Recenzje SIMULACRA 3

Spadek formy. Chyba za wysoko podnieśli poprzeczkę w drugiej odsłonie, bo teraz czuję niesamowity niedosyt fabularny jak i horrorowy. Zdecydowanie najgorsza część z niesamowicie kiepską fabułą. Zauważalne wady: - Jest ponuro. Odebrali nam żywy świat social media. Te wszystkie posty naprawdę brzmią jakoś drętwo i do tego mamy strasznie mało możliwości na interakcje z nimi. Wieje nudą. Wszystkie rzeczy na telefonie idzie obczaić niesamowicie szybko. Zabrali nawet możliwość odtwarzania muzyki, który był eleganckim dodatkiem w drugiej części podczas myszkowania po telefonie. (Jednak widać telefon właściciela okazuje się nudniejszy od właścicielek. :P) - Ta gra nawet nie próbuje straszyć odbiorcy. Dosłownie jedynie na początku rozgrywki mamy creepy moment, a w dalszej części gry widzimy jakieś nieudolne próby budowania napięcia i zero jumpscare'ow. Zasadniczo główny bohater chyba jest jakiś ułomny, bo nawet nie dostajemy opcji opisania tych dziwnych momentów postaciom, tak jak robiliśmy to w poprzednich częściach. - Postacie są jakieś płytkie. W poprzednich częściach musieliśmy nagimnastykować się, aby zdobyć jakieś informacje jednocześnie nie psując relacji z innymi osobami. Tutaj wszystko jest jakieś prostolinijne i mało konfliktowe. - Ta cała aplikacja "Atlas" bywa nieintuicyjna na początku i co gorsza nie zawsze działa prawidłowo. Utknąłem na 20 minut przy jednym zadaniu i w przypływie frustracji poszukałem rozwiązania online. Co się okazało? Wszystko robiłem dobrze, tylko gra zwyczajnie nie wyłapywała chyba moich działań. Po ponownym przeładowaniu zapisu nagle wszystko działało. - Tylko trzy zakończenia? Rzucono nam na tacy aż 7 możliwości w poprzedniej części, a tutaj tak naprawdę wiadomo co trzeba robić, aby bez problemu osiągnąć pożądane przez nas zakończenie. - Nawet zabrali tryb szybkiego wyświetlania wiadomości! Granie drugi raz odbywa się w tym samym podstawowym tempie. Rozumiem że to miał być plan, aby zatrzymać nas na dłużej przez wydłużenie regrywalności? Nie polecam szczerze. W sumie jak dotarłeś tutaj czytając moja recenzje to finalnie polecam zacząć od tej części, a następnie zacząć delektować się ciekawą jedynką, a wisienką na torcie niech będzie dla Ciebie druga odsłona.