Recenzje Forest Of Relics

: )

Fajna i łatwa giera krótka morzna speedranować

Pierwsza gra od ekipy eTIRUe, czyli "Dark Siren" mnie nie wciągnęła. Co innego lepsze "Forest Of Relics", któremu niestety też bardzo wiele brakuje do ideału. Na plus: - prostoliniowa gra platformowa, jeśli już trafiają się boczne drogi to łatwo je zauważyć i są opcjonalne, wymagana jest precyzja, wyczucie momentu i pewna spostrzegawczość - nawet sporo pomysłowych przeszkód, a do tego różnorodnie ze sobą połączonych - do wyboru dwie postacie, ich historie trochę się różnią, a do tego do odblokowania są dodatkowe kostiumy - oprócz standardowego trybu jest jeszcze tryb z ograniczoną liczbą żyć oraz taki, którego zakończenie wyjaśnia całą fabułę gry - grafika jest ładna - Ruby i Spinel są bardzo fajne (wiadomo dlaczego) Na minus: - optymalizacja pozostawia sporo do życzenia, bo oprócz nagłych spadków fps-ów kamera potrafi także ociężale się obracać, a postać z opóźnieniem reaguje na wciskane klawisze - ostanie pomieszczenie potrafi koszmarnie zirytować - oprócz kiepskiej optymalizacji na nerwy działają też wyskakujące znikąd kotki głupio uprzykrzające rozrywkę, a do tego dochodzi regularnie atakująca Spinel/Ruby - ten etap jest po prostu frustrujący i wymagałby przemodelowania - podobnie ostatnich parę pomieszczeń z najnowszego trybu, w którym poznajemy przeszłość Ruby i Spinel - ilość bez przerwy poruszających się przeszkód w połączeniu z szalejącą płynnością oraz mającym opóźnienia sterowaniem sprawia, że przechodzi się te etapy z obowiązku, a już na pewno nie wraca się do nich z przyjemności "Forest Of Relics" może i ma więcej zalet niż wad, ale minusy są tak poważne, że zwyczajnie ledwo mogę polecić ją innym graczom. Często naprawdę zirytowany w końcu odblokowałem wszystko i szczerze wątpię, żebym wrócił kiedykolwiek do tego tytułu.