Recenzje Hyperdimension Neptunia Re;Birth1

Plusy: - łamanie 4 ściany - zabawne postacie ( Pokochacie Vert ) - OPPAI - zabawa na długie godziny - animacje ataków specjalnych Minusy: - sterowanie trzeba sobie ogarnąć, ponieważ gra była stworzona pierwotnie na konsole - muzyczka średnia po za tym wszystko jest idealne

Godzina na liczniku? Jest Recenzja? Jest Czy jest to najlepsza gra w jaką grałem w 2021 roku? Tak

[h1]Wstęp[/h1] Hyperdimension Neptunia opowiada o Neptunii, pełnej radości i leniwej dziewczyny która chce ratować świat czy coś, śmiejąc się przy tym często z innych gier oraz nawiązując do anime. [h1]Plusy[/h1] [u]+Postacie[/u] Najmocniejszą stroną tej gry (jak i w sumie całej serii) są Postacie, większość z nich jest poprowadzona w taki sposób że większość znajdzie coś dla siebie [u]+System Walki[/u] Gra jest turowym RPG'iem, który rządzi się dość prostym lecz nawet przyjemnym sposobem walki, możliwość customizowania dysków, które można wykorzystać by siebie wzmocnić czy też ułatwić grinding. W porównaniu do oryginalnej Neptunii na PS 3, która była wolna, drewniana i nudna jeżeli chodzi o gameplay, to re;birth zrobiło zdecydowanie lepszą robotę [u]+Humor[/u] Neptunia prawie całkowicie polega na łamaniu czwartej ściany i śmianiu z innych produkcji, robiąc niezłe nawiązania i robi całkiem niezłą robotę. [u]+Ciekawy design[/u] Powiem to tak, przez 5 minut się śmiałem, gdy walczyłem z grubym pryszczatym typem, którego nazwali "Super Otaku" czy też z ogromnym ryjem plującym gówno. Wygląd przeciwników jest całkiem unikatowy i czasem wręcz zabawne. Lokacje też wyglądają bardzo ciekawie [h1]No tak średnio bym powiedział[/h1] [u]*Fanservice[/u] Neptunia jest serią pełną fanservicu, tylko w jedynce aż tak dużo tego nie ma jak w późniejszych częściach co dla niektórych jest zaletą ale dla innych wadą [u]*Fabuła[/u] Niby dupy nie urywa, ale nie jest jakoś zła [u]*Sterowanie[/u] Gra jest przystosowana do grania na konsoli, do tego stopnia że nawet nie jest napisane jak używać klawiatury, przez co musisz się domyślić który przycisk jest odczego (chyba że dokładnie zbadasz ustawienia sterowania), ale szczerze mi to zajęło dosyć szybko przyzwyczajenie się do sterowania...tego samego nie moge powiedzieć o części innych recenzentów [u]*Muzyka[/u] Nie jest zła, ale jedynie opening wpadł mi w ucho [h1]Minusy[/h1] [u]-Powtarzalność[/u] Wszyscy przeciwnicy w tej grze to ogromne gąbki na obrażenia, które nie mają jakkolwiek ciekawych mechanik (chyba że liczymy typowo rpg'owych typu paraliż, poison czy silence). Lokacje też mają tendencje do powtarzania się, Wygląd przeciwników też [u]-Zjebane ustawienia[/u] Sposób w jaki neptunia zapisuje ustawienia, bazowane jest na save filu który wczytujesz, a kiedy włączasz grę to zawszę będzie miała fabryczne ustawienia, czyli prościej mówiąc odpalasz grę a ci nagle wykurwiają na pełną kurwę muzykę którą chcesz wyciszyć. Nie ma także opcji graficznych. [u]-Optymalizacja[/u] Przez większość czasu gra działa normalnie, ale są momenty w której są nagłe spadki FPS'ów (między innymi exe Mages i skrzydła Histoire) oraz zdarzyło mi się też czasem softlock podczas walki który był wielkim środkowym palcem i trza było resetować grę żeby działało. [h1]Czy gra jest warta uwagi?[/h1] Jeśli nie lubisz anime = nie, Aczkolwiek, jeśli jakkolwiek się tym interesujesz, lubisz grać w japońskie gry typu metal gear czy castelvania (z tego się neptunia robi nawiązania) to bym powiedział że warto

Znacznie lepsza niż myślałem. W grze występuje dużo humoru, który zrozumieją gracze i/lub otaku. Gra się bardzo przyjemnie, fabuła może nie daje powodów do zbierania szczęki z podłogi, jednak całościowo przyznałbym 8,5/10 mimo, że nigdy nie byłem fanem moe ani magical girls. Najciekawsza wydaje mi się nie główna bohaterka, a Plutia, szczególnie z powodów transformacji ;) Mam nadzieję, że jej wątek zostanie rozwinięty. Pisząc recenzje mam na liczniku 12h i jestem gdzieś w połowie chapteru 3.

