |
😃 : 4
Negatywna