The Dragoness: Command of the Flame
1

W grze

105 😀     45 😒
65,58%

Ocena

Porównaj The Dragoness: Command of the Flame z innymi grami
$19.99

Recenzje The Dragoness: Command of the Flame

The Dragoness łączy eksplorację, budowę miast i turowe walki znane z serii HOMM z elementami roguelite. Wybieraj bitwy, ścieżki i umiejętności, przemierzając świat zniszczony przez wojnę. Zbierz armię bestii i zarządzaj nimi, gromadź surowce i rozwijaj miasto.
Identyfikator aplikacji1413580
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy PQube
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam, Pełne wsparcie dla kontrolera, Karty kolekcjonerskie Steam
Gatunki Strategie, RPG
Data premiery1 Wrz, 2022
Platformy Windows
Obsługiwane języki French, German, Spanish - Spain, Simplified Chinese, Russian, English, Polish

The Dragoness: Command of the Flame
150 Łączna liczba recenzji
105 Pozytywne recenzje
45 Negatywne recenzje
Mieszana Ocena

The Dragoness: Command of the Flame otrzymał łącznie 150 recenzji, z czego 105 to recenzje pozytywne, a 45 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Mieszana”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o The Dragoness: Command of the Flame na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 2605 minut
Właśnie ukończyłem grę, a moja przygoda zaczęła się od wypróbowania dema, gdyby nie to prawdopodobnie nie kupiłbym tej gry. Początkowo wiele rzeczy, które znajdują się w grze odpychało mnie od niej, np. bardzo przeszkadzało mi to, że mimo kolejnych etapów kampanii, musiałem poziomować na nowo od pierwszego levela swojego bohatera, a raczej bohaterkę. Gra nie jest białym krukiem w swojej kategorii, nie wniosła też nic nadzwyczajnego w dotychczas znanej mi mechanice, mimo to urzekła mnie oprawą grafiką, jak i sporym bestiariuszem. Pomimo powyższych uprzedzeń uważam ją za ciekawy tytuł do ogrania, mimo tego, że historia jest prosta i dosyć przewidywalna już od samego początku, to możliwości prowadzenia rozgrywki oraz ulepszeń, pozwala stworzyć unikalny styl każdego gracza. System ulepszania postaci oraz jednostek oparty na rozbudowie miasta jest dosyć ciekawą opcją, a rozwój jednostek po przez połączenie ich jest znany z innych tytułów, mimo to miał w sobie coś unikatowego, a ograniczona ilość zasobów jak i handel nimi pozwalał na to by każdy mógł wybrać te umiejętności oraz te jednostki, które jego zdaniem zaprowadzą go w jak najbezpieczniejszy sposób do końca kampanii. Z bardzo irytujących rzeczy, które mnie wręcz raziły w tej grze i tu pozwolę sobie użyć capslocka "BRAK AUTOWALKI". Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w grze strategicznej opartej na turowym przesuwaniu jednostek mogło zabraknąć tej opcji. O ile w początkowych potyczkach niezbędne jest kierowanie jednostkami w sposób przemyślany, tak później stało się to wręcz nużące i oczywiście jest wybór ogrania gry na najwyższym poziomie trudności (przeszedłem grę na normalnym), ale mam tutaj na myśli wyżej wspomnianą "prostą" opowieść, która momentami, wręcz niepotrzebnie się "dłuży". Podsumowując: -Zalety: *Ciekawa oprawa graficzna, *Spory bestiariusz, *Ma w sobie "to coś". -Wady: *Brak automatycznej walki, *Prosta i przewidywalna fabuła,
👍 : 6 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 302 minut
The Dragoness: Command of the Flame nie jest grą, która mogę polecić z czystym sumieniem. Skusiłam się na grę, grając w demo, ale niestety potem już było tylko gorzej... Grałam na łatwym poziomie trudności, bez problemów ukończyłam pierwszą misję. Natomiast trudności pojawiły się w drugiej. Okazało się, że pomimo uzyskania przez bohaterkę 10 poziomu, zaczynam znowu od pierwszego.... Nie ma kopalni tylko ważne surowce zdobywam, ale po pokonaniu mocnych przeciwników. A niby za co mam zakupić nowych żołnierzy do swojej armii, skoro odczuwam ewidentny brak surowców? Kim mam obronić mury Noity skoro nie mam żołnierzy, bo nie mam surowców i to na łatwym poziomie trudności. Chyba twórcy nieźle przegięli z grą. Ktoś, coś, czegoś nie dopatrzył? Na razie gram. Mimo wszystko szkoda zmarnowanego czasu i pieniędzy. Gram dalej, może coś przeoczyłam. Zobaczymy ^^
👍 : 7 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1518 minut
Gdzieś tam gra ukazała mi się w popularnych nadchodzących i bęc. Postanowiłem sobie zainwestować niewielkie pieniądze w tenże tytuł. Czym jest The Dragoness? Gra wzoruje się bardziej na eksploracji rodem z King's Bounty, zaś pod względem walk dominuje tutaj styl Heroes of Might and Magic. Świat ukazany w grze zwiedzamy poprzez kolejne lokacje z zadaniami, do nich dostajemy się z mapy świata, której używamy w naszej odbudowującej się Twierdzy, do niej też powracamy w momencie wykonania głównego zadania danej lokacji. W naszym azylu mamy możliwość ulepszania/rozbudowywania konstrukcji i ulepszania naszych wojsk, a także głównej postaci. The Dragoness oferuje nieco inny styl pod względem ulepszania jednostek aniżeli ten spotykany w popularnych tytułach, mając dwie te same jednostki tego samego poziomu możemy połączyć w jedną jednostkę wyższego poziomu. Eksplorując lokacje spotykamy się oczywiście z masą elementów do interakcji, w jednej zwiększymy punkty doświadczenia, w drugiej spotkamy ludzi w klasztorze zwiększających naszą manę na kilka tur, w innej zaś możemy wykupić dodatkowe istoty, oczywiście za dostępne zasoby. Twórczy oczywiście zadbali również o artefakty dla naszej bohaterki, są to różnego rodzaju bronie, amulety, przedmioty. Dowódczyni przez nas sterowana posiada również moc rzucania zaklęć defensywnych jak i ofensywnych, ich zasób zwiększamy poprzez awans na wyższe poziomy i wybieranie specjalizacji. Ciekawą kwestią, z którą nie spotkałem się w innych grach to zakończenie tury z wyborem trzech opcji - możemy odpocząć zwiększając liczbę ruchów w kolejnej turze albo chociażby wymienić to na pozyskanie jakichś zasobów. Warto też pamiętać, że przy każdym odpoczynku nasza armia pożywia się jedzeniem, zaś to utrzymuje ich sprawność bojową. Jeśli zabraknie jedzenia - nasze jednostki osłabną. Grafika dechu w piersi nie zapiera, natomiast powracają wspomnienia dawniejszych rozgrywanych za młodu gier i to liczy się najbardziej, jeśli chodzi o udźwiękowienie... Widać czasem, że robiono to "fanowsko", aniżeli profesjonalnie, lecz jak dla mnie nie jest to żadną przeszkodą. Dla chętnych materiału na YouTube nagrałem dwa odcinki tejże zacnej gry, zatem zapraszam na mój kanał, każde wsparcie w postaci Like, Komentarza, Subskrypcji jest mile widziane. Twitch.tv/NgeloQuerro https://youtu.be/HUWCjLLvD8U
👍 : 12 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików