The Star Named EOS
3

W grze

$10.49
$14.99

Recenzje The Star Named EOS

Rób zdjęcia i cofnij się w czasie, aby przeżyć chwile w grze The Star Named EOS. Rozwiązuj różne zagadki, aby pomóc młodemu fotografowi odkryć prawdę o zniknięciu jego matki i na nowo odkryć piękno, które można znaleźć na świecie.
Identyfikator aplikacji1619230
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy PLAYISM
Kategorie Single-player
Gatunki Niezależne, Przygodowe
Data premiery22 Lip, 2024
Platformy Windows, Mac
Obsługiwane języki English, French, Italian, German, Spanish - Spain, Simplified Chinese, Traditional Chinese, Japanese, Russian, Korean

The Star Named EOS
1 Łączna liczba recenzji
1 Pozytywne recenzje
0 Negatywne recenzje
Negatywna Ocena

The Star Named EOS otrzymał łącznie 1 recenzji, z czego 1 to recenzje pozytywne, a 0 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Negatywna”.

Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 269 minut
[quote][i]Zapraszam na moją stronę [url=http://store.steampowered.com/curator/27231431/]kuratora Steam[/url]. Na pewno znajdziesz tam coś dla siebie.[/i][/quote] [h1][i]The Star Named EOS[/i] - zapisane w gwiazdach... i na fotografiach[/h1] [b]Tajwański producent Silver Lining Studio tworzy rozgrzewające serca tytuły. W ich debiutanckiej grze z 2021 roku, Behind the Frame: The Finest Scenery, motywem przewodnim było płótno i powstające na nim obrazy z życia głównej bohaterki. Pędzel, farby i kreatywne łamigłówki pozwalały na odkrywanie cennych, lecz nieco zatartych wspomnień. Z kolei w The Star Named EOS pojawia się zupełnie nowy zestaw tematów: gwiazdy i fotografowanie. Głównych bohaterów tym razem łączy nie miłość romantyczna, a niepowtarzalna więź, jaką może mieć dziecko ze swoją matką.[/b] [h2]Papierowy kwiat w skrytce i wskazówki w książeczce dla dzieci[/h2] Młody fotograf wyrusza w podróż śladami fotografii i listów wykonanych i napisanych przez swoją mamę. Dei tę sentymentalną drogę rozpoczyna od domu rodzinnego i pokoju, w którym spędził dzieciństwo. Panoramiczna sceneria pozwala na swobodne rozglądanie się po pomieszczeniu, jak i bliższą inspekcję niektórych zakątków. W pierwszej kopercie, poza papeterią i poruszającą wiadomością od mamy, główny bohater znajduje zdjęcie przedstawiające okno w przedziale pociągowym, czerwone zasłonki spięte po bokach i wazonik z pojedynczym kwiatem. Chciałby odtworzyć tę fotografię, wykorzystując obiekty poukrywane w różnych częściach dziecięcej sypialni. Dotarcie do każdego elementu nie jest najłatwiejsze. [b]Otwarcie zabezpieczonych pudełek, szafek, i szkatułek jest zawsze poprzedzane jakąś zagadką.[/b] Szafkę skrywającą dokumenty zabezpiecza "mechanizm" wykonany z pudełka, guzików i rozdzielających je szpikulców. Pudełkiem trzeba obracać i wysuwać szpikulce, dopóki pośrodku nie znajdą się trzy guziczki ze złotą gwiazdką. Wskazówki czasami można odnaleźć w nieoczywistych miejscach, na przykład w bajeczce opowiadającej o przygodach świetlika. Czterech symboli odblokowujących białą skrytkę z materiałem należy poszukać na ścianach i zawieszonych nań obrazach oraz plakatach. [i]Widzisz, wszystko lśni. Wszystko. Kiedy wpatrujesz się w gwiazdy, gwiazdy wpatrują się w ciebie. Nie znikają, kiedy zamykasz oczy i nie znikają, gdy niebo zakrywają chmury. Otwórz oczy, a zobaczysz spadające gwiazdy pełne życzeń.