Demolish & Build 3 Wykresy i Statystyki Steam

gra jest super

Fajna, polecam

GDZIE SĄ OSIĄGNIECIA ?

irytujace bugi glownie zwiazane z silnikiem gry, ale mozna znalesc gry na tym silniku, w ktorych mocno je ograniczono

A very good game with great physics and a career mode in which you can fulfill all your fantasies in terms of demolition with various tools and vehicles and completing tasks that help me develop our business

Welcome to Demolish & Build 3, the latest addition to the chaotic symphony of destruction and construction! If you've ever fantasized about taking a sledgehammer to your least favorite building or dreamt of trading in your boring office job for a life of reckless demolition and shoddy construction, this is the game for you. You start as a rookie in the demolition business, armed with nothing but a trusty hammer and a dream to flatten anything that stands in your way. The game’s appeal is simple: you get to smash things up with the kind of reckless abandon that would make a bull in a china shop look like a model of restraint. Walls, fences, entire buildings—if it stands still long enough, it’s getting pulverized. The demolition mechanics are satisfyingly visceral. Each swing of your hammer has a delightful sense of impact, and watching structures crumble into pixelated rubble is oddly therapeutic. There's a special kind of joy in leveling a building, only to follow up by rebuilding it with questionable architectural prowess. But don't let the wrecking ball fool you; there’s more to Demolish & Build 3 than just smashing stuff. The game challenges you to rebuild structures with varying degrees of competence. Your task is to construct buildings that might hold together long enough for you to collect your paycheck. It's like playing Jenga with bricks and mortar, but with a lot more room for error—and less room for actual safety. The game’s graphics are charmingly dated, with blocky models and textures that scream “nostalgia.” If you’re looking for hyper-realistic visuals, you might want to look elsewhere. But if you’re after a game that feels like a throwback to simpler times, where the most advanced technology is a chunky pixelated wrecking ball, then you’re in for a treat. Demolish & Build 3 might not win any awards for innovation or graphical excellence, but it sure knows how to provide a smashing good time. Whether you’re demolishing buildings or putting them back together with all the precision of a toddler with a glue stick, this game will have you laughing and swinging your virtual hammer in delight. So grab your sledgehammer, don your hard hat, and get ready to destroy and rebuild your way to glory!

Fajna gra. Fajna fizyka, zadania, grafika, mechaniki. Pozwala się odprężyć. Trochę kuleje fizyka piasku (kopanie, przesuwanie pryzm), ale myślę, że twórcy to poprawią. Za tą cenę - bardzo warto.

Gra przy zawiesza się podczas działania, nastepują losowe spadki fps i animacji, nie widać czy narzędzie działa czy nie. Sterowanie czasem wariuje w w ogóle nie widać reakcji. / The game freezes during operation, there are random drops in fps and animation, you can't see if the tool is working or not. The control sometimes goes crazy and you can't see the reaction at all.

Misji jest mało i są dość powtarzalne. Połowa rzeczy z pierwszego zwiastunu nie znalazła się w grze. Nie ma otwartego świata a był on w poprzednich częściach. Same w sobie misje z wyburzaniem są bardzo przyjemne ale da się je policzyć na palcach jednej ręki. Grałem w 2 poprzednie części i wspominam je świetnie, dlatego co do tej też miałem sporą nadzieję ale niestety się zawiodłem.

Z jednej strony, na tle fenomenalnych poprzedniczek wypada trochę rozczarowująco. Brakuje tu chociażby otwartego świata, zatrudniania pracowników czy nawet materiałów wybuchowych (WTF?!). Ale znowu z drugiej strony, jest to gra z bardzo dobrą mechaniką rozgrywki, w której zarówno burzenie i budowanie dają naprawdę sporo radości. Są misje, które potrafią zanudzić albo wkurzyć, jakieś tam glitche też się zdarzą, ale w ogólnym rozrachunku jest to znakomity tytuł. Aczkolwiek, zdecydowanie najsłabszy z serii. Ode mnie 8+/10.