Hyperdimension Neptunia Re;Birth1 to połączenie powieści wizualnej z turową grą RPG. Akcja rozgrywa się w świecie o nazwie Gamindustri, który podzielony jest na cztery krainy. Każda z tych krain ma swoją boginię reprezentującą inną konsolę (ogólnie rzecz biorąc, Neptunia jest przepełniona nawiązaniami do innych gier, sprzętu i firm deweloperskich). No i te boginie od dawien dawna toczą ze sobą wojnę, aż do pewnego dnia, gdy jedna z nich, Neptune, zostaje wspólnie zaatakowana przez pozostałe i spada do świata ludzi. I tak zaczyna się historia, gdzie boginiom przyjdzie połączyć siły, by powstrzymać zagrażające całemu światu siły zła. Szczerze mówiąc, jeśli wziąć pod uwagę tylko historię, to nie robi ona wrażenia. To raczej sztampowa historyjka, choć w oryginalnym settingu. I może nie brzmieć to zbyt zachęcająco w kontekście gry, w której bardzo dużo się czyta, ale dwie rzeczy sprawiają, że Re;Birth1 ani przez chwilę nie nudzi. Pierwsza to humor. Jeden żart goni drugi i przeplata się trzecim. Nawet jeśli zdarzy się poważniejsza chwila, to zaraz i tak ktoś rzuci jakimś gagiem. Wszystko to dopełnione częstym łamaniem czwartej ściany i świadomością postaci, że to tylko gra. Ogólnie podczas czytania dialogów uśmiech ciągle gości na twarzy. Druga to bohaterki. Nie znam innej gry tak wypełnionej po brzegi łatwymi do polubienia bohaterami. Każda z bogiń jest świetnie napisana i ciężko byłoby mi wybrać ulubioną. Ale i wśród postaci drugoplanowych nie brakuje interesujących i fajnych postaci. A jak się w to gra? Oprócz typowej powieści wizualnej jest tu też eksplorowanie różnych lokacji wypełnionych przedmiotami do zbierania i potworami. Same walki toczą się w systemie turowym, lecz oprócz typowego wybrania komendy dla naszej postaci możemy ją również przemieszczać po polu walki, co również ma element strategiczny. Przyjemne i dynamiczne. Jeśli zaś chodzi o pulę umiejętności dla poszczególnych postaci, to z jednej strony jest ich bardzo dużo, ale z drugiej trochę kuleje ich balans, przez co dzielą się na te przydatne i na te, których używać nie ma po co. Zawodzi też to, że często specjalne ataki kosztujące nas dużo więcej, wcale nie są lepsze od tych podstawowych. Aha, no i w grze jest sporo grindu. Bez expienia postaci i bawienia się w zdobywanie coraz lepszego ekwipunku walka z niektórymi bossami będzie udręką. Tutaj bardzo przydaje się korzystanie z wiki, bo spamiętanie, co gdzie jest, i co z czego dropi, jest chyba niemożliwe. Graficznie jest średnio, ale trzeba mieć na uwadze, że jest to gra wydana wcześniej na PS Vita, więc o wodotryskach wizualnych mowy nie ma. Wszystko, co w 2D, jest wykonane bardzo starannie, zarówno postaci, jak i tła. Przemierzane krainy, mimo że barwne, cierpią trochę z powodu braku detali i ogólną prostotę. Bardzo ładne są za to CG, choć tych fabularnych mogłoby być ciut więcej. Nie zawodzi za to warstwa dźwiękowa. Japoński dubbing jest rewelacyjny. Każdy głos idealnie pasuje do konkretnych postaci (angielski dubbing za to posysa, ale pal go licho). Bardzo dobra jest też muzyka. Przyjemnie się słucha lecących w tle melodii. Nie zliczę też, ile razy obejrzałem intro. Uwielbiam je. Trochę lepiej mogła być rozwiązana kwestia dostosowywania wyglądu postaci. Większość bohaterek niby ma kilka strojów, ale zwykle jest to inny kostium ze zmienioną kolorystyką. Z kolei nakryć głowy jest aż za dużo, a większość i tak brzydka. Nie mam pojęcia, po co tyle tego wsadzili do gry. W każdym razie polecam z czystym sumieniem. Humor i postaci są tak dobre, że wszystko inne nie ma znaczenia. 8+/10

Bardzo sympatyczna opowieść (połączenie jRPG z visual novel), pełna humoru i nawiązań do gier, do tego z całkiem niezłym systemem walki. :3

Gra jest super! Zdecydowanie nie spodziewałam się, że ta gra aż tak mi się spodoba. Plusy: - super, ciekawa fabuła, niekrótka, - Kolorowy świat Gamindustri, - Dużo bohaterek którymi można grać, są bardzo sympatyczne, pełne uroku i pozytywne dziewczęta, - można zmienić wygląd bohaterek <3 - śmieszne momenty/rozmowy (oraz zabawne podteksty seksualne, co zapewne cieszy panów xD) Pokochałam główną bohaterkę jak i resztę dziewcząt i wiem że będę czaić się na wszystkie części serii Hyperdimension :3 Z kolei to jest taki typ gier gdzie bossowie są naprawdę trudni i trzeba się trochę namęczyć aby pokonać przeciwnika, nie uważam jednak tego za minus, bo to według mnie całkiem świetna zabawa chociaż trochę się człek spoci przy walce. Minusy: - strasznie dużo kasy trzeba uzbierać na broń dla bohaterki lub ciuszek (to jakaś makabra 50 000 tysięcy na broń O.o) I to chyba jedyny minus jaki najbardziej mnie irytował w grze xD Zdarzało się z rzadka że przy większym potworze gra mi się ścinała, dlatego tak ważne jest zapisywanie gry xD Zachęcam również do obejrzenia anime pt: "Choujigen Game Neptune: The Animation" na podstawie tej gry. Nie oglądałam jeszcze anime, więc wypowiadać się nie będę. Widziałam że są nawet takie super ciuszki z gry, ja na przykład bym chciała mieć :3 https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2430984009 Bardzo przyjemnie się grało, fajnie by było jakby któregoś dnia pomyśleli o spolszczeniu gry, ponieważ wielu by to pewnie ucieszyło, jednakże zdaje sobie sprawę że długość gry by tego nieułatwiło, ale a nuż ktoś kiedyś nie zrobi. Gra ogólnie 20/20

Plusy -nep nep -cycki -brak cycków=mniejesze prawo do głosu -zabawny humor naprawde idzię się złapać za głowe jak się czyta niektóre treści gry podczas "visual novel" -Wszystkie CPU's Polecam 11/10 jeżeli jesteś zjebany bardziej niż ja który napisał tą recenzje ocenisz wyżej niz 11/10 minusy -Gówniany port z konsoli trzeba było walczyć ze sterowaniem ale jak się wczuje człowiek w to gówno na klawiaturze to naprawde spoko. tak to nie mam się czego czepiać a i waifu style 11/10 także gorąco polecam JA "Perverted Shinigami Of Mortals". jeżeli szukasz nawalanki super kawaii w stylu JRPG gdzie oglądnąłeś tak zwany "shit" anime na podstawie tej gry i zainteresowałeś się tym. to oznacza że jesteś gotowy i możesz przyjąć to "purple haired bilbo" do swojego umysłu i rozpocząć przygodę w gamindustri u boku Neptune Purple Heart :)