[/i] Odtworzenie kadru uwiecznionego przez mamę przenosi protagonistę do miejsca, w którym je wykonała. W drugim rozdziale podróżujemy pociągiem, następnie odwiedzamy klimatyczną kawiarenkę, a później obozowisko z bajecznym widokiem na jezioro i góry. [b]Zetkniemy się z działaniami matematycznymi, przekładaniem przedmiotów w kufrze i wiązaniem supłów.[/b] Jeżeli preferujecie tego rodzaju puzzle, z pewnością nie odczujecie nudy. W kilku przypadkach odczułam irytację zagmatwanymi, nie do końca jasnymi zadaniami. Szukać podpowiedzi należy niezwykle uważnie. Nie zapominajmy też o fotografowaniu. Pomiędzy rozwiązywaniem łamigłówek możemy wyjmować aparat i wykonywać zdjęcia, [b]jednak czynność ta jest maksymalnie uproszczona i poza ustawianiem kadru twórcy pozwolili jedynie na używanie zoomu optycznego.[/b] To coś istotnego dla bohatera, ale mało satysfakcjonującego dla gracza. [h2]Obietnica wspólnego oglądania gwiazd...[/h2] Nostalgiczną atmosferę i ciepło bijące z listów wypełnionych złotymi myślami, momentami nawet zanadto górnolotnymi, przykrywa uderzający w zupełnie inne tony środkowy akt tej opowieści. Jest on związany z bolesnymi przeżyciami dotykającymi całe społeczeństwo. Przez jakiś czas odbiorca ma nie wiedzieć i nie za bardzo domyślać się, jaki los spotkał ukochaną mamę aspirującego fotografa. Wiadomo, że młody mężczyzna pragnie iść w jej ślady, ponieważ zawsze uważała go za utalentowanego. Da się również wyczuć to, że [b]Dei, odtwarzając te wszystkie zdjęcia, chce uhonorować najbliższą swemu sercu osobę, zbliżyć się do niej i przeżyć coś podobnego w miejscach, w jakich sama bywała,[/b] podróżując i wykonując pracę fotografki. The Star Named EOS przedstawia dość trudną historię o tęsknocie i zniekształconych wspomnieniach. O tym, co kochający rodzic może chcieć przekazać swojemu dziecku, żeby zaszczepić w nim jakąś pasję. Przez to, że Dei jest milczącym bohaterem, odbiorca gry niestety nie pozna jego przemyśleń, a część wniosków będzie musiał wysnuć samodzielnie. Jeśli chodzi o audiowizualne kwestie, mogę docenić wyważony dubbing i graficzne detale konsekwentnie nawiązujące do wszystkiego, co dotyczy astronomii, czyli gwiazd, konstelacji i ogółem nocnego nieba. Podobało mi się także fotografowanie zwierząt, które były zajęte swoimi sprawami (kot lizał łapkę, wiewiórka obracała orzeszek i tak dalej), a po naciśnięciu spustu migawki spoglądały w obiektyw i uciekały, wyraźnie spłoszone. Było w tym coś naturalnego, prostego i zarazem wyjątkowego. [b]Trochę uśmiechu i garstkę wzruszeń. Tyle jest w stanie zaoferować The Star Named EOS w ciągu dwóch do trzech godzin rozgrywki. Wątek dotyczący matki Deia i jej zniknięcia zdołał utrzymać moje zainteresowanie, choć nie mogę się pozbyć myśli, że zdecydowanie cieplej będę wspominać Behind the Frame. Osiągnięcia są łatwe do odblokowania, dodatkowo po ukończeniu gry jesteśmy w stanie wczytać dowolny rozdział i nadrobić te pominięte bez konieczności przechodzenia gry od nowa.[/b]
👍 : 6 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików