SIMULACRA 2
5

W grze

1 372 😀     214 😒
82,54%

Ocena

Porównaj SIMULACRA 2 z innymi grami
$2.39
$7.99

Recenzje SIMULACRA 2

Martwy influencer. Detektyw z obsesją. Trzech podejrzanych. Poznaj prawdę, przeglądając wiadomości telefoniczne, filmy i media społecznościowe ofiary w kontynuacji uznanej przez krytyków gry SIMULACRA.
Identyfikator aplikacji1011190
Typ aplikacjiGAME
Deweloperzy
Wydawcy Neon Doctrine
Kategorie Single-player, Osiągnięcia Steam
Gatunki Niezależne, Symulacje
Data premiery30 Styc, 2020
Platformy Windows
Obsługiwane języki Portuguese - Brazil, Simplified Chinese, Traditional Chinese, Japanese, English, Russian

SIMULACRA 2
1 586 Łączna liczba recenzji
1 372 Pozytywne recenzje
214 Negatywne recenzje
Bardzo pozytywna Ocena

SIMULACRA 2 otrzymał łącznie 1 586 recenzji, z czego 1 372 to recenzje pozytywne, a 214 to recenzje negatywne, co daje ogólną ocenę „Bardzo pozytywna”.

Wykres recenzji


Powyższy wykres ilustruje trend opinii o SIMULACRA 2 na przestrzeni czasu, ukazując dynamiczne zmiany w odbiorze gry przez graczy wraz z wprowadzaniem nowych aktualizacji i funkcji. Ta wizualizacja pomaga zrozumieć odbiór gry i sposób, w jaki ewoluowała.


Najnowsze recenzje Steam

Ta sekcja przedstawia 10 najnowszych recenzji {name} na Steam, prezentując mieszankę doświadczeń i opinii graczy. Każde podsumowanie recenzji zawiera całkowity czas gry oraz liczbę pozytywnych i negatywnych reakcji, wyraźnie ukazując opinie społeczności.

Czas gry: 1365 minut
Pominę wstęp na czym polega gra, ponieważ zdecydowanie rekomenduje zacząć od pierwszej części... Tym razem wszystko dzieje się od strony detektywistycznej lub dziennikarskiej. Zależy jaką role wybierzemy. Jednak kto ogrywał pierwszą część ten na pewno pamięta naszego detektywa Murilo, który co jakiś czas dzwonił do nas w pierwszej części. Po głosie detektywa idzie się domyśleć, że akcja dzieje się co najmniej kilkadziesiąt lat później. Wracając do samej gry... Druga część to jeszcze lepsza zabawa w psychologię kryminalistyczną. Gra nie pokazuje nam palcem jak mamy dotrzeć do elementów układanki. Możemy na kilka sposób dojść do informacji przez myszkowanie, szantaż, kłamstwo lub podszywanie się. Konstrukcja tej mechaniki sprawia, że gra staje się regrywalna! To nie jest produkcja którą przejdziesz i odłożysz. Teoretycznie posiada aż 7 zakończeń zależnie od tego jak poprowadzimy fabułę. Sama rozgrywka niesamowicie wciąga, nadal potrafi stworzyć niezły plot twist. Świetnie buduje napięcie i potrafi celnie znienacka wystraszyć. Na promocji za jedynie 5 zł, To będzie jedna z lepiej zainwestowanych piątek w Twoim życiu. :D
👍 : 0 | 😃 : 0
Pozytywna
Czas gry: 1420 minut
[b]Simulacra 2[/b] jest dowodem na to, że niekiedy maksyma „więcej, mocniej” może się sprawdzić w praktyce. Tym właśnie jest druga część tej zacnej serii, która dostała całkiem udany spin-off, oraz część trzecią. Na tyle była odradzana przez innych użytkowników [u]steam[/u], że wolałem się trzymać od niej z daleka, niż marnować swój czas na tą produkcję. Według różnych opinii, wydaje się być zrobiona w błyskawicznym tempie, nie dopieszczona, byle tylko zarobić kilka groszy, płynąc na popularności wcześniejszych odsłon. Dzisiaj wgłębiam się w kontynuację, która podobała mi się o wiele bardziej, niż protoplasta. Od samego początku czuć, że na grę został przeznaczony o wiele większy budżet. Samo intro, które pojawia się przed naszymi oczami, daje gwarancję jakości. Na pewno zapamiętam produkcję na długo, na tyle długo, żeby ją komuś polecić. Pierwsze zaskoczenie, wybór postaci. Ma to znaczenie marginalne, różni się kilkoma zwrotami akcji, innymi odpowiedziami i interakcją z postaciami pobocznymi. Tym razem wchodzimy w skórę początkującego detektywa, ciężko stąpającego po ziemi agnostyka, który nie uwierzy, dopóki czegoś nie dotknie. Drugą opcją fabularną, jest dziennikarz lokalnego faktu, który umieści artykuł na ostatniej stronie, tuż koło zdjęcia gołej baby. Inaczej, niż w części pierwszej, nie znajdujemy telefonu na wycieraczce, zastanawiając się, jak do cholery wziął się pod naszymi drzwiami. Tym razem prowadzimy dochodzenie w sprawie śmierci znanej influencerki, zmarłej tragicznie w swoim mieszkaniu. Sama śmierć jest owiana tajemnicą, a bez obciążających dowodów policja zamiotła sprawę pod dywan, i to już po pierwszym tygodniu. Zadaniem naszego protagonisty będzie grzebać w telefonie tragicznie zmarłej, odkrywając kolejne elementy układanki. Tym razem został wprowadzony nowy system rozgrywki, nazwany [b]WARDEN[/b]. Jest to policyjna aplikacja, która ułatwia zbieranie dowodów, poszlak i wskazówek. Te informacje pozwolą nam odblokować kolejne informacje, uzyskać nową paletę danych, po czym kombinować dalej. Jest to spore ułatwienie względem poprzedniej odsłony. Skończyło się żmudne układanie słów w odpowiedniej kolejności, oraz puzzle złożone ze zdjęć ofiary. Sam system daje nam dostęp do policyjnej bazy danych, odblokowując wartościowe wskazówki, które pomogą w naszych zmaganiach. Tym razem bohaterami przedstawienia zostają trzej influencerzy, bliscy współpracownicy i „przyjaciele” poszkodowanej. Jako przedstawiciele „gwiazd” Internetu, całe Ich życie prywatne jest wyidealizowanym obrazem ich smutnej, szarej rzeczywistości. Żeby odkryć prawdę będziemy grzebać na lokalnym twiterku, oraz instagramie, odkrywać stare wiadomości i zadawać pytania. Mnóstwo pytań, które nie zostawią nas bez odpowiedzi, i niedomówień. Biada tym którzy będą przechodzić grę na szybko, nie analizując istotnych informacji. Kluczem do rozwiązania tajemniczej śmierci, jest szukanie dziur w logice naszych bohaterów, postawienie ich pod ścianą i przedstawianie dowodów na ich kłamliwe, fałszywe życie w Internecie. System jest na tyle dobrze przemyślany, że pokazuje nam zablokowaną opcję dialogową i musimy wykonać konkretną aktywność, by ją odblokować. Jednak gdybyśmy się zablokowali, to dostajemy wbudowane podpowiedzi, ułatwiające nam podróż po tym dziwnym, i tajemniczym świecie. Czym jednak byłby horror, gdybyśmy nie oczekiwali dziwnych, strasznych momentów? Gra serwuje nam przeróżne sytuacje, w których włos zjeży się nam na skórze. Widać tutaj inspiracje japońskim horrorem, w tym [u]Klątwą[/u]. Naszym przeciwnikiem będzie tajemniczy [b]Rippleman[/b], który jest inną wariacją przeciwnika z poprzedniej gry. Jest to tym bardziej przerażające, że nie poluje na swoje ofiary za pomocą aplikacji randkowej, a wpłynął na szerokie wody, na ocean gwiazdeczek internetowych. Zawierają one istny pakt z szatanem. Za cenę większej popularności, oraz usunięcia hejtu, płacą swoim własnym życiem. To jest problem społeczny, z którym mamy dzisiaj do czynienia. Wyidealizowane życie na pokaz, który uprawiają niektóre gwiazdy, nie może mieć w sobie skazy. Inaczej zostaną one pożarte przez osoby, oczekujące na niewielki błąd, byle tylko zacząć igrzyska, wylewając wiadro pomyj. W Internecie, przecież wszyscy jesteśmy anonimowi i łatwiej kogoś obrazić, docisnąć, niż powiedzieć im to w twarz. Gdyby w naszym świecie istniał [b]Rippleman[/b] to wiele, ale to wiele osób, poszło by na taki układ, byle tylko utrzymać się na wodzie, a nie topić razem z resztą. [b]Simulacra 2[/b] jest lepiej przemyślanym tworem, z usprawnioną rozgrywką, lepiej napisanymi bohaterami i z większym budżetem. Zwroty akcji spełniają swoją rolę, grę przechodzi się sprawniej, nie mecząc na źle zaplanowanych pomysłach. Kto grał i uwielbiał pierwszą część, ten poczuje się jak w domu. Ps: „Recenzja” napisana przeze mnie, czyli: https://steamcommunity.com/profiles/76561197977790583/
👍 : 1 | 😃 : 0
Pozytywna
Przesyłanie plików