[h1]NEP-NEP! HERE COMES OTAKU TRAIN![/h1] [b]Hyperdimension Neptunia Re;Birth1 to PC’towy port JRPG’a z Vity. Gra na Vicie została wydana w sierpniu 2014 roku w Europie a w Japonii w październiku 2013.[/b] Mimo że gra ma dwa lata, to jest to niesamowicie udana produkcja która wywołuje banan na twarzy raz po raz. To produkcja przyjemna, stanowiąca miłe wyzwanie i satysfakcjonująca. A co w niej takiego fajnego? Zacznijmy od fabuły. [h1]FABUŁA I POSTACIE[/h1] [b]WITAJCIE W GAMINGDUSTRI![/b] Krainie w której cztery wielkie państwa - Planeptune, Lowee, Leanbox i Lastation – toczą ze sobą odwieczną Wojnę Konsol ( Console Wars ). Każde z państw jest pod panowaniem Boginii – Kolejno Purple Heart, White Heart, Green Heart I Black Heart; Jednak podczas jednej potyczek Purple Heart zostaje zaatakowana przez trzy pozostałe boginie które nokautują oponentkę i posyłają ją na spotkanie z twardym gruntem. Kilka godzin później, jedna z naszych herosek dostrzega spadającą gwiazdę w dość dziwnym kształcie. Postanawia to sprawdzić. Odnajduje ona fielotowowłosą Neptune, rezolutną zakręconą i optymistyczną dziewczynę która straciła pamięć.[b]I może początek brzmi banalnie ale uwierzcie mi, fabuła jest porządnie napisana i ma swoje pozytywne zwroty akcji[/b] Ale tym co obok fabuły jest tu ważne jest: [u][b]HUMOR![/b][/u] Ze stoickim spokojem mogę określić Neptune jako japoński odpowiednik Deadpoola. Jak i w przypadku tego antyherosa, tak i tutaj, dziewczyny łamią czwartą ścianę raz za razem, wiedzą że są w grze i żartują z tego kiedy tylko nadarzy się okazja! Nie tylko z branży gier twórcy postanowili się pośmiać, znajdziecie tutaj pełno gagów i parodii popkultury, anime i mangi i Bogini wie jeszcze czego. [b]Banan na waszych twarzach pojawi się nie raz, daję na to gwarancję.[/b] Same postacie są też parodią samą w sobie. Każda z Bogiń jest wzorowana na jeden z rzeczywistych konsol. Noire jest odpowiedniczką PlayStation, Blanc reprezentuje Wii/Wii U, Vert zaś Xbox’a. Ciekawa sprawa jest z tytułową bohaterką gry bo jest ona odpowiedniczką konsoli…SEGI. A dokładniej następcą Dreamcasta który miał nazywać się Neptune ale nigdy nie ujrzał światła dziennego. Oczywiście, postacie są przepełnione japońszczyzną, większość wygląda jak lolitki, prawie każda ma duży biust i ciasny strój, mamy też oczywiście mnóstwo ujęć na majteczki, tyłeczki, cycuszki i żartów z podwójnym dnem i podtekstami, co jest w tego typu produkcjach normą, niektórym się to spodoba, innym nie. Lokalizacja została wykonana mistrzowsko, nic tylko pochwalić za wierne oddanie ducha japońskiej wersji. [h1]ROZGRYWKA[/h1] Rozgrywka pewnie zabrzmi znajomo wielu osobom które grały w jakiegokolwiek jRPg’a typu Pokemon lub FF: [b]Chodzimy po mapie od punktu A do punktu B, kasując po drodze przypadkowych niemilców za których