Recenzje Demon Hunter 5: Ascendance

...

Super.

Dobra gra na zabicie czasu :)

Bardzo dobra część w moim odczuciu nawet przebiła 3 część, którą uważałem za najlepszą. Nie chcę się zbytnio rozpisywać więc jedynie wypiszę pokrótce plusy: + w przeciwieństwie do poprzedniej części bardzo dobrze napisane postacie oraz świetnie podłożone głosy + bardzo ciekawa i rozbudowana fabuła + ładna mroczna grafika i dobra gra światłem + wiele przyjemnych mini-gier, część jest zaczerpnięta z poprzednich odsłon, ale jet też bardziej rozwinięta + wiele interakcji z otoczeniem oraz wyskakujących znienacka postaci i przedmiotów W skrócie zachęcam do sprawdzenia 5 części Demon Huntera fanów serii jak nowych odbiorców gdyż jest to w dużej mierze odrębna historia, niewymagająca znajomości wszystkich zdarzeń. Ocena 8/10

W piątej części Demon Hunter'a głównym wcielamy się w postać Hectora, który ma za zadanie pomóc uwięzionemu turyście w Muzeum Strachów. Gdy turysta się odnajduje, okazuje się, że cała sprawa jest dużo poważniejsza, niż początkowo się wydawało... Jest to typowy HOG z klimatyczną muzyką, ładną grafiką i wciągającą fabułą. Zagadki są na odpowiednim poziomie trudności, a końcówka całej historii tylko sprawia, że nie można się doczekać jaki będzie dodatek do całej gry, o czym opowiada. Polecam :)

Nie tak nudna, jak jedynka i dwójka, nie tak głupia jak czwórka, ale też i nie tak dobra jak trójka. Piątka to boleśnie przeciętnie przeciętna gra. Aby tę swoją nijakość przykryć, twórcy gry próbowali podkręcić "mroczność" lokacji, fabuły, antagonisty, a nawet przeszłości głównego bohatera. I wyszło... No cóż, może nie groteskowo, ale... nijako po prostu. Polecam, ale wyłącznie największym fanom gatunku.

Ostatnie jak do tej pory spotkanie z Łowcami Demonów. Tym razem trafiamy do muzeum w poszukiwaniu zaginionego gościa. Mroczny klimat (zdecydowanie na plus :)), sporo przedmiotów do znalezienia i kilka ciekawych zagadek. Polecam :)