dostajemy EXP’a i Itemy potrzebne do craftingu, na ekranie widać HP naszych bohaterek i ich punkty Many, HP i pasek pancerza niemilców i ich nazwę oraz pasek specjalny pozwalający, po jego uprzednim napełnieniu, na odpalenie akcji specjalnych. [/b] [b]Podstawy proste, ale czy na pewno? [/b] Podczas walki mamy do wyboru 8 akcji na dwóch transzach ( po 4 akcje na jednej, te zmiany RB ), na pierwszej Mamy Atak, Obronę, Atak Specjalny i Użycie Ataku Magicznego, na kolejnej aktywację trybu HDD – który zamienia bohaterki w Boginie -, Użycie Itemu, Ruch i Ucieczkę. Walki toczą się na okrągłych arenach gdzie jedna połowa należy do gracza a druga do naszych przeciwników. Tradycyjne ataki dzielą się na trzy grupy – Rush (zwiększające poziom naszego paska specjalnego, zadają wiele ciosów lecz słabych), Break (które mają na celu przełamać tarczę przeciwnika) i Power (typowe silne ataki fizyczne), z których każda jest przypisana do innego przycisku. W każdej turze możemy użyć maksymalnie 3 ataków jedną postacią i jeden finisher, który odblokujemy gdy napełnimy nasz pasek specjalny do danego poziomu. Wraz z biegiem gry odblokowujemy nowe ruchy których kolejność ustalamy w oknie Kombinacji. Na całe drzewko ciosów mamy przeznaczone punkty a każdy cios kosztuje nad daną ilość punktów, kluczem jest aby upchać w miarę optymalny zestaw ciosów przy danym limicie punktów. W tym samym okienku możemy też wybrać finishery (max 4) które wykonamy po wyprowadzeniu ostatniego ataku w naszej turze. [b]Omówiłem walkę jako tako, przejdźmy do itemów, craftingu i kustomizacji[/b] Podczas walki, w sklepach lub w jaskiniach, znajdujemy różnego rodzaju itemy, bronie i przedmioty podnosząc nasze statystyki. Neptune i reszta Bogiń prócz wyboru wyposażenia w swoich zwykłych formach ma jeszcze ekran wyboru dla swoich form Bogiń, co oznacza że możemy zmieniać ich wygląd i atrybuty. Nic nie stoi na przeszkodzie by White Heart, pani mrocznej krainy, nie mogła stać się ekspertką od ognistych ataków. [b]Możemy zmieniać ciuszki, bronie, zbroje nakrycia głowy, wszystko to ma wpływ na staty i wygląd bohaterek[/b] ( oczywiście, dla każdej postaci można zdobyć bikini dające największe wzrosty do statów ;P). Każdy potwór gubi jakiś materiał a wykonując questy czy znajdując plany w jaskiniach, możemy znajdywać plany które pozwolą nam wytworzyć nową część zbroi dla Bogini czy odblokować nową jaskinię albo zmienić itemy znajdujące się w danej jaskini lub sprawić że pojawią się w niej więksi i groźniejsi niemilcy. [b]Materiałów i planów jest dużo a żeby wykonać niektóre z bardziej zaawansowanych planów trzeba wykonać te mniejsze[/b], przez co gra zmusza nas do odwiedzania starych miejsc i szukania danego materiału, którymi czasami wymaga od nasz użycia itemu zmieniającego występowanie potworów w danym miejscu. Na szczęście w grze znajdziemy Bestiarusz gdzie każdy niemiliec jest skatalogowany, razem z itemami które po sobie zostawia więc wystarczy trochę organizacji a szukanie danego materiału nie będzie katorgą. [h1]OPTYMALIZACJA,GRAFIKA I MUZYKA[/h1] Gra jest portem z Vity, która sama w sobie jest konsolą średnio udaną, zarówno pod względem gier jak i pod względem specyfikacji technicznej. Vitalność tej gry bije po oczach: Modele są ładne i tekstury są podniesione do wyższych rozdzielczości dla PC, jednak puste, sztucznie wyglądając, powtarzalne plansze i lekko modelinowate modele bohaterek mogą co niektórych odstraszyć. Podczas cutscenek gra używa renderów 2D jak w visual nowelkach, co jest miłe dla oka. [b]Udźwiękowienie jest solidne[/b], muzyka jest nastrojowa i typowo pasująca właśnie do anime, cutscenki są udźwiękowione a do wyboru mamy głosy oryginalne, japońskie, jak też angielski dubbing. Osobiście, zostałem z japońskim dubbingiem, który dla mnie odwzorowuje wiernie osobowość bohaterek i pasuje do tego typu produkcji. Gra jak wspomniałem, chodzi płynnie , [b]nie ma problemów z osiągnięciem 60 FPsów na leciwszych maszynach[/b], mamy obsługę kontrolerów ( przetestowane z mojej strony to pad od X360 i pad od Xone, zarówno przewodowo jak i bezprzewodowy. [h1]OCENA KOŃCOWA:[/h1] [b]Gra jest wesoła, pozwala się pośmiać i odprężyć[/b]. Jest tutaj dużo grindu i farmienia, przez co może momentami nużyć, ale skąpo odziane bohaterki i żarty pewnie to zrekompensują. Ci dla których Neptunia będzie pierwszym starciem z tego typu gatunkiem, niech poczekają na obniżkę, jeśli im nie przypasuje przynajmniej nie wyrzucą dwudziestu paru euro w błoto a ci którym się spodoba, będą mieli większy fun.Oczywiście, gra nie jest bez zgrzytów, grafika jest czysto Vitalna i to boli ale dzięki dialogom i gameplayowi, nie przeszkadzało to tak bardzo.Od siebie - polecam.

Hyperdimension Neptunia Re;Birth1 to gra RPG, która pierwotnie została wydana na konsolę PlayStation 3 w 2010 roku. Wersja Re;Birth1 została przeprojektowana i wydana na konsolę PlayStation Vita w 2014 roku. Plusy: [list] [*]Interesująca fabuła oparta na komputeryach i konsolach gier wideo [*]Postacie są zabawne i unikalne [*]Interaktywne elementy walki pozwalają na różne taktyki [*]Dużo zawartości do odkrycia, wiele zadań pobocznych [/list] Minusy: [list] [*]Grafika jest przestarzała [*]Walka czasami jest powtarzalna [*]Niektóre dialogi są długie i nieco nudne [/list] Podsumowanie: Hyperdimension Neptunia Re;Birth1 to przyjemna gra RPG dla fanów gatunku, z ciekawą fabułą i unikalnymi postaciami. Gra ma jednak pewne niedoskonałości, takie jak przestarzała grafika i powtarzalna walka. Mimo to, jest to dobra pozycja dla tych, którzy szukają gry z dużą ilością zawartości do odkrycia. [h1]Dziękuje za przeczytanie mojej recenzji na temat gry Hyperdimension Neptunia Re;Birth1, jeżeli ta recenzja ci się spodobała, przydała podczas zakupu lub poprawiła ci humor - zapraszam do rozdania nagrody lub pozostawienia oceny pod recenzją. Zapraszam również do przeczytania [url=https://steamcommunity.com/id/HyperSonic0/reviews]moich recenzji na temat innych gier[/url].[/h1]